Taka myśl dziś mnie naszła, gdy wertepami jechałem samochodem na trasie Warszawa-Lublin.
Jeżeli kolejarze zaczną swój strajk wcześniej, a rolnicy wciąż będą blokowali drogi, to górnicy nie dojadą na strajk do Warszawy.
Jeżeli kolejarze zaczną swój strajk wcześniej, a rolnicy wciąż będą blokowali drogi, to górnicy nie dojadą na strajk do Warszawy.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis