"Nieee... Ale co ty gadasz o orlenie dzieciaku, co ty, ty wdrążyłeś się, to ty naprawdę wiesz o czym ty mówisz? Naprawdeeee wieesz? B to iiiiyyyyy, poczekaj ja ci coś powiem, bo ja się z tobą zgodzę."
Co chcecie od starych bab? One przynajmniej chodzą głosować. Idź jeden z drugim na wybory, referendum czy co tam wymyślą na wieśniackiej.
W przeciwnym razie morda w kubeł i nie bulgotać.
Fajnie. Weź to jeszcze Braillem jebnij, tak dla pewności.
Nie wiem czy fajnie. Moim zdaniem bardzo niefajnie.
Problem polega na tym, że mamy tutaj ewidentne dwa ciężkie przypadki. Patrząc na nie, jak również ich słuchając choć jest to trudne, bardzo trudne; normalny i świadomy człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę, że nic tutaj nigdy się nie zmieni; zważywszy również uwagę na to, że pseudointelektualiści spierają się o wyższość swoich racji. A sedno jest takie, że nie ma to większego znaczenia, ze względu na fakt, iż wszystkie partie prześcigają się w łajdactwie. Przekupstwo stało się domeną, a krótkowzroczność cechą nabytą naszego społeczeństwa.
Sam mocno płyinesz z nurtem. Nawet już ich nowomowę uprawiasz jak swoją przyrodzoną. Mnie zawsze uczono, że w Polsce żyje naród Polski. Ciebie widzę nauczyli jakichś bzdur o jakimś społeczeństwie. Za 20lat będziecie pewnie już mówić o grupie, plemieniu czy wręcz o trzodzie. Bo do tego was sprowadzają.
