Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Hamowanie było, dodatkowa siła luzująca towar. Po uderzeniu w ściankę na początku naczepy siła poszła w bok. Z tym spinaniem ładunku jest chujnia, ja bym się obrał jak miałbym to spinać.
Według mnie to firma powinna zabezpieczać towar, nie dlatego, że to za dużo dla kierowcy. Firma produkująca zna dany towar lepiej od kierowcy i to oni powinni zabezpieczyć swój towar. Co zresztą wiele firm robi, zamykają w skrzynie, jakieś stojaki, różne rzeczy. Najgorsi są włosi, metalowe profile zawineli mi folią takim popularnym streczem, może z dwa trzy razy. Gdzie strecz najsilniej trzyma w kilkuwarstwach. Co lepsze nawet nie dają poprawiać chuje, a później trzeba jeździć tak, żeby nic nie dygło, a kierowcy na drogach kurwują i zajeżdżają drogę. Oczywiście kierowca wszystkiemu winien. Dobrze jak są chociaż pasy transportowe z działającymi klamrami, można coś kombinować.
Pobierając naczepę z portu w Niemczech załadowaną, chuj wie ile tam zestawów (pas + klamra), jak najebane pod dach to już w ogóle. A póżniej jest ładunek który trzeba spiąć co metr, albo jeszcze przód-tył, żeby nie jeździł przy hamowaniu, czy ruszaniu.
Można o tym pisać w chuj długo, a itak każdy ma tow dupie i najlepiej niech kierowca z domu pasy bierze
Producent ma się znać na produkcji towaru a na tym, żeby go przetransportować powinna się znać firma transportowa. W końcu za to bierze kasę.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów