Trzeba policzyć wszystkie słoje
wymyślono podczas przygotowania do kampanii wrześniowej
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
podatków się nie odprowadza, a miasta często zajebujecie syfem (śmiecicie), autami po mieście jeździć nie umiecie i robicie korki, bo na wsi skrzyżowań z sygnalizacją za bardzo nie ma.
to żem sie kurwa uśmiał
jak wynajmuję mieszkanie, to właściciel odprowadza podatek dochodowy? a jak kupuje u pani w sklepie pomidora to czy z tego pomidora, odprowadza podatek? a jak zużywam wodę, prąd i gaz to przypadkiem nie zarabia na tym firma która też, UWAGA, odprowadza podatki? a kiedy zacznie tam "słoik" pracować to gdzie podatki mu potrącą? w rodzinnym mieście czy tam gdzie pracuje?
otwórz kurwa oczy, podatki są we wszystkim co kupujesz i w każdej usłudze z której korzystasz. ale skąd to możesz wiedzieć skoro pod skrzydłem mamy pewnie siedzisz?
co do syfu i korków, przejdź się synku po wawie i powiedz mi czy w czasie wakacji, gdy większość słoików siedzi po chatach, miasto jest czystsze i nie ma korków? pomogę Ci, jeden chuj jest bo często bywam. ale skąd to możesz wiedzieć.
dla tego twojego krakowa i wawy jedyny ratunek to "słoiki" które przywożą kulturę i hajsy, bo już dawno byście się zburaczyli i zapadli w siebie z dumy.
a może boli że przyjeżdżają kulturalni ludzie i dupczą wam dziewczyny? w takim razie możesz mieć do mnie żal