#śmierć
Odcinek: Przywództwo w stadzie, a miejsce w szeregu
Nie przeżyło mu się podobno... uuupppsss...
Właz wcześniej "odstrzelony" bo nie dało się otworzyć. Wycinek z filmu ogólnie dostępnego na YT. Czeczenia, rok widać na filmie.
Wojna to gówno
Sama idea wojny - iść zabijać drugiego człowieka, ponieważ ma inny kolor skóry, inną narodowość czy wierzy w inny byt niematerialny - jest gównem.
Nikt zdrowy i rozsądny nie poszedłby walczyć i zabijać, dlatego młodych ludzi się ogłupia, nęci chodliwymi hasłami "za mundurem panny sznurem", 'zostań bohaterem', 'walcz za ojczyznę' i inne duperele, w które wierzą. Albo po prostu chcą walczyć, bo napadli ich kraj. Jak ktoś się wykaże w zabijaniu innych ludzi, dostanie kawałek blaszki na kawałku szmaty i dowie się, że ma być z tej blaszki dumny (ciekawe, wielu naprawdę jest dumnych, działa to też na cywili). Pieniędzy oczywiście kurwa nie dostanie, bo to by obnażyło całą hipokryzję wojny.
Co ciekawe, mało który żołnierz poborowy (ochotniczy) jest świadomy, że może zginąć. Wielu uważa, że śmierć i rany to coś, co przydarzy się komuś innemu. Potem, gdy będą z urwaną ręką/nogą zdychać na polu bitwy wrzeszcząc "mamoooo", zmienią zdanie.
Do walki wysyłają ich jebane skurwysyny, dla których żołnierze są zwykłym mięchem armatnim. Myślicie, że jakikolwiek polityk przejmuje się zdychającymi w bólu i smrodzie rozprutych kiszek żołnierzami? Gdzie tam, oni nimi gardzą. Co najwyżej zmartwią się 'kurwa, nie wybiorą mnie na następną kadencję', a nie 'o rany, po cośmy ich tam wysłali'. Nawciskają im frazesów oraz najrozmaitszych, najbardziej bzdurnych pierdół - one nic nie kosztują, a jeśli ludzie pójdą za to umierać - to tym lepiej.
Niestety, ludzkość czeka bardzo długa droga.
Najstarszy mieszkaniec województwa lubuskiego, ostatni uczestnik Bitwy Warszawskiej zmarł w sobotę 7 grudnia. Józef Kowalski urodził się w Wicyniu w 1900 roku. W młodości był ułanem i żołnierzem, po zakończeniu wojennej zawieruchy uprawiał rolę i hodował zwierzęta. Przez wiele lat mieszkał w Przemysławiu koło Krzeszyc. Przez ostatnich 19 lat był podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w Tursku
Józef Kowalski 2 lutego 2014 roku skończyłby 114 lat. Jego losy spinają trzy wieki. Jako młody chłopak brał udział w walce o niepodległość Polski. Najpierw jako ułan, potem żołnierz Kampanii Wrześniowej. W czasie II wojny światowej trafił do hitlerowskiej niewoli. Po zakończeniu wojennych działań wyjechał z rodzinnej miejscowości na Ziemie Odzyskane. Osiedlił się najpierw na Górnym Śląsku, potem we wsi Przemysław koło Krzeszyc. Do 1993 r. uprawiał 9 ha ziemi i hodował m.in. konie. Kiedy zmogła go choroba ziemię przekazał Skarbowi Państwa i zamieszkał w Domu Pomocy Społecznej w Tursku.
W trakcie jubileuszu 110-lecia urodzin pan Józef Kowalski odznaczony został przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W imieniu premiera wręczono mu również szablę ułańską. Józef Kowalski odznaczony został również medalem „ Pro Memoria” ustanowionym w 2005 roku z okazji 60 rocznicy zakończenia II wojny światowej. Uhonorowały go także samorządy Warszawy, Radzymina i Wołomina nadając medale zasłużonego dla miasta i honorowego obywatela
- Kiedy będę umierał, chciałbym umrzeć podczas uprawiania seksu.
