Sytuacja wygląda następująco. Koala wpierdala eukaliptusa. I tylko eukaliptusa. Jest jednym z nielicznych zwierzaków który ma układ pokarmowy przystosowany do tego gówna. Eukaliptus. Jak już się taki koala nawpierdala to idzie spać. Bo po pierwsze: eukaliptus jest strawić zajebiście trudno i wymaga to sporych nakładów energii więc taki koala żeby to strawić musi kimnąć. Po drugie: w procesie trawienia który trwa długo (oczywiście koala nie śpi na okrągło bo by go jakieś lamparty wpierdoliły, chodzi o to że budzi się jakiś czas po zjedzeniu i wpierdala dalej uważając na lamparty) więc w procesie trawienia wytwarza się w żołądku takiego koali alkohol ponieważ liście eukaliptusa fermentują. Nie ma co się oszukiwać. Nie są to jakieś mega ilości etanolu, ale fakt jest faktem i taki koala budzi się za każdym razem co najmniej na kacu. Dziękuję za uwagę.
Czytała Krystyna Czubówna.