51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:20
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:32
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:56
"jeśli któryś ci się nie podoba to go wypierdalasz i bierzesz następnego..." szczera prawda. pierdol studia zostań ninja.
Gość trochę pierdoli...
Wszystko fajnie, własny biznes może być żyłką złota, ale jeżeli splajtujesz to zostajesz na kompletnym lodzie- bez pracy, z długami i na dodatek bez wykształcenia pozwalającego dostać w miarę dobrze płatną posadę pozwalającą te długi spłacić. To jedna kwestia.
Po studiach można pracować u kogoś a potem stopniowo awansować, dochodząc do wyższych stanowisk. Wiadomo, że raczej nie zostanie się kierownikiem firmy, ale solidnie płatna robota na wysokim stanowisku to też sukces. A mając już zabezpieczenie od strony finansowej można zacząć myśleć nad własnym biznesem.
Co więcej, studia rozwijają całokształt człowieka. Mózg, który nie pracuje stopniowo zaczyna zanikać ;p Wysiłek intelektualny usprawnia pracę mózgu. Poza tym studia poszerzają horyzonty myślowe.
Nie chcę oczywiście powiedzieć, że kto nie studiuje jest gorszy... Jak ktoś założył własny biznes bez papierka i teraz trzepie miliony to chwała mu za to, ale takich ludzi wcale nie jest tak dużo. Nie podoba mi się główny przekaz tego filmu, propaganda anty-uczelniana.
PS. Jednak w kwestii kierunków typu administracja zgadzam się z gościem w 100%, jak ktoś na to chce iść to już lepiej by do roboty polazł ;p
Wszystko fajnie, własny biznes może być żyłką złota, ale jeżeli splajtujesz to zostajesz na kompletnym lodzie- bez pracy, z długami i na dodatek bez wykształcenia pozwalającego dostać w miarę dobrze płatną posadę pozwalającą te długi spłacić. To jedna kwestia.
Po studiach można pracować u kogoś a potem stopniowo awansować, dochodząc do wyższych stanowisk. Wiadomo, że raczej nie zostanie się kierownikiem firmy, ale solidnie płatna robota na wysokim stanowisku to też sukces. A mając już zabezpieczenie od strony finansowej można zacząć myśleć nad własnym biznesem.
Co więcej, studia rozwijają całokształt człowieka. Mózg, który nie pracuje stopniowo zaczyna zanikać ;p Wysiłek intelektualny usprawnia pracę mózgu. Poza tym studia poszerzają horyzonty myślowe.
Nie chcę oczywiście powiedzieć, że kto nie studiuje jest gorszy... Jak ktoś założył własny biznes bez papierka i teraz trzepie miliony to chwała mu za to, ale takich ludzi wcale nie jest tak dużo. Nie podoba mi się główny przekaz tego filmu, propaganda anty-uczelniana.
PS. Jednak w kwestii kierunków typu administracja zgadzam się z gościem w 100%, jak ktoś na to chce iść to już lepiej by do roboty polazł ;p
Pierdoli bez sensu...jak koles bez wykształcenia z przerośnietym ego pseudobiznesmena 
Wujek dobra rada sie kurwa znalazł.
"otworz biznes...pozycz pieniadze" jasne kurwa i pracuj dla banku
"mam wolne kiedy ja chce" - widze juz kurwa prywaciaża na urlopie .... zapieprzanie od 5 do 22.
Typowe dla Polaka uwazajacego sie za biznesmena...zatrudnic ludzi wydymac ich na kase i w ciagu paru lat wozic sie furami i mieszkadz w palacykach.
*mieszkać , sry
Wujek dobra rada sie kurwa znalazł.
"otworz biznes...pozycz pieniadze" jasne kurwa i pracuj dla banku
"mam wolne kiedy ja chce" - widze juz kurwa prywaciaża na urlopie .... zapieprzanie od 5 do 22.
Typowe dla Polaka uwazajacego sie za biznesmena...zatrudnic ludzi wydymac ich na kase i w ciagu paru lat wozic sie furami i mieszkadz w palacykach.
*mieszkać , sry
na początku gadał dobrze a teraz pierdoli już farmazony Żeby założyć firmę trzeba mieć kasę i nie można robić tego co robią inni bo wtedy się nie zarabia... Ja mam wrażenie ,że to on jest debilem . Praca u kogoś też jest dobra jak masz dobre wykształcenie i pracujesz na dobrym stanowisku a nie jako nie wiem przedstawiciel czy jakiś inny wymienny chuj. Ja sam jestem architektem wnętrz i jest dobrze. Ale rację ma w jednym ,że o wiele lepiej jest mieć własną firmę. Lecz studia trzeba skończyć żeby się po prostu na czymś znać i wtedy otwierasz firmę zajmującą się tym na czym się znasz (oczywiście niekoniecznie jeżeli masz zamiar zatrudnić ludzi którzy się będą znali za ciebie). A jeszcze co do pieniedzy na otwarcie czegoś co nie będzie wyglądało jak śmietnik i np. wymaga profesjonalnego sprzętu do działania np. zakład stolarski to chyba jednak ciężko by było...
Żeby założyć firmę trzeba mieć kasę i nie można robić tego co robią inni bo wtedy się nie zarabia... Ja mam wrażenie ,że to on jest debilem . Praca u kogoś też jest dobra jak masz dobre wykształcenie i pracujesz na dobrym stanowisku a nie jako nie wiem przedstawiciel czy jakiś inny wymienny chuj. Ja sam jestem architektem wnętrz i jest dobrze. Ale rację ma w jednym ,że o wiele lepiej jest mieć własną firmę. Lecz studia trzeba skończyć żeby się po prostu na czymś znać i wtedy otwierasz firmę zajmującą się tym na czym się znasz (oczywiście niekoniecznie jeżeli masz zamiar zatrudnić ludzi którzy się będą znali za ciebie). A jeszcze co do pieniedzy na otwarcie czegoś co nie będzie wyglądało jak śmietnik i np. wymaga profesjonalnego sprzętu do działania np. zakład stolarski to chyba jednak ciężko by było...
Zalezy jakie studia dałnie...
Po takiej psychologii pracy nie ma (w tym roku na UW były 33 osoby na miejsce), ale jak masz inżyniera to nie ma możliwości, żeby nie mieć roboty
Po takiej psychologii pracy nie ma (w tym roku na UW były 33 osoby na miejsce), ale jak masz inżyniera to nie ma możliwości, żeby nie mieć roboty
No cóż, jak zaznaczył autor tego filmiku, z debilami się nie dyskutuje więc nie czuję się zobowiązany polemizować na temat jego drobnomieszczańskich kompleksów.
Koleś zajebisty. Jebać studia. Zostawmy komputery i zamiast pisać ryjmy w skale. Zamiast leczyć sie u lekarzy wpieprzajmy ziółka. Zamiast jeździć samochodami zapierladalmy z buta, tak zdrowiej! Cofnijmy się do czasów kamienia łupanego najlepiej!
Jeśli koleś zaznaczyłby na początku że chodzi mu o kierunki w większości humanistyczne, w szczególności takie po których trudno dostać pracę a także różne administracje zarządzania itp. to bym nie uważał go za idiote. Pseudointeligentne pseudofilozoficzne brednie jak dla mnie.
Jeśli koleś zaznaczyłby na początku że chodzi mu o kierunki w większości humanistyczne, w szczególności takie po których trudno dostać pracę a także różne administracje zarządzania itp. to bym nie uważał go za idiote. Pseudointeligentne pseudofilozoficzne brednie jak dla mnie.
pierdolonie, widac ze nie wie jak jest na uczelniach technicznych, pracodawny bija sie o studentow po dobrych kierunkach a zarobki sa duzo wieksze od obrotow butki z lodami albo sklepu z butami, i bez otwierania wlasnego biznesu mozna zarobic duzo wiecej, zreszta... niech sprobuje zalozyc fabryke czesci do samolotow i pozyczyc na to kase... cwaniak po zawodowce
co to za gowno pytam sie ja??
Hehe koles jest dziwny i tyle, jak nie warto studiowac to mu powiem. Moj kolega po liceum nie poszedl na studia i teraz pracuje na poczcie, zarabia 1200zl miesiecznie. Ja jestem na pierwszym roku, dostalem stypendium unijne i dostaje od uczelnie 1000zl miesiecznie. Powodzenia dla tych co uwazaja ze nauka jest dla debili.
