📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
nic się nie zmieniło, no może samochody trochę lepsza za to głupota ta sama.
W dniu 2 maja 1994 roku około godziny dziewiętnastej, na prostym odcinku drogi krajowej nr 7 doszło do wypadku autobusu. Podczas wyprzedzania ciężarówki Jelcz w autobusie gdańskiego PKS-u relacji Zawory-Kartuzy-Gdańsk, pękła prawa przednia opona. Pojazd został gwałtownie ściągnięty na pobocze, gdzie przy prędkości około 60 km/h uderzył w przydrożne drzewo.
W wypadku zginęło 32 ludzi, a 43 zostało rannych. Jest to wypadek drogowy z największą liczbą ofiar śmiertelnych, jaki wydarzył się na terytorium Polski.
Autobus Autosan H9-21 maksymalnie może pomieścić 51 pasażerów (39 na miejscach siedzących i 12 na stojących), w dniu tragedii był on przepełniony, jechało w nim aż 75 osób.
W momencie uderzenia w jedenastoletnim autobusie (rocznik 1983) pękły łączenia poszczególnych fragmentów blach, przez co drzewo dosłownie wbiło się do środka pojazdu.
Pierwsza specjalistyczna pomoc pojawiła się w dwadzieścia minut po zdarzeniu. Na miejscu stwierdzono 25 zgonów, przed przybyciem do szpitali zmarły dwie osoby, kolejne trzy podczas nadchodzącej nocy. Po tygodniu ostateczny bilans wzrósł do 32 zabitych i 43 rannych.
Sąd Rejonowy w Gdańsku w styczniu 1999 roku skazał kierowcę autobusu, 39-Jerzego Marczyński na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery za umyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy i nieumyślne jej spowodowanie. Mistrz stacji obsługi na rok, a zastępca dyrektora ds. technicznych – 10 miesięcy – oba wyroki również z zawieszeniem na dwa lata za dopuszczenie autobusu do ruchu.
Tak teraz wygląda miejsce wypadku.
W wypadku zginęło 32 ludzi, a 43 zostało rannych. Jest to wypadek drogowy z największą liczbą ofiar śmiertelnych, jaki wydarzył się na terytorium Polski.
Autobus Autosan H9-21 maksymalnie może pomieścić 51 pasażerów (39 na miejscach siedzących i 12 na stojących), w dniu tragedii był on przepełniony, jechało w nim aż 75 osób.
W momencie uderzenia w jedenastoletnim autobusie (rocznik 1983) pękły łączenia poszczególnych fragmentów blach, przez co drzewo dosłownie wbiło się do środka pojazdu.
Pierwsza specjalistyczna pomoc pojawiła się w dwadzieścia minut po zdarzeniu. Na miejscu stwierdzono 25 zgonów, przed przybyciem do szpitali zmarły dwie osoby, kolejne trzy podczas nadchodzącej nocy. Po tygodniu ostateczny bilans wzrósł do 32 zabitych i 43 rannych.
Sąd Rejonowy w Gdańsku w styczniu 1999 roku skazał kierowcę autobusu, 39-Jerzego Marczyński na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery za umyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy i nieumyślne jej spowodowanie. Mistrz stacji obsługi na rok, a zastępca dyrektora ds. technicznych – 10 miesięcy – oba wyroki również z zawieszeniem na dwa lata za dopuszczenie autobusu do ruchu.
Tak teraz wygląda miejsce wypadku.
kiedys to byly wypadki nie to co teraz.
ilves napisał/a:
Strefa zgniotu malucha kończy się na jego silniku.
A to czerwone wypływające z podwozia to zapewne olej...
______________
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"
ilves napisał/a:
Strefa zgniotu malucha kończy się na jego silniku.
Tak jak w Mercedesie
"Czym różni się Maluch od Mercedesa? A no niczym, jeden i drugi ma strefę zgniotu na silniku!"
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów