Taki oto tytuł zaserwowała dziś gazeta wyborcza, niestety nie ma możliwości komentowania. Osobiście uważam że to hipokryzja i skurwysyństwo. Jak Ekonomiści mogli wiedzieć że to tak intratny interes i nie dać tego do publicznej wiadomosci wcześniej... Z drugiej strony czy nasi ekonomiści są tak słabi że nie widzą tego co Kanadyjscy?
W przeciwieństwie do Gazety zapraszam do komentowania (konstruktywnego), proszę o sensowne opinie. Uprzedzam że za wulgaryzmy i szerzenie mowy nienawiści w moim poście mogę poczuć się urażony. Czekam na Państwa opinie.
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19301601,samoloty-z-uchodzcam...
Pierwsze samoloty z syryjskimi uchodźcami dotrą do Kanady już w przyszłym tygodniu. W oczekiwaniu na migrantów lokalne społeczności przygotowują mieszkania, zajęcia i stypendia w szkołach. A ekonomiści liczą korzyści.
Premier Kanady Justin Trudeau
Premier Kanady Justin Trudeau (Fot. TIM IRELAND / AP Photo)
Premier Kanady Justin Trudeau - miniatura
Premier Kanady Justin Trudeau - miniatura
Zobacz zdjęcia (3)
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Zgodnie z planami rządu federalnego do Kanady ma przylecieć do końca grudnia 10 tys. uchodźców, a do końca marca 2016 r. - kolejnych 15 tys. To osoby sponsorowane zarówno przez rząd federalny, jak i instytucje oraz osoby prywatne. Docelowo Kanada może przyjąć nawet 50 tys. migrantów - pod warunkiem, że przybędzie prywatnych sponsorów.
Politycy wielokrotnie podkreślali, że najistotniejszą sprawą jest znalezienie miejsc zamieszkania. Na wszelki wypadek przygotowano 6 tys. miejsc w bazach wojskowych na terenie Ontario i Quebecu, jednak z założenia uchodźcy mają trafiać bezpośrednio do docelowych mieszkań i domów.
Ekonomiści liczą wkład imigrantów w gospodarkę
Organizacyjne przygotowania do napływu uchodźców z Syrii widać nie tylko na rynku nieruchomości. Wiele uchodźczych dzieci trafi do szkół, i to w trakcie roku szkolnego.
W Kolumbii Brytyjskiej, do której przybędzie ok. 2,5 tys. uchodźców, policzono też długofalowe skutki finansowe ich przyjęcia. Spółdzielcza kasa kredytowa Vancity szacuje, że w ciągu 20 lat wkład syryjskich imigrantów w gospodarkę prowincji wyniesie przynajmniej 563 mln dolarów kanadyjskich.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że w początkowym okresie po osiedleniu uchodźcy starają się jak najszybciej urządzić, co wiąże się z kupowaniem dóbr, zakładaniem firm, wreszcie - z kupowaniem domów i mieszkań oraz z płaceniem podatków.
Urzędnicy weryfikują każdego uchodźcę
Kanada zamierza pomóc przede wszystkim pełnym rodzinom, zagrożonym kobietom, osobom z najbardziej prześladowanych grup niezależnie od wyznania, a także osobom ze środowiska LGBT. Rząd federalny w ciągu sześciu lat wyda 678 mln dolarów kanadyjskich na program przesiedlenia oraz pomocy w integracji uchodźców.
Dossier uchodźców przyjmowanych przez Kanadę są wstępnie przygotowane przez urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) lub rząd Turcji. W ramach weryfikacji pracownicy kanadyjskich służb imigracyjnych przeprowadzają indywidualne rozmowy z uchodźcami, są też pobierane dane biometryczne, a Kanada sprawdza własne i amerykańskie bazy danych. Uchodźcy przechodzą też badania lekarskie.
Organizacyjne działania Kanady, szczególnie te dotyczące kwestii przetwarzania wniosków azylowych i zapewnienia bezpieczeństwa, są uważnie analizowane. Jak mówił w wywiadzie dla dziennika "The Globe and Mail" Bruno Saccomani, kanadyjski ambasador w Jordanii, taki model działania na rzecz uchodźców nie był jeszcze stosowany, więc dyplomaci krajów zachodnich bardzo interesują się procedurami stosowanymi przez Kanadę.
W przeciwieństwie do Gazety zapraszam do komentowania (konstruktywnego), proszę o sensowne opinie. Uprzedzam że za wulgaryzmy i szerzenie mowy nienawiści w moim poście mogę poczuć się urażony. Czekam na Państwa opinie.
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19301601,samoloty-z-uchodzcam...
Pierwsze samoloty z syryjskimi uchodźcami dotrą do Kanady już w przyszłym tygodniu. W oczekiwaniu na migrantów lokalne społeczności przygotowują mieszkania, zajęcia i stypendia w szkołach. A ekonomiści liczą korzyści.
Premier Kanady Justin Trudeau
Premier Kanady Justin Trudeau (Fot. TIM IRELAND / AP Photo)
Premier Kanady Justin Trudeau - miniatura
Premier Kanady Justin Trudeau - miniatura
Zobacz zdjęcia (3)
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Zgodnie z planami rządu federalnego do Kanady ma przylecieć do końca grudnia 10 tys. uchodźców, a do końca marca 2016 r. - kolejnych 15 tys. To osoby sponsorowane zarówno przez rząd federalny, jak i instytucje oraz osoby prywatne. Docelowo Kanada może przyjąć nawet 50 tys. migrantów - pod warunkiem, że przybędzie prywatnych sponsorów.
Politycy wielokrotnie podkreślali, że najistotniejszą sprawą jest znalezienie miejsc zamieszkania. Na wszelki wypadek przygotowano 6 tys. miejsc w bazach wojskowych na terenie Ontario i Quebecu, jednak z założenia uchodźcy mają trafiać bezpośrednio do docelowych mieszkań i domów.
Ekonomiści liczą wkład imigrantów w gospodarkę
Organizacyjne przygotowania do napływu uchodźców z Syrii widać nie tylko na rynku nieruchomości. Wiele uchodźczych dzieci trafi do szkół, i to w trakcie roku szkolnego.
W Kolumbii Brytyjskiej, do której przybędzie ok. 2,5 tys. uchodźców, policzono też długofalowe skutki finansowe ich przyjęcia. Spółdzielcza kasa kredytowa Vancity szacuje, że w ciągu 20 lat wkład syryjskich imigrantów w gospodarkę prowincji wyniesie przynajmniej 563 mln dolarów kanadyjskich.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że w początkowym okresie po osiedleniu uchodźcy starają się jak najszybciej urządzić, co wiąże się z kupowaniem dóbr, zakładaniem firm, wreszcie - z kupowaniem domów i mieszkań oraz z płaceniem podatków.
Urzędnicy weryfikują każdego uchodźcę
Kanada zamierza pomóc przede wszystkim pełnym rodzinom, zagrożonym kobietom, osobom z najbardziej prześladowanych grup niezależnie od wyznania, a także osobom ze środowiska LGBT. Rząd federalny w ciągu sześciu lat wyda 678 mln dolarów kanadyjskich na program przesiedlenia oraz pomocy w integracji uchodźców.
Dossier uchodźców przyjmowanych przez Kanadę są wstępnie przygotowane przez urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) lub rząd Turcji. W ramach weryfikacji pracownicy kanadyjskich służb imigracyjnych przeprowadzają indywidualne rozmowy z uchodźcami, są też pobierane dane biometryczne, a Kanada sprawdza własne i amerykańskie bazy danych. Uchodźcy przechodzą też badania lekarskie.
Organizacyjne działania Kanady, szczególnie te dotyczące kwestii przetwarzania wniosków azylowych i zapewnienia bezpieczeństwa, są uważnie analizowane. Jak mówił w wywiadzie dla dziennika "The Globe and Mail" Bruno Saccomani, kanadyjski ambasador w Jordanii, taki model działania na rzecz uchodźców nie był jeszcze stosowany, więc dyplomaci krajów zachodnich bardzo interesują się procedurami stosowanymi przez Kanadę.