#kolejarze

Potyczka słowna skończyła się argumentem w postaci łomu, oraz złamaniem obojczyka i pęknięciem kości czaszki.
Przedmieścia Moskwy.

Śledztwo LO Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji przeciwko maszyniście lokomotywy, jego pomocnikowi i dwóm bezrobotnym obywatelom oskarżonym o próbę kradzieży paliwa z lokomotywy. Ustalono, że dwóch 25-letnich bezrobotnych mieszkańców Rzhewa zaproponowało kierującemu lokomotywą Wjazma-Sortirowocznaja Moskiewskiej Dyrekcji Trakcyjnej i jego asystentowi nielegalne spuszczenie paliwa ze zbiorników powierzonego im sprzętu.
Kolejarze zgodzili się. Podczas eksploatacji lokomotywy udało im się zaoszczędzić olej napędowy, więc nie mieli nic przeciwko sprzedaży nieuwzględnionej nadwyżki. W wyznaczonym dniu kierowca i jego pomocnik wpompowali 490 litrów oleju napędowego ze zbiorników paliwa do przygotowanych kanistrów i podczas jazdy pociągu wyrzucili kontenery w wyznaczonym miejscu w pobliżu linii kolejowej w obwodzie twerskim. Napastnicy nie podejrzewali, że są już obserwowani przez funkcjonariuszy policji transportowej. Dwóch członków grupy zostało zatrzymanych w momencie, gdy przyjechali po paliwo i załadowali kanistry do swojego minibusa. Po przybyciu lokomotywy na stację Sychevka strażnicy zatrzymali pracowników kolei.

Taka myśl dziś mnie naszła, gdy wertepami jechałem samochodem na trasie Warszawa-Lublin.

Jeżeli kolejarze zaczną swój strajk wcześniej, a rolnicy wciąż będą blokowali drogi, to górnicy nie dojadą na strajk do Warszawy.