319
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:34
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
🔥
"Nietolerancyjna" Hiszpania
- popularne w ostatnich 24h
wyluzowany koleś, przynajmniej częściowo 
Proszę eksperta o objaśnienie, która kość, ścięgno, miesień pierdolną i jakie dalsze konsekwencje ?
patrzcie świnie! ręka jak złamana! nakurwiam węgorza! na-na-na-na-na-na 
Widac że danonków nie jadał za młodu
Prof_Dr_Wiktor_Traktor napisał/a:
Proszę eksperta o objaśnienie, która kość, ścięgno, miesień pierdolną i jakie dalsze konsekwencje ?
Aha, czyli tu trzeba eksperta
Niedoświadczeni, którzy nie wiedzą jak się ustawić ryzykują złamanie spiralne, które mówiąc bez ogródek jest przejebane.
Geslerka kilka lat temu też tak typa załatwiła w kuchennych.... spiralne złamanie mmm ile to trzeba śróbek ;p
Pamiętać bark zawsze do wewnątrz a nie się wychylać ... ramieniem na zewnątrz.
Pamiętać bark zawsze do wewnątrz a nie się wychylać ... ramieniem na zewnątrz.
Prof_Dr_Wiktor_Traktor napisał/a:
Proszę eksperta o objaśnienie, która kość, ścięgno, miesień pierdolną i jakie dalsze konsekwencje ?
Nadchodzę z pomocą a więc jest to ukośno spiralne złamanie kości ramiennej bardzo często z odłamami.Przy okazji bardzo często obrywa nerw promieniowy (to ten który jak uderzymy się w łokieć to przechodzi prąd).Zespolenie kości odbywa się operacyjnie poprzez doświadczonego chirurga gdyż trzeba działać blisko owego nerwu, uszkodzenie go może powodować tkzw rękę opadająca.Po takiej operacji zespolenia śrubami i płytką w większości przypadków zostaję tak do końca życia ze względu na ryzyko uszkodzenia nerwu .Sam w taki sposób najpierw złamałem komuś rękę a miesiąc później złamano mi i teraz po 2 operacjach nadal ręka boli i jest problem pozdrawiam.
BezSerca napisał/a:
Nadchodzę z pomocą a więc jest to ukośno spiralne złamanie kości ramiennej bardzo często z odłamami.Przy okazji bardzo często obrywa nerw promieniowy (to ten który jak uderzymy się w łokieć to przechodzi prąd).Zespolenie kości odbywa się operacyjnie poprzez doświadczonego chirurga gdyż trzeba działać blisko owego nerwu, uszkodzenie go może powodować tkzw rękę opadająca.Po takiej operacji zespolenia śrubami i płytką w większości przypadków zostaję tak do końca życia ze względu na ryzyko uszkodzenia nerwu .Sam w taki sposób najpierw złamałem komuś rękę a miesiąc później złamano mi i teraz po 2 operacjach nadal ręka boli i jest problem pozdrawiam.
Ale takiego eksperta to my nie chcielismy, szukalismy cos w stylu "moj wujek ma kumpla ktory..."
DużyKutas napisał/a:
Ale takiego eksperta to my nie chcielismy, szukalismy cos w stylu "moj wujek ma kumpla ktory..."
Po co w cudzysłowu? Tak wiemy że Twój wujek ma kumpla i cię często odwiedza pod nieobecność rodziców.
BezSerca napisał/a:
Nadchodzę z pomocą a więc jest to ukośno spiralne złamanie kości ramiennej bardzo często z odłamami.Przy okazji bardzo często obrywa nerw promieniowy (to ten który jak uderzymy się w łokieć to przechodzi prąd).Zespolenie kości odbywa się operacyjnie poprzez doświadczonego chirurga gdyż trzeba działać blisko owego nerwu, uszkodzenie go może powodować tkzw rękę opadająca.Po takiej operacji zespolenia śrubami i płytką w większości przypadków zostaję tak do końca życia ze względu na ryzyko uszkodzenia nerwu .Sam w taki sposób najpierw złamałem komuś rękę a miesiąc później złamano mi i teraz po 2 operacjach nadal ręka boli i jest problem pozdrawiam.
Witam. Potwierdzam. Jestem 5 lat po operacji zespolenia kości. Powikłania złamania,operacji,śrub i blachy w ręce nie są warte siłowania się na ręke ! Zapalenie stawu łokcia mam średnio raz na 6 miesięcy . Ból ramienia na zmianę pogody , ograniczenie ruchomości i różne takie uciążliwe sprawy są wpisane chyba w ten uraz. A przy naszej służbie zdrowia wyleczyć się z tego na 100 % jest chyba nierealne ;/.
BezSerca napisał/a:
Nadchodzę z pomocą a więc jest to ukośno spiralne złamanie kości ramiennej bardzo często z odłamami.Przy okazji bardzo często obrywa nerw promieniowy (to ten który jak uderzymy się w łokieć to przechodzi prąd).Zespolenie kości odbywa się operacyjnie poprzez doświadczonego chirurga gdyż trzeba działać blisko owego nerwu, uszkodzenie go może powodować tkzw rękę opadająca.Po takiej operacji zespolenia śrubami i płytką w większości przypadków zostaję tak do końca życia ze względu na ryzyko uszkodzenia nerwu .Sam w taki sposób najpierw złamałem komuś rękę a miesiąc później złamano mi i teraz po 2 operacjach nadal ręka boli i jest problem pozdrawiam.
Serdecznie dziękuje za objaśnienie.
DużyKutas napisał/a:
Ale takiego eksperta to my nie chcielismy, szukalismy cos w stylu "moj wujek ma kumpla ktory..."
Nie pierdol co chcieli inni jak nie masz pewności.
Adamam napisał/a:
Witam. Potwierdzam. Jestem 5 lat po operacji zespolenia kości. Powikłania złamania,operacji,śrub i blachy w ręce nie są warte siłowania się na ręke ! Zapalenie stawu łokcia mam średnio raz na 6 miesięcy . Ból ramienia na zmianę pogody , ograniczenie ruchomości i różne takie uciążliwe sprawy są wpisane chyba w ten uraz. A przy naszej służbie zdrowia wyleczyć się z tego na 100 % jest chyba nierealne ;/.
Tu chyba kwestia podejścia. Kontuzje, możesz złapać czy to podnosząc ciężary czy nawet biegając. Brak rozgrzewki, brak techniki, brak doświadczenia. A może słabsza budowa. Choć faktycznie przejebana sprawa.