Ekspertem napisał/a:
A gdzie Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Islamizacji Polski?
Wy naprawdę wierzycie, że Polsce zagraża islamizacja? Ciapaci pchają się tam, gdzie jest dobrze - Anglia, Holandia, niemcy, Szwecja, Norwegia. A w Polsce jest tak chujowo, że nawet Polacy stąd uciekają. A katolstwo choćby tym, że nie płaci podatków, szkodzi Polsce o wiele bardziej niż islam kiedykolwiek mógłby zaszkodzić. Bo go tu nie ma i nigdy nie będzie.
W Anglii ciapaty otworzył restaurację w miejscu, gdzie podobnych restauracji jest ze 20 i gość jeździ mercedesem SLK 200 i popierdala w diamentowo-złotym łańcuchu. W Polsce najpierw by się kilka miesięcy nabiegał po urzędach z papierami i łapówami, żeby w ogóle pozwolenie dostać i firmę zarejestrować, a jakby już otworzył tą restaurację to przez rok by wychodził na minus albo zero, a po roku by padła wykończona przez podatki i konkurencję. Tak więc zespoły ds. przeciwdziałania islamizacji Polski nie są potrzebne, bo nasza galopująca chujowizna najlepiej przeciwdziała rozwojowi islamizacji, a także rozwojowi czegokolwiek, z rozwojem Polski na czele.
PS:
Straszenie islamizacją to element niemieckiej propagandy dezinformacyjnej, która ma na celu odwrócenie uwagi polskiego społeczeństwa od prawdziwego wroga - niemców. Bo to oni wyżej opisaną chujowiznę gospodarczą spowodowali.