Taka kurwa ciekawostka. Idąc za wikipedią.
Auschwitz I (Oświęcim) – pierwszy obóz (tzw. „obóz macierzysty”), głównie pracy przymusowej, pełniący również funkcję centrum zarządzającego dla całego kompleksu;
Auschwitz II – Birkenau (Brzezinka) – początkowo obóz koncentracyjny, potem także miejsce masowej eksterminacji, wyposażone w komory gazowe i krematoria;
Auschwitz III – Monowitz (Monowice) – obóz pracy przymusowej w zakładach Buna-Werke koncernu IG Farben.
Brama z napisem Arbeit Macht Frei pochodzi z obozu pierwszego. Teraz zapraszam na seans. Więc
sadistic.pl/judek-vt271946,15.htm2973326
Polaków z rąk Niemców zginęło 2,6 mln. 1,8 mln ruscy wywieźli na Syberię (pierwszy film dokumentalny o ich losach powstał w latach 90, kiedy Żydzi liczyli już kasę z odszkodowań w milionach i mordowali Palestyńczyków).
Przed wojną Żydów było w Oświęcimiu (miejscowości) 40%. Tego się oficjalnie nie mówi, bo to "antysemityzm", ale niemiaszki nam Polskę odżydzili równo i to w sumie dobrze. Tyle, że spośród semitów wybili głównie debili, którzy nie spierdolili do USA na czas, a Polakom wybito przede wszystkim inteligencję. Na początku istnienia obozu w Oświęcimiu, było to miejsce przymusowej pracy właśnie dla inteligencji polskiej. I teraz mamy tego kurwa efekty. W Polsce postawiono Muzeum Żydów za 320 mln złotych, które jest nierentowne i trzeba będzie do niego dopłacać, a czarnuch z Ameryki mówi o "polskich obozach śmierci". To jest kurewsko smutne.
Zatem skończcie z śmiać się z Żydów, bo to jest pożywka dla mówienia o antysemityzmie w Polsce i zacznijcie używać określenia antypolonizm i holokaust Polaków. I przede wszystkim zapoznajcie się z historią tego okresu. Nie bądźcie debilami, tylko myślcie.
Pisze tego posta o 4 nad ranem. Ciekawe czy ktoś to w ogóle przeczyta.
Jak ktoś wam wyjedzie z Jedwabnem, to wy powiedzcie, że Żydzi z Kresów Wschodnich pomagali Ruskim wywozić Polaków do obozów pracy. I wyjedźcie z liczbami. 340 kontra 1 700 000 (w czterech dużych seriach w latach 1940-1941).