Srogie jebnięcie. Wygląda na to że leciał z taką nadświetlną że puszki nie zobaczył.
Nie oceniaj go ! Może zasłabł za kierownicą motocykla, a Ty go posądzasz ! Żartuje, zasłużyła spierdolina umysłowa, na szybki postój.
Kto zawinił i czemu kierownik auta ?
Widziałem tu paru speców od zjebania umysłowo-motopizdowego.
Kto zawinił i czemu kierownik auta ?
No jak czemu. Bo wlecze sie pizda lewym pasem. Prawym masz jechac jak jest wolny. Lewym osiaga sie predkosci pierwsze kosmiczne. Jak chcesz na grzyby w niedziele.jechac, wybierasz prawy.
No jak czemu. Bo wlecze sie pizda lewym pasem. Prawym masz jechac jak jest wolny. Lewym osiaga sie predkosci pierwsze kosmiczne. Jak chcesz na grzyby w niedziele.jechac, wybierasz prawy.
Limity są dla wszystkich bo fizyka jest dla wszystkich. Lewy pas do zapierdalania służy tylko w jebanej komunistycznej Polsce, gdzie pedzie z mikropenisami muszą poczuć adrenalinę za kierownicą zabijając przy okazji ludzi. Złota zasada - chcesz się zajebać to zrób to tak, aby nie uprzykrzać życia innym.
No jak czemu. Bo wlecze sie pizda lewym pasem. Prawym masz jechac jak jest wolny. Lewym osiaga sie predkosci pierwsze kosmiczne. Jak chcesz na grzyby w niedziele.jechac, wybierasz prawy.
Może akurat patrzył w lusterka przed zmianą pasa bo motocykle są wszędzie.... Teraz już dosłownie
Niedługo będzie więcej materiałów z PL bo i u nas zrobiło się ciepło więc zalęgło się od robactwa na drogach
Limity są dla wszystkich bo fizyka jest dla wszystkich. Lewy pas do zapierdalania służy tylko w jebanej komunistycznej Polsce, gdzie pedzie z mikropenisami muszą poczuć adrenalinę za kierownicą zabijając przy okazji ludzi. Złota zasada - chcesz się zajebać to zrób to tak, aby nie uprzykrzać życia innym.
Ja też tak myślę. Jeżeli osiągam na drodze jej V maxa konstrukcyjnego drogi, czyli na polskiej ekspresówce 130km/h to czymkolwiek bym nie jechał (a zdarzało się że dużym busem często podróżowałem) to ustępuje (zjeżdżam na prawy pas) tylko wtedy gdy mogę cały manewr łącznie z powrotem na lewy pas poczynić bez hamowania jak i bez nadmiernego pałowania silnika. Czyli wtedy gdy jestem w stanie ocenić horyzont zdarzeń : ile przepuszczam pojazdów versus czy zdążę je przepuścić zanim dotrę z moją prędkością na prawym pasie do pierwszego pojazdu który wymusi moje hamowanie.
Resztę spierdoliny do wora, a wór do jeziora (cytując klasyka)
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów