Proponuję wrzucać tutaj wszystkie jakie odnajdziemy bo naprawdę można się mocno pośmiać.
Proponuję wrzucać tutaj wszystkie jakie odnajdziemy bo naprawdę można się mocno pośmiać.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Swoja droga przyszło do Sapka studio co mieściło sie na kanapie a ich pierwsze wystepy na targach ograniczały sie do krzesła, biurka i komputera gdzie leciało demo Wieśka. Kazdy normalny zarzadałby kasy z góry.
Z jednej strony często bywa tak, że uznani artyści, utalentowani i uwielbiani twórcy są w życiu prywatnym strasznymi burakami i gburami. Z drugiej strony polactwo tak przywykło do okradania innych, że wzburzenie budzi fakt, że ktoś chce zarabiać na swoich pomysłach.
No ciekawe jakie to jego pomysły, skoro nie współtworzył gier z CDR. To, że stworzył to uniwersum nie znaczy, że gry powstały na jego pomysłach.
Tak jak zauważył poligon6 jak na tamte lata oferta była pewnie dobra dla obu stron. Dziś okoliczności się zmieniły i należy podpisać aneks. Mam nadzieję, że się dogadają i nie będą robić większego smrodu.
Jak dla mnie jego książki są chujowe jak Patryk Jaki. Napisane jakby je tworzył licealista, który robi wypracowanie na odpierdol się, żeby tylko zdać.
Napisane prostym językiem beż żadnej przebłysku genialności i polotu. Dokładnie takie jak tysiące książek z serii Dungeons and Dragons, napisane przez ghost writerów na zamówienie Wizards of the coast. Takie łatwe, lekkie i przyjemne. Harlequiny wśród fantastyki.
Jego książki są po prostu przeciętne. Przez to nigdy się nie wybiły poza granice Polski. Wyjątkowy jest tylko świat jaki wymyślił.
CDP tylko skorzystał z pomysłu jego uniwersum. Sami go rozwinęli i zrobili z niego coś zajebistego. Równie dobrze zrobili by grę bez Wiedźmina ale opartą na tym uniwersum i też by było w pytę.
Historia zatacza koło. Miliony razy w historii było, że ktoś wymyślił coś fajnego ale nie potrafił tego wykorzystać. Przyszedł człowiek, który dostał olśnienia, wykupił do tego prawa, ulepszył i zrobił coś wybitnego. Bez tego inwestora ta rzecz popadła by w zapomnienie.
Dlatego CDP jest dla mnie twórcą sukcesu Wiedźmina. Sapkowski miał pomysł ale nie potrafił z nim wiele zrobić.
Rozumiem gościa. Kasa należy mu się jak psu buda ale na pewno nie w kwocie 60 mln złotych. Ile? Nie wiem. Mam nadzieję, że się dogadają i nie będą robić większego smrodu.
Gówno mu się należy. Firma Metropolis Software zakupiła prawa do Wiedźmina i proponowała mu procent z zysków a Sapkowski zażądał kasy z góry bo nie liczył na sukces. Firma Metropolis Software została przejęta przez CD Projekt wraz ze wszelkimi prawami do Wiedźmina (i nie tylko do Wiedźmina) pod koniec lat dziewięćdziesiątych i dopiero dzięki CD Projekt Wiedźmin stawał się co raz bardziej popularny i znany na świecie. Jedyna nadzieja Sapkowskiego jest w zapisach umowy przejęcia Metropolis Software przez CD ale i tak jest to mało prawdopodobne. Sam jest sobie winien, że lata temu wybrał średni roczny zarobek (w tamtych latach) niż mniejszą kwotę i tantiemy wraz z możliwością renegocjacji umowy.
Niech nie robi z siebie jebanego biedaka bo ładna kasę zgarnął od Netfliksa.
Gdyby nie CD Projekt to jedynie co by po Wiedźminie pozostało to zajebista polska kinowa (i serialowa) produkcja.
______________
ego książki są po prostu przeciętne. Przez to nigdy się nie wybiły poza granice Polski.
Byyyyzzzzyyyyduuuraaaa. Jeszcze zanim powstały gry zwłaszcza część trzecia, zostały przetłumaczone na wiele jezyków. Przypomne, ze aby przetłumaczyc ksiażke musi ona zostac zauwazona na wystawach.Oczywiście były to głównie rynki wschodnio i srodkowo europejskie ale na zachód tez poszła.
