18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (5) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:40
Szczęśliwa siódemka
Barnellini • 2020-08-02, 20:36


Siedmiu żołnierzy trafionych pociskiem. Nie było napisane czy to dobre czy złe ciapaki ale z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że złe bo większość jest zła
Zgłoś
Avatar
janlew 2020-08-03, 9:08
Barnellini napisał/a:

... złe bo większość jest zła


Ano tak, może poza Kurdami i tymi co zwalczają nazistowską okupację izraela
Zgłoś
Avatar
Barnellini 2020-08-03, 9:49
Salieri16000 napisał/a:

Widać zarówno w normalnym, jak i w zwolnionym tempie, że żaden z żołnierzy nie został trafiony- pocisk uderzył w zbocze wzgórza, na którym stali. Większość kierowanych przeciwpancernych pocisków rakietowych, posiada głowice kumulacyjne, tak więc zakładam, że żadnemu z nich, nic się nie stało- no może poza popękanymi bębenkami...
Akcja miała miejsce 20 lipca 2020 roku, na wzgórzach Elisher, Çelebi - Hakkari (Turcja).



Z pewnością mają się świetnie po tym wybuchu
Zgłoś
Avatar
Salieri16000 2020-08-03, 12:46
Barnellini napisał/a:

Z pewnością mają się świetnie po tym wybuchu



Jestem pewien na 101%, że żaden z nich nie zginął, i na bank mają się na tyle dobrze, że nie zostali oni wyeliminowani z walki. Zapoznaj się najpierw z zasadą działania pocisków kumulacyjnych, a dopiero potem się wypowiadaj:

Jak podaje ciocia Wiki:

Zasada działania: wybuch zapalnika powoduje rozpoczęcie procesu spalania materiału wybuchowego. Jest ważne, aby materiał ten nie detonował, ale spalał się w regularnej, sferycznej fali wybuchu. Fala ta zbliża się do wierzchołka stożka wkładki kumulacyjnej. Kiedy go dosięgnie, zaczyna się ona deformować i jest stopniowo, poczynając od wierzchołka, uplastyczniana i wypychana w stronę pancerza. Tak zgniatana wkładka kumulacyjna formuje strumień kumulacyjny, poruszający się z dużą szybkością w stronę pancerza (czoło strumienia porusza się z prędkością kilkunastu km/s) oraz znacznie szerszy i powolniejszy strumień wsteczny, wylatujący do tyłu głowicy. Sam strumień kumulacyjny ma niewielki przekrój i dzięki temu uzyskuje wielką koncentrację energii na powierzchni pancerza, powodując zazwyczaj jego odparowanie. Załoga trafionego pojazdu jest zazwyczaj zabijana przez falę uderzeniową, powstającą w jego wnętrzu, kiedy kanał przepalany przez strumień kumulacyjny dosięgnie wewnętrznej strony pancerza. Dochodzi wtedy do dekompresji gazu do wnętrza pojazdu. Jednocześnie ta sama fala uderzeniowa powoduje zazwyczaj wybuch amunicji przewożonej w trafionym pojeździe.

Od siebie dodam, że na otwartej przestrzeni taki pocisk- o ile nie trafi bezpośrednio- nie jest w stanie zabić człowieka, a jedynie może co najwyżej, na krótki czas zdezorientować i ogłuszyć siłę żywą przeciwnika...
Zgłoś
Avatar
R41NM4N 2020-08-03, 16:56 1
mazga50 napisał/a:

Pocisk jest naprowadzany przez operatora do końca (radio lub cieniutki drut), więc to operator ma taką rękę.



Pocisk musi rotować w ten sposób, żeby umożliwić kierowanie. Nie steruje się nim za pomocą wychylenia stateczników/stabilizatorów, a przysłaniając częściowo światło silnika rakietowego, co powoduje zmianę kierunku rozprężania gazów wylotowych.
Zgłoś
Avatar
RoBoTRoN 2020-08-05, 18:25
R41NM4N napisał/a:

Pocisk musi rotować w ten sposób, żeby umożliwić kierowanie. Nie steruje się nim za pomocą wychylenia stateczników/stabilizatorów, a przysłaniając częściowo światło silnika rakietowego, co powoduje zmianę kierunku rozprężania gazów wylotowych.



Głupiś...

Przetłumacz sobie, za Wiki:

"When the target is sighted and the trigger is pulled, there is a 1.5-second firing delay while the missile spins up its internal gyroscope and the thermal battery reaches operating temperature. Once this concludes, the launch motor fires through the rear nozzle propelling the missile from the tube: this soft-launch motor fires for only 0.05 seconds[9] and burns out before the missile has exited the tube. As the missile exits the launch tube, first four wings just forward of the flight motor spring open forwards, followed by four tail control surfaces, which flip open rearwards as the missile completely exits the launch tube. As the wings fully extend at about 7 meters from the launcher, the flight motor ignites, boosting the missile's speed to approximately 600 miles per hour (~1,000 kilometers per hour) during its burn time. At 0.18 seconds after launch, around 65 meters from the launcher, the warhead is armed by G-forces from acceleration by the flight motor, a safety feature intended to protect the operator if the flight motor fails to ignite. The flight motor burns out 1.6 seconds after launch, with the missile gliding for the remainder of its flight time. After the tracker captures the missile, IR sensors bore-sighted to the daysight tracker continuously monitor the position of an IR beacon on the missile's tail relative to the line-of-sight, with the FCS generating course corrections which are sent via the command link to the missile's integral flight control unit. The missile then corrects its flight path via the control surface actuators.[10] The operator keeps the sight's crosshair centered over the target until impact: if the missile fails to strike a target, the command wires are automatically cut at 3,000 meters on the original TOW and 3,750 meters on most current-production TOWs. An automatic wirecut also occurs if the tracker fails to detect the missile's thermal beacon within 1.85 seconds of launching."

1. Oczywiście, że pocisk naprowadzany przewodowo NIE rotuje, bo by skrecił przewody -zazwyczaj 2 -i by je urwał;
2. Oczywiście, że steruje się za pomocą STERÓW aerodynamicznych (statecznik/stabilizator, jak sama nazwa wskazuje, jest nieruchomy), a nie gazodynamicznych, bo silnik marszowy już od dawna nie działa;
3. Już od dziesięcioleci nie stosuje się sterowania ręcznego przez operatora, tylko system półautomatyczny, gdzie czujnik optyczny i/lub IR wykrywa źródło światła widzialnego/podczerwonego w ogonie pocisku (chrakterystyczne czerwone "światełko" na filmie) i utrzymuje je stale na środku siatki celowniczej, którą operator utrzymuje na celu.

Echchch...
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem