📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:18
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:21
Tradycja rodzinna. Jego stary też kiedyś pewnie chujową gumę miał, no i kłopot
Juzwa napisał/a:
Tradycja rodzinna. Jego stary też kiedyś pewnie chujową gumę miał, no i kłopot
To nie guma pękła tylko silnik poszedł.
solltys napisał/a:
To nie guma pękła tylko silnik poszedł.
Jak KieldW napisał, silniczek się już chyba dotarł.
Docieranie silnika na pełnej kurwie? To oczywiście żart z jego strony.
Fajne te blondyny z patrolu ale i tak nie chciałbym żeby mnie zakuwały w kajdanki.
A ja tam do dziś nie rozumiem, co jest takiego zajebistego w paleniu kapcia? Służy to dowartościowaniu? Zniszczeniu ogumienia lub silnika? Nawdychaniu się trującego dymu? Weźcie mnie oświećcie, bo ja chyba jestem jakiś niedojebany, że nie widzę w tym żadnych plusów...
Nieźle trzeba być niedopierdolonym żeby się jarać kopceniem oponą.