📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:01
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:38
Zanim jakiś zwierzozjeb się zesra, dodam tylko, że na niedźwiedzie czarne w wielu częściach Kanady można legalnie polować. Ba, są wręcz uznawane za szkodniki, a ich populacja jest stosunkowo duża no i oczywiście mięso nie idzie do śmietnika.
Halman2 napisał/a:
Misia mi nie żal. Ale gardzę hujkiem ukrytym na drzewie, z laserami i hujami naddźwiękowymi. Niech kurwa wyjdzie na gołe łapy i zabija misie. Takie strzelanie bez dawania szansy ofierze to nic innego jak "Bycie ruskiem"
Bo rozumiem, że Ty dowolne szkodniki zamiast usuwać w sposób wygodny i wydajny to załatwiasz dając równe szanse. Np gniazdo os atakujesz gołą dłonią a psa z wścieklizną zębami.
I to porównanie do ruskich. Dlaczego nie do niemcow (wiadomo) , japończyków (nankin czy tam. Inna manila), ukrów (wiadomo), Polaków (nasza historia nie jest kryształowa, tylko debile wierza, że mocarstwo da się utrzymać bez zbrodni), Anglia (wiadomo), Belgia (No kurwa...) etc?
Dlatego, że to modne.
Jak ja gardzę takim podejściem. Jesteś tym człowiekiem, co to wybierze którą opcje propagandy woli i leeeeeci chwalić się ta wiedza, szerząc propagandę jak narkoman hiva.
Prostactwo, gówniarstwo i niziny społeczne. Gardzę takimi jak ty.
Niby ok, ale po co zabijać, skoro można wyszkolić żeby atakowało wszystko co sepleni po ukraińsku...?
misiopierdolnik napisał/a:
Niby ok, ale po co zabijać, skoro można wyszkolić żeby atakowało wszystko co sepleni po ukraińsku...?
Każda ruSSka pizda sepleni po ukraińsku, bo nie umie, więc w pełni się zgadzam
Jebać tych śmieci co polują na misie i chuj mnie to obchodzi czy wolno je zabijać czy nie.
Misie? Jprd ale z was eko zjeby, może niech nic kurwa nie będzie odławiane nawet w Polsce, a jak komuś wyskoczy dzik albo łoś przy 140 to jego problem...
I znowu eko szambo wybiło. Wypłynęły śmierdzące gówna na wierzch i płaczą za niedźwiedziami. Ja pierdole co za pizdy
Swooniak napisał/a:
Każda kurwa, która strzela do zwierząt jest zjebana. Matce w łeb niech postrzela
Jestem Myśliwym Żona jest Dianą, dzieci za kilka lat również będą polować.
Kulabambula napisał/a:
Jestem Myśliwym Żona jest Dianą, dzieci za kilka lat również będą polować.
Za kilka lat to może być tak, że nie będzie ich stać na amunicję (jakąkolwiek)...
Biali Amerykanie od 300 lat tępią szkodniki - zaczęli od czerwonoskórych z tomahawkami.
Strzały prosto w serce. Niekiedy aż się prosił żeby misiek w ostatniej szarży rozjebał go na części. Tam ekozjeby bronią niedźwiedzi co do ogródków wchodzą, u nas dzików co po drogach biegają. Każdy kraj ma swój folklor
Swooniak napisał/a:
Każda kurwa, która strzela do zwierząt jest zjebana. Matce w łeb niech postrzela
Twoja matka sama by sobie w łeb strzeliła, jakby znalazła zjeba jak ty z urwanym łbem na podwórku, bo jednak syn. Toż to USA lub Kanada. Tam się to tępi. Nie widzisz, że jeden strzela z okna własnego domu? Oby cię na wakacjach wilki lub dziki wpierdoliły żywcem, tumanie!
Driver19cm napisał/a:
Człowieku, ja lecę po popcorn i browara
Zaraz zaczynamy wysryw sadolowych, p*zd kwejkowych
Oooo już nademna pierwszą p*zdunka
Ale ty kurwa jesteś zjebany
Payan napisał/a:
Dlaczego w łeb nie strzelają? Trofeum później z łba robią?
obstawiam że bełt łatwiej przechodzi przez w miare miekkie żebra i wszystkie flaczki włacznie z sercem niż przez cholernie twardą niedźwiedzią czaszkę, no i łatwiej trafić a poza tym moze ifaktycznie fajnie miec takie nieuszkodzone trofemum.