Ja wiem, że rozpęta się zagorzała "debata" na temat myśliwych, łowiectwa i zabijania "dla frajdy". Generalnie jestem za myśliwymi.
Dla koneserów militariów polecam uważną obserwację milisekund po wystrzale. Doskonale widać tor lotu pocisku, zwłaszcza na większym dystansie.
spojler dla moderatorów:
Dla koneserów militariów polecam uważną obserwację milisekund po wystrzale. Doskonale widać tor lotu pocisku, zwłaszcza na większym dystansie.
spojler dla moderatorów:
Bo pojebane kolesie, łapiąc byle spluwe łazili i strzelali do wszystkiego co się rusza w lesie.
Myśliwy odstrzela zwierzęta, które leśnicy czy inny czort daje im licencję na wybicie np 10 sztuk. Idą i wypełniają licencję.
A kłusownicy to jak kierowcy bez prawka. Zamiast jeździć, sami powinni być rozjechani. Identycznie powinno się zajmować kłusownikami. Zamiast oni odstrzeliwać, powinni do nich strzelać.