Szarpanie ludzi w autobusach. Oto jak działają Szczecińscy kanarzy. I do tego tekst "ja też panu robie zdjęcie " 
zajebane z facebooka
zajebane z facebooka
445
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Bardzo dobrze, że tak robią. Powinni z pałami chodzić i jebać po kolanach jak ktoś chce spierdolić. Taka praca. Co zrobić. Nie mówię, że ceny biletów są spoko, bo sam klnę na jebanych zdziertuchów, jak muszę skorzystać z ich "usług". Ale jednak. Wsiadając do autobusu, godzę się na takie jebane ceny i posiadanie biletu. Takie spierdalanie to szczyt buractwa i chamstwa.
@up pierdolisz. Jeśli zrobisz stłuczkę to powinni Cię policmajstry zajebać na miejscu, że jezdzić nie umiesz... ?
W sklepach też będe towar wynosił i filmował jak mnie ochrona szarpie. Bo na jedno wychodzi. Raz pamiętam jak w pkp takie dziewczę złapali a widać że biedna itp. I chuj oddałem swój bilet to kanar jaki był ale za dobre serce mi podarował. Więc to też ludzie. Ale fakt ceny biletów są popierdolone.
Chyba tylko w Polsce tak otwarcie broni się złodziei i podludzi. Nie masz biletu to chuj ci w dupe, zapierdalaj na piechote.
@up. sam pierdolisz. co ma wspólnego jedno z drugim. skoro wiesz, że za bilet trzeba płacić i wsiadasz do autobusu to sie musisz liczyć z tym, że jak Cie złapią to jest mandat. A nie kurwa jeszcze udajesz poszkodowanego i drzesz morde, że Cie kanar szarpie. Są przypadki kiedy kanary się zachowują jak prawdziwe chuje i powinni dostać oklep z miejsca ale w przypadku kiedy po prostu żydzisz 2-3zł na bilet to powinieneś płacić za jego brak.
Sytuacja ciagnela sie pewnie dlugo ale chuj, lepiej wrzucic 30 sekund filmu i pokazac jaki to kanar zly.
kanarzyca jest w błędzie: znajduje sie w przestrzeni publicznej gdzie w kadrze jest więcej niz 5 osób.
Ja zapierdalam bez biletu bo mi szkoda kasy a codziennie i tak nie jeżdżę a jak już to głównie pociągami. Najlepszą akcję miałem jak kanar mnie prosił o bilet, którego de facto nie miałem i nagle ktoś do niego podszedł. Kanar się odwrócił to ja szybkim krokiem za plecami do drzwi (jeszcze nie było przystanku). Gdy wysiadłem to zauważyłem jak kontrolerzy też wysiedli spisując obcokrajowców ale nie zdecydowałem się ponownie wsiąść (a mogłem bo wszyscy kontrolerzy wysiedli). Inne przypadki to jak kierownik sprawdza bilety w pierwszym składzie a ja jestem w drugim. Gdy sprawdzi cały skład to przechodzi do drugiego to ja robiłem tak, że na pewnym przystanku on przechodził do drugiego a ja do pierwszego gdzie już sprawdził. Teraz jako zabezpieczenie mam w telefonie moBILET, którego nawet jeszcze nie użyłem ale jestem zmuszony jeździć tylko SKM a poza tym tam najrzadziej sprawdzają bilety. Z tą aplikacją jak usłyszę *pyk pyk* to parę sekund i mam bilecik do kontroli tylko gorzej w autobusach bo mogą być bardzo blisko. Pamiętam jak znajomy mi mówił że jeżdżąc parę lat autobusami bez biletu ani razu nie zapłacił mandatu. Po prostu nie miał przy sobie dokumentów a kanarom nie chciało się czekać na przyjazd służb bo woleli wsiąść w następny autobus i tam kogoś złapać.
wyobrażam sobie jak wy byście reagowali na ich miejscu. Stali byście jak pizdy, bo nie wolno przytrzymać, bo nie wolno nic powiedzieć.
Sayagin666 napisał/a:
pierdolisz. Jeśli zrobisz stłuczkę to powinni Cię policmajstry zajebać na miejscu, że jezdzić nie umiesz... ?
Jeśli zrobisz stłuczkę i spierdolisz to powinieneś od razu kulkę w kolano dostać żebyś następnym razem przyjął na klatę kare za swój czyn a nie spierdalał jak jakaś ciota. Też jeżdżę czasami bez biletu ale wstyd by mi było uciekać jak jakiś szczur z autobusu.
HAL9000/2 napisał/a:
kanarzyca jest w błędzie: znajduje sie w przestrzeni publicznej gdzie w kadrze jest więcej niz 5 osób.
Nagrywać może ale rozpowszechniać już nie. Skąd Ty takie informacje wziąłeś? Co ma 5 osób do tego? Zgody nie potrzebujesz od:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Kontroler nie jest osoba powszechnie znaną i nie stanowi jedynie szczegółu na tym nagraniu więc autor może spodziewać się listu gończego na stronie policji jeśli Pani z plakietka zrobiła mu fotkę
Co do nagrania to brawa dla kanarów, a "bohaterowi" na filmie proponuję zapłacić od pani mandat skoro tak żwawo jej bronił.
rawsa2 napisał/a:
Nagrywać może ale rozpowszechniać już nie. Skąd Ty takie informacje wziąłeś? Co ma 5 osób do tego? Zgody nie potrzebujesz od:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Kontroler nie jest osoba powszechnie znaną i nie stanowi jedynie szczegółu na tym nagraniu więc autor może spodziewać się listu gończego na stronie policji jeśli Pani z plakietka zrobiła mu fotkę
minimum 5 osób w kadrze to żelazna zasada stosowana przez stacje telewizyjne by nie łamać praw do ochrony wizerunku osoby/osób filmowanych.
punktem 1-szym sam sobie zaprzeczasz: Ta Pani jest w pracy i wykonuje zawodowo publiczne czynności służbowe (jak jej sie nie podoba filmowane może zmienić pracę np na palacza CO.
Dodatkowo punktem 2-gim potwierdzasz możliwość i prawo filmowania w tym przypadku zgromadzenia (kluczem do wygranej sprawy przez filmującego jest definicja słowa zgromadzenie). średnia słaba papuga dała by z tym radę bez kłopotu w sadzie.
jak nie miała to chuj ej w dupę ale przepisy są takie że kanar nie ma prawa jej dotknąć od tego jest policja a dwa te chamy często potrafią cię zatrzymać kiedy wysiadasz, zanim debil łaskawie raczy sprawdzić bilet autobus rusza i puszczają cię na następnym przystanku wiesz jaka to radość zapierdalać z buta jak się do pracy spieszysz?
i tak może robić zdjecia i nagrywac 
jest w miejscu publicznym 
najwyzej nie mozę upubliczniac bez zgody 
ale to cenzura na oczka i heja
jest w miejscu publicznym najwyzej nie mozę upubliczniac bez zgody ale to cenzura na oczka i heja
a ja pierdolę i nie kupuję biletów. nie stać mnie. jak bilety były po 1.20 to kupowałem, spoko.
a teraz kurwa po 4 zł za bilet 20 minutowy...bez przesady.
a teraz kurwa po 4 zł za bilet 20 minutowy...bez przesady.