Szkoda słyszeć go z tym akcentem...
To są samce? Czy to są samice tego gatunku?
Początkowo myslalem, ze grubas i pedal. Wydaje mi się jednak, że sa to dwie samice
______________
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra pogardaPoczątkowo myslalem, ze grubas i pedal. Wydaje mi się jednak, że sa to dwie samice
Kurwa to samo mialem nalisac.
Na miniaturce filmu wyglada jak "wzgorze nadchujniczka" nizeli "wzgorze wielkiego picznika"
Początkowo myslalem, ze grubas i pedal. Wydaje mi się jednak, że sa to dwie samice
Słychać jak komentatorzy filmu mówią "let HIM pull the pants up" wiec zapewne grubas to samiec. Choć komentatorzy tez mogli sie pomylić...
Dlatego radzę wam poświęcić 1-2 h h dziennie drogie dzieci, jak siedzicie z dupskiem przed komputerem i wpierdalacie czipsy i inne gówna,ogólnie mało ruchy, rowerek/bieganie/siłownia, cokolwiek, żeby nie wyglądać jak żałosna kupa ulanego gówna. Karykatura człowieka. Od razu w łeb kulka powinna być. Pewnie chory jest (na wpierdalanie 10 maczikenów dziennie) i powinniśmy mu współczuć i pomóc.
Dobry trening ale taki intensywny powinien trwać około 1-2h choć na początku zalecam zacząć tak 30 min albo zrobić 2 serie rano i wieczorem i nie codziennie tylko robić trening raz na 2 lub 3 dni czyli 2-3 razy w tygodniu.
Bo wtedy tkanka spalona się odbudowuje/regeneruje prawidłowo.
Aktywni sportowcy którzy ćwiczą od lat mogą zwiększyć ilość do nawet 5x w ciągu tygodnia, ale to już są indywidualne ćwiczenia przygotowane pod każdego sportowca indywidualnie z osobna z już ukształtowaną masą mięśniową a nie tłuszczem jak u grubasów,
Info tutaj: smartgym.club/blog/ile-razy-w-tygodniu-trenowac-silowo/
Ogólnie siłownie nie są drogie idzie wpychaczy jakąś w okolicach 150zł na miecha.
Przy okazji popatrzycie na fajne wytrenowane dupcie foczek co pielęgnują swoje ciało, a nie kurwa grube karyny co na pocieszenie wpierdalają 2 miski lodów bo ktoś ją za plecami nazwał gruba.
Dobry trening ale taki intensywny powinien trwać około 1-2h choć na początku zalecam zacząć tak 30 min albo zrobić 2 serie rano i wieczorem i nie codziennie tylko robić trening raz na 2 lub 3 dni czyli 2-3 razy w tygodniu.
Bo wtedy tkanka spalona się odbudowuje/regeneruje prawidłowo.
Aktywni sportowcy którzy ćwiczą od lat mogą zwiększyć ilość do nawet 5x w ciągu tygodnia, ale to już są indywidualne ćwiczenia przygotowane pod każdego sportowca indywidualnie z osobna z już ukształtowaną masą mięśniową a nie tłuszczem jak u grubasów,
Info tutaj:
Ogólnie siłownie nie są drogie idzie wpychaczy jakąś w okolicach 150zł na miecha.
Przy okazji popatrzycie na fajne wytrenowane dupcie foczek co pielęgnują swoje ciało, a nie kurwa grube karyny co na pocieszenie wpierdalają 2 miski lodów bo ktoś ją za plecami nazwał gruba.
No dzięki,że troszkę bardziej szczegółowo to rozbiłeś, mi raczj chodziło o sam fakt "ruchy", nie ważne w jakiej formie, biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy dotyczące tego zjawiska jakim jest, dbanie o "forme". Osobiście to w ramach większego wpierdolu wybieram "interwał", pod kątem ostrym lub rozwartym, niż bieg prostką. Większe benifity, mniejszy czas . Nie jestem jakimś fanatykiem itp. ale im szybciej ludzie sobie zdadzą sprawę, że to ważna rzecz przy dzisiejszych wygodach, tym lepiej. Nie trzeba być od razu pro, i zwracać uwagę o której godzinie spala się tkanka a o której nie, nie ma co sobie zwracać głowy takimi głupotami w skali przeciętnego człowieka chcącego zadbać o zdrowie, naprawdę, troszkę mniej jutuba polecam i mniej oglądania tych wszystkich pojebów odnoście tego co powinno się jeść a co nie, bo się we łbie może popierdolić. Wiadomo na dzień dzisiejszy co jest dobre a co nie. Ale jeśli do tego potrzeba jest 10 trenerów personalnych z filmików, to jest problem i wypracowań naukowców. I nie nie neguje wypracować naukowych ani nie mam nic do trenerów . Polecam po prostu więcej ruchy, reszta sama przyjedzie. Pozdrawiam
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów