Głosowałem na PO, pokazali co potrafią przez te 2 kadencje. Teraz już nawet nie czają się z tym, że mają wyjebane i okradają obywateli, to widać gołym okiem.
1. Fotoradary - "dbamy o bezpieczeństwo naszych kochanych obywateli", a przy okazji zabieramy im resztki kasy na żarcie, na które większości ledwo starcza. Zabiera je zupełnie nikomu nie potrzebna straż miejska.
2. płatne autostrady - "trzeba utrzymywać autostradki" i chuj z tym, że ok. 50% ceny paliwa to podatek na drogi
3. rozjebane drogi - "bo kryzys, nie starcza pieniędzy na remonty" i chuj z tym, że dostajemy od unii gruby hajs na drogi, który oczywiście jest rozkradany (w sumie już nawet oficjalnie, było)
4. rozjebany ZUS - ratowanie rozkradanego (czyt. skromnego bądź dotkniętego przez kryzys) budżetu poprzez okradanie przyszłych emerytów (czyli m.in. nas o ile nie spierdolimy za granicę - btw. może właśnie myślą, że wszyscy spierdolimy w niedługim czasie i problem będzie z głowy)
5. rozjebana służba zdrowia - czekasz do specjalisty 6miesięcy i (o ile nie wykitujesz) dostaniesz jebany ibuprom na złamanie otwarte odbytu.
Znudziło mi się wyliczanie, sami coś dojebcie.
Jest jeszcze Korwin - imho tylko on może dojebać do pieca na tyle, by całe to szambo wyjebało w kosmos z wielkim gównianym hukiem. Co prawda będzie chaos i zmiany zazwyczaj nie wszystkim się podobające, ale tak zaczynają się rewolucje. Innego wyboru, po którym nastąpią jakiekolwiek zmiany w systemie rządzenia, bo tego Polsce potrzeba, raczej nie ma.
Btw. jest bardzo prosty sposób na uprzykrzenie życia tym konowałom w Wiejskiej:
przestać pić alkohol i palić fajki. Dochody rządu (nie państwa, rozkradane pieniądze nie są nasze, z definicji) spadną drastycznie i wszystko nabierze tempa. Tak kurwa, koniec z chujowym sikaczem Tyskiem i tanią wódą za 2dychy. Duży wpływ na wydarzenia w kraju przy maksymalnej bierności ze strony obywatela - fucking genius.
Chce przynajmniej jednego hejta.