Ktory/a da rade to opierdolic?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Bezsensowna strata hajsu, przynajmniej połowa hamburgera do wyjebania, chyba, że lubisz sobie dłubać w jednym talerzu z kolegami. No ale lans jest
O ty chuju akurat kiedy jestem głodny i bym takiego opierdolił :/
Thetus napisał/a:
Bezsensowna strata hajsu, przynajmniej połowa hamburgera do wyjebania, chyba, że lubisz sobie dłubać w jednym talerzu z kolegami. No ale lans jest
Kompletnie nie skumałeś... chodzi o to co za cenę 85 zł można przykładowo zjeść w szablandii. Nie ma porównania z polskimi realiami... za zwykły kebab co ma tyle mięsa co pies napłakał 15 zl płacisz.
Piwo w knajpie 3,60 haha, a u nas żydy sobie liczą po 7 zł. Trzeba zacząć zarabiać w ojro
1,5 kg spokojnie opierdole
Spadra napisał/a:
Kompletnie nie skumałeś... chodzi o to co za cenę 85 zł można przykładowo zjeść w szablandii. Nie ma porównania z polskimi realiami... za zwykły kebab co ma tyle mięsa co pies napłakał 15 zl płacisz.
Nie wiem co i za ile, zwykle tam jedzą polacy w tej szwablandii, ale osiem i pół dychy za ten tłusty, brzydki stolec na talerzu to mocna przesada.
Aby nie być gołosłownym:
Mai-Lan na Hallera we Wrocku - za 15 zeta zjesz zajebiście dobre JEDZENIE, a za 85 zł. wyżywisz rodzinę z sąsiadkami. Sprawdź sam.
Jeśli chodzi o gyrosy i inne zatykacze żył to polecam Kebab Hut na Bielanach (do południa masz pełen talerz świńskiego gyrola za dychę) albo do "Narożniaka" na Pereca - za 2 dychy dostaniesz takie koryto, że będziesz przez tydzień srał cholesterolem.
spierdalajcie z takimi wrzutami.. to gorsze niż hard kiedy ogląda się na głodniaka