Załoga karetki pędzi na złamanie karku z Rzeszowa do Krakowa z sercem do przeszczepu dla dziecka i tracą cenne sekundy bo o to pewien polski dzikus z Wieliczki postanowił, że ich nie puści i chuj bo on jest najlepszy i najszybszy kierowca.
Na szczęście widejo już jest w rękach policji, która zapowiedziała, że kierowca ma przejebane.
Niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego ocenzurowano tablice rejestracyjne.
W jakim celu ludzie oszczędzają taka kreaturę przed linczem w internecie?
Źródło