Przychodzi chrześcijanin do spowiedzi, klęka przy konfesjonale i mówi:
-Proszę księdza, zabiłem człowieka
-Jak to? kogo zabiłeś.? - pyta ksiądz
-Muzułmanina - odpowiada
-No i w czym dziecko Boże widzisz problem?
Takie tam wymyślone w miejscu, gdzie król piechotą chodzi
-Proszę księdza, zabiłem człowieka
-Jak to? kogo zabiłeś.? - pyta ksiądz
-Muzułmanina - odpowiada
-No i w czym dziecko Boże widzisz problem?
Takie tam wymyślone w miejscu, gdzie król piechotą chodzi