Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Patriarchat związków zawodowych jest też krzywdzący dla kobiet. Czy nauczycielki potrzebują mężczyzny żeby reprezentował ich interesy?! Nie mogą tego zrobić same?!
Ale moze powiem jak to wygląda od podszewki. Dyrektorzy nie wszedzie musieli robic łapanki na egzaminatorów, ludzie sami sie zgłaszali i jak poszedłem w czwartek (mam uprawnienia pedagogiczne) to pani dyrektor tylko sie usmiechneła i powiedziała ze ma już obsade a nawet nadwyżki. Rodzice sami brali urlop z pracy i za grosze byli na egzaminach, niestety za darmo się nie da bo takie przepisy skarbowe.
Nauczyciele stracili resztki wizerunku, o ile jeszcze jakis niektórzy mieli. Na szczescie nie wszyscy, znaleźli sie tacy co wykrzesali z siebie przyzwoitość i nie strajkowali kosztem dzieci. Ale wszystko się zapamieta.
Ja bym proponował przy okazji strajku podnieść dyskusję, dlaczego zawód nauczyciela jest tak bardzo sfeminizowany?! Powinno być więcej mężczyzn w zawodzie, powinno się stworzyć równe szanse dla mężczyzn, to niesprawiedliwe że tak mało z nich ma okazję pracować z młodymi elitami narodu!!!!
No nie wiem czy jako przedszkolanke czy nauczyciela poczatkowego wolałbym męzczyzne. nie ukrywajmy, kobiety lepiej radza sobie z małymi dziećmi, znaja ich potrzeby emocjonalne i naturalne.
Męzczyźni natomiast pojawiaja się coraz czesciej wraz z kolejnymi szczeblami edukacji i tak w liceum jest ich juz sporo. Na studiach mozna powiedzieć że jest ich juz przewaga. Dlatego nie ma co na siłe naprawiać czegos co naturalnie sie wytworzyło i działa. Bo jedyny model by to wprowadzić to chore parytety.
https://twitter.com/waldemarkowal/status/1116464705982406657
[ Komentarz dodany przez: Sunday: 2019-04-13, 09:28 ]
Teraz twierdzi, że się nauczycielom w dupach poprzewracało.
Ona oprócz normalnych zajęć lekcyjnych miała dyżury w internacie przyszkolnym i nigdy nie narzekała na swoją pracę.
Dzięki takiej pracy mieliśmy (ja, brat i mama) wspólne wakacje, wspólne ferie, w domu posprzątane, poprane, lekcje odrobione i sprawdzone.
Praca z dziećmi nie należy to lekkich, ale jest dużo łatwiejsza od pracy na magazynie, lini prdukcyjnej czy kasie w Lidlu.
Większość nauczycieli ma skończone tylko liceum nauczycielskie, a dopiero teraz zrobili zaocznie licencjat lub magistra, bo kasa jest wieksza.
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
Też strajkuje, chociaż za rok idzie na emeryturę
Nie mówię, że się im nie należy, bo moim zdaniem wyjebiście było by żyć w kraju w którym każdy jest bogaty i stać go na dużo. Czemu nie? 15 000 dla sprzątaczki? Jakoś w Norwegii kurwa można., ale... Trzaskowski 8 marca przyznał podwyżki warszawskim nauczycielom a szkoły dziś puste. Dzieci mają wolne od tygodnia, pogoda chujowa, nawet nie specjalnie jest z nimi coś zrobić. Ja mam niepracującą żonę, bo mnie na to stać, ale ilu ludzi ma przepierdolone, bo nawet świetlice pozamykane w pizdu. Zakłamanie, że walczą również o personel szkoły? Bzdura! Z pierwszej ręki wiem, że personel jest pieszczotliwie nazywany łamistrajkami, bo kiedy nauczyciele nic nie robią tamci mają na utrzymaniu funkcjonowanie budynku jako takiego.
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
tyle siana dziwki, alkohol, szybkie wozy... z łóżka bym nie wstał za taką stawkę
i nie znam takiego który po kilkunastu latach w zawodzie ma na PIT , netto, mniej niż 50 tys. rocznie,
nieroby, gawędziarze, antypatrioci, rozczeniowcy, lewaki
Moja mama byla przez 25 lat nauczycielem w technikum.
Teraz twierdzi, że się nauczycielom w dupach poprzewracało.
Ona oprócz normalnych zajęć lekcyjnych miała dyżury w internacie przyszkolnym i nigdy nie narzekała na swoją pracę.
Dzięki takiej pracy mieliśmy (ja, brat i mama) wspólne wakacje, wspólne ferie, w domu posprzątane, poprane, lekcje odrobione i sprawdzone.
Praca z dziećmi nie należy to lekkich, ale jest dużo łatwiejsza od pracy na magazynie, lini prdukcyjnej czy kasie w Lidlu.
Większość nauczycieli ma skończone tylko liceum nauczycielskie, a dopiero teraz zrobili zaocznie licencjat lub magistra, bo kasa jest wieksza.
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
Też strajkuje, chociaż za rok idzie na emeryturę
a ty pierdolisz jak pijany zajączek przed świętami, użeranie się z bandą debili, widzę co się dzieje bo mam córkę w szkole i żona też pracuje tyle że w prywatnej, porównujesz do siedzenia na kasie w Lidlu ? Kiedyś nauczyciele zarabiali inaczej w stosunku do cen , a po 34 latach pracy 3 tyś na rękę , noooo królowa życia ! Tylko zobacz jak ktoś idzie i zaczyna, nie ma żadnych dodatków, co do uprawnień, nie kasa tylko takie są wymagania dlatego musieli robić.
