mg_schutze napisał/a:
Co to wg ciebie ASG, że muszą kulki leżeć rozsypane dookoła??
Co ty wylatasz mnie tu z jakimś ASG?! Mam rozumieć, że zanim dotarł tam koleś z kamerą, inni ludzie (żołnierze?) pozbierali broń, ekwipunek osobisty i łuski, które mi tu wypominasz? A może ci nieszczęśnicy w ogóle nie strzelali- siedzieli chłop przy chłopie, jedli chleb z solą, a tu jak nie przypierdolą...
mg_schutze napisał/a:
jak chcesz widzieć łuski wśród trupów które mogły równie dobrze być zebrane w 1 miejsce, a były rozrzucone po lasach?
Ale, że co miałoby być rozrzucone po lasach, a potem zebrane w jedno miejsce- trupy czy łuski? Strasznie chaotycznie piszesz...
mg_schutze napisał/a:
Widziałeś kiedyś postrzał w udową?
Ty na bank widziałeś. Sądząc po tonie twojej wypowiedzi, to pewnie taką miałeś- i to nie jedną...
mg_schutze napisał/a:
nie musisz być posiekany odłamkami, żeby umrzeć wystarczy fala uderzeniowa
Oczywista sprawa przestaje być oczywista, jeśli się ją zgłębi... Mianowicie- im bliżej eksplozji tym fala uderzeniowa jest silniejsza i rozerwie człowieka, dalej od epicentrum wybuchu jest słabsza i zerwie z żołnierzy lub poszarpie na nich mundury- przy czym nadal może zabić lub okaleczyć. Jednak na jej "końcu" gdzie wytraca impet, nie dzieje się nic z opisanych powyżej, więc przestań dramatyzować z tymi "wyrwanymi płuckami nosem", bo w twojej wypowiedzi- tak jak na załączonym przez ciebie filmiku- nic nie trzyma się kupy...
Rzehooj napisał/a:
Za dużo ASG i CSa
Nie gram w Cs'a, a na ASG byłem raz- 15 lat temu...
PS Nie bardzo rozumiem, czemu za wszelką cenę upierasz się przy swoim i nie podejmujesz próby analizy materiału, który sam dodałeś. Uwierzyłeś w to co zobaczyłeś na filmiku- ktoś zabrał broń i nagrał martwe ciała? OK- nie próbuję Cię do niczego przekonać, nie upieram się przy swoim- próbuję podzielić się swoimi spostrzeżeniami i odczuciami co do załączonego nagrania. Nie sądzisz, że większym sukcesem i powodem do "chwalenia się" byłoby pokazanie zdobytej broni i sprzętu... Nie mówię, że nagranie jest sfabrykowane, jednak nie biorę go za pewnik. Nie takie zagrywki propagandowe świat widział- i to nie raz...