Jak dla mnie jego książki są chujowe jak Patryk Jaki. Napisane jakby je tworzył licealista, który robi wypracowanie na odpierdol się, żeby tylko zdać.
Napisane prostym językiem beż żadnej przebłysku genialności i polotu. Dokładnie takie jak tysiące książek z serii Dungeons and Dragons, napisane przez ghost writerów na zamówienie Wizards of the coast. Takie łatwe, lekkie i przyjemne. Harlequiny wśród fantastyki.
No cóz w jezyku fantasy nie tworzy sie wielkiej poetyki i nikt nie bedzie tu pisał "strumieniem swiadomości" czy innymi wygibasami.
Natomiast porównywanie pod wzgledem tematyki do pisadeł D&D swiadczy że ktoś albo nie czytał albo nie zrozumiał. Zwłaszcza licznych odwołań do mitologi anglosaskiej, germańskiej, słowiańskiej a nawet iberyjskiej. Legend o "Królu arturze", "Parach Francji" czy sredniowiecznych "Gargantua i Pantagruel", "Don Kichot".
No ale jak mówia jeden przeczyta "władce Pierścieni" i powie nuda bo zapierdalaja z tym pierścieniem zamiast dac go orłom by wrzuciły do wulkanu. Ktos inny zauwazy uniwersalny przekaz. Oczywiście Wiedźmin ma sie tak do trylogii Tolkiena jak podrzedne czytadła D&D do Wiedźmina.
Jedyna nadzieja Sapkowskiego jest w zapisach umowy przejęcia Metropolis Software przez CD ale i tak jest to mało prawdopodobne.
Nie do końca prawda, jest przepis który pozwala ubiegac się twórcy o dodatkowe pieniadze jezeli ktoś na jego pracy zarobił spore pieniadze. Ale to juz pretensje do prawa. Pewnie jakis garabaty szczu z kancelari prawniczej namówił Sapkowskiego bo sam by na taki pomysł nie wpadł (lata chlania wódy na konwentach).
@Abraxus: Naprawdę uważasz, że to się tutaj nadaje? Co sadystycznego w dziecinnych memach tworzonych przez ludzi, którzy pewnie ani jednej jego książki nie przeczytali, a grę ukradli?
Lubię szyderę a jadą po nim jak po burej suce
Nie do końca prawda, jest przepis który pozwala ubiegac się twórcy o dodatkowe pieniadze jezeli ktoś na jego pracy zarobił spore pieniadze. Ale to juz pretensje do prawa. Pewnie jakis garabaty szczu z kancelari prawniczej namówił Sapkowskiego bo sam by na taki pomysł nie wpadł (lata chlania wódy na konwentach).
Tylko popularność Wiedźmina - zarówno gry jak i książek i najważniejsze chęcią stworzenia serialu przez Netfliksa jest ciężką praca CD a nie Sapkowskiego. Gdyby nie CD to nikt by na świecie nie słyszał o Wiedźminie. Niech się przyzna ile kasy rocznie dostaje ze sprzedaży książek (bo jeżeli dobrze wyczytałem od tego dostaje kasę) i jaki wzrost sprzedaży książek odnotowuje po każdym wyjściu nowej części gry.
______________
Miałbym zejść się z byłą, bo po latach mi zazdrości ułożonego z inną życia i żałuje, że się rozeszliśmy zamiast spróbować terapii? No chyba nie :v
Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skurwysyny będą zawsze
Tak jak zauważył poligon6 jak na tamte lata oferta była pewnie dobra dla obu stron. Dziś okoliczności się zmieniły i należy podpisać aneks.
No tak, mają zabulić Sapkowskiemu, bo adaptując mało znaną za granicą powieść osiągnęli ponadkrajowy sukces, w co sam autor wątpił przyjmując śmieszne dla siebie warunki, chociaż obciążające dla nawiedzonych i nie śmierdzących groszem hobbystów. Oni wierzyli i zainwestowali, on myślał, że przytuli kasę od frajerów nie znających życia, więc przytaknął na warunki. CD projekt zainwestowało setki milionów w marketing, rykoszetem zareklamowało także Sapkowskiego, dzięki czemu jego dzieła znalazły się na liście bestsellerów w samych Stanach Zjednoczonych w 2015, do czego rączek i pieniędzy nie przyłożył. Umów należy dotrzymywać, a ta akcja tylko mu zaszkodzi.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów