Eliot Imperio napisał/a:
Zgadzam się w 100%. Nawet ludzie, którzy mieszkają w anglii dłużej niż kilka lat stwierdzają, że "to" co przyjeżdża to chołota i kretyni. Musze przyznać, że podczas pobytu w Anglii poznałem mnóstwo osób lecz niestety może ze dwie, trzy były bez przeszłości kryminalnej i były normalnymi ludźmi. Odsetek normalnego społeczeństwa tam nie przekracza 10%, reszta to same kryminały, przestępcy mniejszego lub większego kalibru, na tak zwanej "banicji"- uciekają przed Polskim wymiarem sprawiedliwości. Nie raz wstydziłem się za to, że ci ludzie są dumni z bycia Polakami. Dzięki właśnie takim ludziom, którzy potrafią wyjść po dwóch godzinach z pracy, olać ją totalnie albo prowokować bójki w pracy NAM, normalnym jest tam tak ciężko. Nie raz i nie dwa spotkałem się z wręcz negatywnym nastawieniem do mnie, bo wiedzieli że byłem Polakiem. Dzięki Bogu nie reprezentowałem elity więziennej i bylem normalnym chłopakiem, który na dodatek bardzo dobrze zna angielski i jest robotny. Ciężko było ich przekonać, że nie każdy z nas to alkoholik czy przestępca. Stereotypy bardzo szybko przylegają do człowieka i niesamowicie ciężko jest je później zmienić na pozytywy.
wiem. czlowieku ja juz nawet nie pokazuje ze jestem polakiem bo zaraz mnie wysmiewaja -.- ja tu w irlandii nie znam zadnego polaka ktory nie obgaduje,okrada, pokazuje swoja polskosc itp gdzie w polsce za takie cos sie wpierdol dostaje. niechce byc chamski, ale wszyscy ci ktorzy wlasnie tak sie zachowuja sa z troj miasta O.o naprawde niechce obrazic ludzi z tamtad, ale taka prawda
Dżamal napisał/a:
Jebany emigrus co se poradzić w życiu nie umie bulwersuje się o to że ktoś kto daje mu na chleb ma wobec niego jakieś oczekiwania. Jakym zatrudnił jakiegoś brudasa czy innego turasa to też oczekiwałbym by będąc u mnie w robocie mówił tylko po polsku, a nie tym swoim terrorystycznolewackim narzeczem.
Aha, żryj gruz i zaakceptuj, jak nie to się zwolnij.
juz? kupcia poszla
? wyjdz czasem na dwor i interaktuj z ludzmi