Nawet jak by miała iść jutro na emeryturę to bardzo dobrze że strajkuje, raz że solidarnie, dwa że dla ty co kiedyś przyjdą (jak przyjdą ) do pracy.
Podpowiem jeszcze że nauczyciel nie ma 2 miesięcy wakacji bo jest coś takiego jak gotowość, pamiętajcie też że nie może brać urlopu w dowolnie wybranym terminie. Ci co twierdzą że to taka zajebista fucha niech idą, braki w kadrach cały czas są
a ty pierdolisz jak pijany zajączek przed świętami, użeranie się z bandą debili, widzę co się dzieje bo mam córkę w szkole i żona też pracuje tyle że w prywatnej, porównujesz do siedzenia na kasie w Lidlu ? Kiedyś nauczyciele zarabiali inaczej w stosunku do cen , a po 34 latach pracy 3 tyś na rękę , noooo królowa życia ! Tylko zobacz jak ktoś idzie i zaczyna, nie ma żadnych dodatków, co do uprawnień, nie kasa tylko takie są wymagania dlatego musieli robić.
3 tyś za 9 miesięcy realnej pracy? W Lidlu siedza 6 dni w tygodniu czesto po wiecej niz8 godzin. Z jednym się zgodze że obecnie sa wieksze debile niz kiedyś, dlatego za obraze nauczyciela powinna być taka sama kara jak za policjanta. Niby nauczyciel jest urzednikiem państwowym ale chuja z tego wynika i gówniazeria czuje sie bezkarna.
Podpowiem jeszcze że nauczyciel nie ma 2 miesięcy wakacji bo jest coś takiego jak gotowość, pamiętajcie też że nie może brać urlopu w dowolnie wybranym terminie. Ci co twierdzą że to taka zajebista fucha niech idą, braki w kadrach cały czas są
W wakacje to co najwyżej na poczatku lipca albo pod koniec sierpnia moga zwołać nadzwyczajna rade pedagogiczną. Co do urlopu to nayczyciel ma do wyboru letnie wakacje i zimowe, bo w ferie z tej mitycznej gotowości gówno wychodzi i szkoła zamknieta na 4 spusty. Do tego wolne pomiedzy Bozym narodzenie, a Sylwestem, przerwa wiosenna, na egzaminy. Plus pełnopłatny roczny urlop po 7 latach pracy na podratowanie zdrowia.
Co do pracy to sa to zwykłe ogryzki po pare godzin, albo w zawodach technicznych ewentualnie językowych. O cały etat polonisty, historyka to ludzie by sie na noże zabijali.
Tak wiec bujac to my panowie szlachta.
Moja mama byla przez 25 lat nauczycielem w technikum.
Teraz twierdzi, że się nauczycielom w dupach poprzewracało.
Ona oprócz normalnych zajęć lekcyjnych miała dyżury w internacie przyszkolnym i nigdy nie narzekała na swoją pracę.
Dzięki takiej pracy mieliśmy (ja, brat i mama) wspólne wakacje, wspólne ferie, w domu posprzątane, poprane, lekcje odrobione i sprawdzone.
Praca z dziećmi nie należy to lekkich, ale jest dużo łatwiejsza od pracy na magazynie, lini prdukcyjnej czy kasie w Lidlu.
Większość nauczycieli ma skończone tylko liceum nauczycielskie, a dopiero teraz zrobili zaocznie licencjat lub magistra, bo kasa jest wieksza.
Moja ciotka uczy w przedszkolu. Ma 34 lat stażu. bierz 2800 na rękę + 200 zł za dodatkowe godziny finansowane przez Unię.
Razem 3000 netto.
Też strajkuje, chociaż za rok idzie na emeryturę
No moja babcia była nauczycielką za bolszewii i też była w chuj zadowolona.
Wtedy były inne czasy.
Nauczyciele już przegrali strajk robiac z dzieci zakładników.
Zdecydowana większość Polaków popiera strajk. Przegrał PIS. Każdy dzień strajku zabiera im wyborców.
W związku ze strajkiem nauczycieli uaktywnili się sowieckie trolle opłacane przez Kreml, które dążą do destabilizacji Polski. Ruskie troll podsycają złe emocje i burczą na portalach, że nauczyciele to darmozjady.
Każdy debil, który kupił tą retorykę dał się po prostu strolować sowietom.
Polacy mają wyjebane na strajk złotówek.
Zdecydowana większość Polaków popiera strajk. Przegrał PIS. Każdy dzień strajku zabiera im wyborców.
Polacy mają wyjebane na strajk złotówek.
Mylisz się rodzice sa wkurwieni, popierali na poczatku, to fakt, ale nie kiedy zrobiono z dzieci zakładników. Wystarczy poczytać komentarze na tłicie, fejsie. A że mieszasz do tego PiS, swiadczy jedynie, ze dla niektórych to kolejna odsłona wojny politycznej, w mysl zasady "im goorzej, tym lepiej".
No i do tego wisienka na torcie, jak ktos napisal powyzej nawet 3000 na rękę
Oj ignoranci nie bierzecie tylko pod uwagę że klasy nie są modelowe, opanowanie grupy składającej się z dzieci z różnych środowisk to naprawdę wyzwanie. Konspekty starczą na 15 min lekcji i stanowią strukturę którą powinien zapełnić nauczyciel. Pensji nie komentuje nawet biorąc pod uwagę obecne koszty życia w PL.
Skad to wiem? Ano mam znajomych nauczycieli i popieram ich strajk. Obawiam się jedynie ze przy obecnych akcjach i udziale kodowcow przybierze to formę i zakonczy sie tak samo jak strajk osob niepelnosprawnych.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów