______________
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htmZrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
______________
I tak się powoli żyje na tej wsi.Opary, jak sam nazwa wskazuje tankowiec przewozi paliwa albo ropę, pusty zbiornik to i resztki parują.
Tak mają szczęście że tam niewiele powietrza 'weszło' do zbiornika i się tylko opary zapaliły a nie wybuchły.
Wrażenie robi ciśnienie i parcie jakie się wytworzyło że go za nogi wypchało z włazu.
Jakiego gazu? to tankowiec a nie gazowiec, one inaczej wyglądają.
Ropa jest niepalna do 55 stopni.
Pomijając ekscytację nad piruetami bohatera filmiku, pozwolę sobie zapytać sadolowych specjalistów od wybuchów na tankowcach: Co mogło tak jebnąć z jakiegoś małego lufcika na pokładzie??
Po pierwsze, to nie tankowiec
To statek zaopatrzeniowy, który kursuje między platformami wiertniczymi.
Na pokładzie widać miejsca do kotwiczenia kontenerów ze sprzętem. Taki statek ma też zbiorniki do przewozu m.in. słodkiej wody, szlamu wiertniczego, cementu, chemikaliów i paliwa. Oprócz tego ma też zbiorniki paliwowe do własnego użytku.
Prawo zabrania przewozić na takich statkach benzyny, więc najprawdopodobniej zapaliły się opary resztek oleju napędowego.
Na filmie mieliśmy okazję zaobserwować jedną z bardziej niebezpiecznych sytuacji możliwych na statku; pusty zbiornik paliwowy i "szybka" robota przy włazie.
"Panie, po co wentylować? Zbiornik pusty. Wezmę szybko zeszlifuję. 5 minut i zrobione".
Mógł to być też np. zbiornik balastowy albo pusta przestrzeń, tzw. koferdam, do którego był przeciek ze zbiornika obok albo uszkodzonej rury.
Ropa jest niepalna do 55 stopni.
Ropa w ogóle jest niepalna. Palą się jej opary a te bardzo łatwo podgrzać lokalnie powyżej 55 stopni. Na przykład iskrami ze szlifierki.
Przecież nie musisz podgrzewać całego zbiornika
Piękny przykład zjawiska Venturiego i działania praw Bernoulliego jak ciśnienie może zachowywać się podobnie do ssania. Na filmiku silny strumień gazów "zasysa" gościa do środka tego strumienia, zamiast "na chłopski rozum" go odrzucić.
Nawet Scifun zrobił demonstrację tych zjawisk:
Miałem o to pytać właśnie. Dziękuję.
To nie jest tankowiec. Wygląda na statek typu PSV - zaopatrzenie platform w różne pierduty typu woda, paliwo , płuczka. Pokład wyłożony deskami, kontener na pokładzie w prawym rogu, baszta po lewej stronie na to wskazują.
Zbiornik mógł zawierać paliwo lub inne palne badziewie (pary). Koleś najprawdopodobniej sprawdzał atmosferę przed wejściem do zbiornika lub odbywały się w nim już jakieś prace gorące. Ewentualnie przeciek z sąsiadującego zbiornika.
Dokładnie jest to statek do obsługi platform. Dla tego są deski na pokładzie i numeracja
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów