@up, A ty nie pomyślałeś że ktoś urodzony w ubogiej rodzinie mógłby poczuć się dotkliwie urażony pierdoleniem że biednych ktoś obdaruje i że jest taki dobrobyt że człowiek co w dzieciństwie wpierdalał rozgotowany chleb z cukrem we wodzie bo nic innego nie było dostanie rarytasy z pańskiego stołu? Tylko burżuj oderwany od rzeczywistości przez pieniądze mógł coś takiego wymyślić.
I nie, nie za komuny tylko już za czasów waszego kapitalizma w czasach supermarketów i natrętnych reklam i niestety w dalszym ciągu są tacy ludzie i chociaż niektórzy z biedy potrafili się wyrwać w dalszym ciągu mogą czuć się urażone. Są dobrzy ludzie którzy pomagają biednym, mogę się z tym zgodzić ale z tym że są ale nie z pierdoleniem że to reguła i że każdy ci pomoże. Pierdolony burżuj prędzej cię zniszczy nawet jak nie ma z tego korzyści, od tak "bo się tobą bawię" a nie ci pomoże.
Mam dziwne dla niektórych poglądy ale nie są one oparte na izmach, filmach, książkach czy artykułach propagandystów i cenzorów tylko na własnym doświadczeniu i tym jakich ludzi spotykałem. Są ludzie co nazywają mnie komunistą, nie jestem nim, są tacy którzy nazywają mnie faszystą albo kapitalistą i żadnym z tych też nie jestem, moje poglądy oparte są na doświadczeniu i sprawiedliwości bo kocham sprawiedliwość a nienawidzę niesprawiedliwości i dlatego umrę na wygnaniu, samotny w tłumie.
Pierdolenie burżujów że biedakom się pomaga to tylko autopropaganda szerzona w ich własnych umysłach żeby mogli poczuć się lepiej skoro zarabiając 20 tysięcy miesięcznie dadzą 200 złotych kwartalnie na dom dziecka ale to ich pieniądz, sami zarobili i mają prawo wydawać na co chcą i nie dawać na co nie chcą ale niech później nie mówią że są wielkie filantropy bo to mija się z prawdą i obraża ludzi którzy doświadczyli biedy, choroby, biedy wywołanej przez chorobę, choroby wywołanej przez biedę etc.
Znałem osoby które pomagały biednym ludziom ale to były osoby które same pracowały na etacie a nie posiadające własną firmę. Więc jeśli ktoś tutaj kogoś obraża to ty wszystkich biedaków ale przecież nie będziesz liczył się ze zdaniem robaków.