Trzech starych znajomych pojechało na wspólny urlop za miasto, najebać się a potem spać obok namiotów kupionych w promocji które następnego dnia będą do wyjebania. Kiedy byli już podpici, zaczęli opowiadać o tym czego najbardziej bali się kiedy byli dzieciakami...
-No ja będę z wami szczery. Ojciec prawie codziennie wracał do domu nawalony. Darcie ryja, na matkę, na starszego brata, nawet na mnie. I najbardziej, powiem wam, bałem się że któregoś dnia krzyki zamienią się w bicie. Że któregoś dnia wszystkim nam wpierdoli. Ale na szczęście, aż do śmierci ani razu nikogo nie uderzył.
-Nie no, u mnie aż tak nie było. Ja to się zwyczajnie pająków bałem, jak znalazłem jakiegoś w pokoju to wołałem młodszą siostrę żeby go zabiła. No na szczęście już mi przeszło!
-Ja najbardziej się bałem że pewnego dnia moja matka dostanie okresu siedząc na kiblu, po czym spuści to co z niej wyleci do szamba, a następnie ja zwalę sobie na kiblu i też spłuczę. Potem moja sperma połączy się z jej komórką jajową, a zarodek rozwinie się w ściekach. Zacznie kształtować się, dorastać, aż pewnego dnia żywiący się kałem mutant wydostanie z szamba, a badania DNA wykażą mnie jako jego ojca, przez co matka dowie się że walę konia w wieku 8 lat, a dodatkowo będę miał dziecko na utrzymaniu.
Po skończonej opowieści pozostałą dwójkę zamurowało, siedzieli minutę bez słowa aż trzeci znów się odezwał:
-W... W sumie to ja też bałem się pająków.
Jak są jakieś błędy ort/sty/gramar to sory, materiał własny
PS dziękuję moderatorom za wyjebywanie moich filmów do sucharów po paru minutach. Kurwa chyba jest 24 h na zdobycie 20 piw, czy nie? Poza tym wiem że nie są najlepsze, ale argumenty "jakie gufno, to nie pasóje na sadola" kiedy na głównej są 1000 razy gorsze ścierwa (np. SZWAGRY!!) jest w chuj uzasadnione.
Mam nadzieję że trafi to na główną i ktoś mnie poprze, szczególnie że jestem jednym z tych którzy utrzymują poziom tego portalu jako "czarno humorystyczny"
-No ja będę z wami szczery. Ojciec prawie codziennie wracał do domu nawalony. Darcie ryja, na matkę, na starszego brata, nawet na mnie. I najbardziej, powiem wam, bałem się że któregoś dnia krzyki zamienią się w bicie. Że któregoś dnia wszystkim nam wpierdoli. Ale na szczęście, aż do śmierci ani razu nikogo nie uderzył.
-Nie no, u mnie aż tak nie było. Ja to się zwyczajnie pająków bałem, jak znalazłem jakiegoś w pokoju to wołałem młodszą siostrę żeby go zabiła. No na szczęście już mi przeszło!
-Ja najbardziej się bałem że pewnego dnia moja matka dostanie okresu siedząc na kiblu, po czym spuści to co z niej wyleci do szamba, a następnie ja zwalę sobie na kiblu i też spłuczę. Potem moja sperma połączy się z jej komórką jajową, a zarodek rozwinie się w ściekach. Zacznie kształtować się, dorastać, aż pewnego dnia żywiący się kałem mutant wydostanie z szamba, a badania DNA wykażą mnie jako jego ojca, przez co matka dowie się że walę konia w wieku 8 lat, a dodatkowo będę miał dziecko na utrzymaniu.
Po skończonej opowieści pozostałą dwójkę zamurowało, siedzieli minutę bez słowa aż trzeci znów się odezwał:
-W... W sumie to ja też bałem się pająków.
Jak są jakieś błędy ort/sty/gramar to sory, materiał własny
PS dziękuję moderatorom za wyjebywanie moich filmów do sucharów po paru minutach. Kurwa chyba jest 24 h na zdobycie 20 piw, czy nie? Poza tym wiem że nie są najlepsze, ale argumenty "jakie gufno, to nie pasóje na sadola" kiedy na głównej są 1000 razy gorsze ścierwa (np. SZWAGRY!!) jest w chuj uzasadnione.
Mam nadzieję że trafi to na główną i ktoś mnie poprze, szczególnie że jestem jednym z tych którzy utrzymują poziom tego portalu jako "czarno humorystyczny"
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis