Ktoś zauważył rowerzyste w 0:50 w drugim filmie?
Ktoś zauważył rowerzyste w 0:50 w drugim filmie?
Widzę, że doświadczony z Ciebie kierowca... Wyjedź poza piaskownicę, a później się wypowiadaj jak jest na polskich autostradach.
to że jestem początkującym kierowcą to znaczy że nie moge mieć o tym pojęcia? otóż moge bo tego uczą w szkołach jazdy, pało
Nashi
wiek: 24
Ty także musisz jeździć już z 10 lat, skoro się wypowiadasz.
PS post poparty własnymi obserwacjami z czasów, gdy pracowałem dla niemieckiej spedycji, która mieściła się na styku Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Spędziłem tam dwa lata, także jakieś pojęcie mam.
Raz też na mnie ktoś zatrąbił kiedy jechałem lewym, ale wyprzedzałem TIR i skqrwiel się zaczął ze mną ścigać... litwiniec albo ukrainiec nie pamiętam ale jak tych widzę na drodze , to mam wrażenie, krew się poleje. Jeżdżą jak pojebani.
Poza tym filmik mi się bardzo podobał, w hd bez muzyczki to poezja.
Piwko
Ps przeczytałem komentarz o ruskich jeżdżących ładami i innym złomem...(sam jeżdżę złomem)
przypomniała mi się anegdota, autentyczna sytuacja.
Moja ciotka opowiadała jak sprowadziła( lata 80 końcówka) audi 100 / 90 nie pamiętam, z Niemiec. Pojeździła i sprzedała znajomym ruskim.
Pierwszego dnia skasowali samochód, a ich tłumaczenie mniej więcej takie.
" My nie wiedzieli, że to tak szybko zapierdala".
No i tak jest jak się chłopina z matiza do auta większego, trochę szybszego, nie ogarnia mocy, myśli że złapał boga za nogi...i często łapie go wraz z pasażerami i ludźmi jadącymi z naprzeciwka.
Ja tam lubię Trance a nawet uwielbiam. Przynajmniej od tego gatunku komercją z kilometra nie zapierdala.
nigdy w Polsce nie będzie takiej kultury na drogach jak w krajach niemiecko-języcznych.
No chyba Ciebie pojebało, kultura u szfabów na drodze? Jedź z Hamburga do Berlina i zmienisz zdanie. Wystarczy jak jakiś kutas wyskoczy tobie przed maske gdy ty jedziesz 200km/h a on 120km/h.
Można poznać kiedy jesteś blisko granicy z Polską, bo nikt Tobie się nie wpierdoli na maske
A co do filmików to dupy nie urywa.
W Polsce trzeba by było czekać aż sie miną albo trąbić na tumana.
Bo w Polscie jest taki przepis?
I tak po znajomości radze spierdalać do Szwajcarii bo tam życie jest dużo prostsze. Na takie Subaru w Szwajcarii stać większość średnio zarabiających ludzi.
to że jestem początkującym kierowcą to znaczy że nie moge mieć o tym pojęcia? otóż moge bo tego uczą w szkołach jazdy, pało
po kursie prawa jazdy to masz pojecie gdzie jest hamulec gaz i zbiornik płynu do spryskiwaczy.
Skoro prawo jazdy masz nawet nie cały rok to zamiast sapac podkul uszy i nie sap, bo gowno wiesz.
I jak sam troche pojezdzisz to sie o tym przekonasz.
Wszyscy którzy uważają że w Polsce nie ma problemu z "królami lewego pasa", jadącymi po nim:
- bo tak
- bo jedzie o 5km/h szybciej niż poprzedzający pojazd, ale przecież nie będzie przyspieszał przy wyprzedzaniu bo więcej gazu spali i jeszcze się junkers zepsuje
- bo na prawym pasie są koleiny
- bo będzie skręcał w lewo za 50 km
- bo ograniczenie jest do: 50, 90, 100, 120,140 - więc prowadzi świętą krucjatę i będzie wszystkim pokazywał jak należy jeździć
- inne
prawdopodobnie:
- jeżdżą resorakami po dywanie w ulice
- samochód prowadzili jedynie w wirtualnej rzeczywistości
- podróż samochodem ogranicza się do 5km przejazdów z domu do punktu oddalonego o 20 minut spaceru
- trollują forum
- jeżdżą po zadupiach, gdzie wrony już przez plecy zawracają
bądź:
- to właśnie oni są tymi przyklejonymi do lewego pasa, więc dla nich nie ma problemu.
Problem w naszym kraju z jazdą lewą stroną jest OGROMNY, objeżdżam cały kraj w służbowych delegacjach, non stop za kółkiem i nie ma takiej drogi, takiego miejsca żeby nie trzeba było wyprzedzać prawą stroną całych serii "pędzących" lewym pasem.
to ja nie wiem, może mam jakiegoś farta ale codziennie robie ~70km po S7 i 3razy w miesiącu jakaś dłuższa trasa i jak dla mnie nie jest tak źle tempomacik i można usnąć, a czasem to nawet się ciesze że jakiś janusz nie chce zjechać, bo jest co robić
U nas też są takie przepisy że lewy pas jest tylko do wyprzedzania. I większość kierowców tego przestrzega.
U nas też zjeżdzają samochody z własnej nieprzymuszonej woli i też jest to większość kierowców. Musisz bardzo mało jeździć pisząc takie banialuki, albo co gorsza w ogóle nie masz prawa jazdy i się wypowiadasz.
Przepisy owszem. Ale że samochody zjeżdżają z własnej nieprzymuszonej woli to przesadziłeś. Większość? Pierdolisz. Pozdrawiam.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów