Przed 9 rano w Kończycach Małych doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem motocyklisty. Fiat prowadzony przez 80-cio letniego kierowcę z Kończyc Wielkich, jechał ul. Jagiellońską od strony Cieszyna. W pewnym momencie kierowca skręcił w lewo w stronę sklepu. W samochód osobowy wjechał nadjeżdżający z przeciwnej strony motocykl. Niestety, motocyklista zginął na miejscu. Był to 27-latek mieszkaniec Hażlacha. - relacjonuje aspirant Rafał Domagała rzecznik cieszyńskiej policji. Kierowca fiata był trzeźwy, nie odniósł obrażeń.
Wstawiam ku przestrodze bo wiem, ze na tym forum jest tez sporo motocyklistow. Jeszcze nie rozpoczalem sezonu, ale jak widze takie przypadki to odechciewa sie wsiadac na sprzeta. Ciekawi mnie czy jechal zbyt szybko(napewno nie jechal 50km/h i moglo go w tym miejscu oslepic slonce) czy to wina tego dziadka ktory wymusil na nim pierwszenstwo. Jak sie nie podoba to wyjebac w pizdziec i sorki za brak polskich znakow.
Zrodlo