- Przynajmniej śmierć będziesz miał szybką - odpowiedziała.
ten powyżej to Freeman nie Mandela
a ja myślałem, że to Kofi Anal
St. Louis, MO [MO-stan Missouri przyp. tłum.] 93-letnia Gladis Bennet była w drodze do swojej wnuczki, jak zazwyczaj w sobotni poranek. Powietrze było rześkie, niebo zaś bezchmurne. Był to szczególny poranek-jej 14-letnia wnuczka obchodziła urodziny.
Bennet, mająca emeryturę wojskową była podekscytowana na myśl, że kupi jakiś szczególny podarunek na przyjęcie urodzinowe jej wnuczki, które miało się odbyć tego popołudnia. [Bennet] czekała na autobus linii nr 10, który miał ją zabrać do miasta. To wtedy wszystko się zmieniło [wybaczcie tandetny styl, ja tylko tłumaczę].
Czekałam na przystanku, kiedy nagle poczułam ostry ból z lewej strony. Siła uderzenia była tak duża, że mnie powaliła. Kiedy spojrzałam w górę, zobaczyłam grupkę zbirów śmiejących się ze mnie. Wtem jeden zaczął mnie kopać, więc zanim zdążyli mnie bardziej skrzywdzić, sięgnęłam do torebki, wyciągnęłam pistolet i strzeliłam w kierunku napastnika. Na szczęście wszyscy uciekli po tym. Byłam przerażona. Myślałam, że mnie zabiją.
51-letni Knoshon Mootron, bezdomny z St. Louis, który był świadkiem zdarzenia, powiedział dziennikarzom, że Bennet zachowała się, jak superbohaterka.
Zobaczyłem, jak cwel jebnął ją od tyłu, dość mocno. Uderzyła o ziemię a oni zaczęli ją kopać. Ona wyciąga ogromną spluwę z torebki i JEBS!!! Headshot. Czaicie, nie? Biedny czarnuch, nie miał szans [Jeśli ktoś zdecyduje się czytać oryginał, to zwracam uwagę na ocenzurowanie słowa nigga ]
Zostałam ograbiona jakiś rok temu-wyznaje Bennet-Ciężko się żyje samej. Moje wnuki dorosły, więc zdecydowałam się wstąpić do NRA [National Rifle Association] i dostać pozwolenie na skryte noszenie broni [ang. "concealled carry permit"]. Gdybym go nie miała, kto wie, co by ta grupa mi zrobiła.
Bennet została zabrana do szpitala Św Łukasza z zadrapaniami i stłuczeniami, ale została wypisana tego samego dnia. Jeśli chodzi o napastnika, 21-letni Damon Williams zginął na miejscu od rany postrzałowej w głowę.
Detektyw policyjny z St. Louis, Paul Horner, powiedział CNN, ze Knockout Game jest czymś bardzo niebezpiecznym i musi zostać zatrzymane, zanim więcej osób zginie.
Ilu jeszcze młodych Afroamerykanów [ang. African American, nie żebym był rasistą, albo coś, ale to chyba delikatnie sugeruje, że problem dotyczy dość szczególnej grupy] musi jeszcze zostać zabitych, żeby zaskoczyło im w tych małych móżdżkach, że nie powinni robić tego gówna więcej? To nie jest śmieszne, ludzie giną, albo odnoszą poważne obrażenia przez jakąś durną zabawę. Ta niepotrzebna przemoc musi zostać zatrzymana. Mówi Horner. Bawisz się w "Knockout Game"-oczekuj, że ktoś cię zastrzeli-proste
Policja w St. Louis zatrzymała Bennet na przesłuchanie, po czym zwolniła ją. Nie przewiduje się zawiązania sprawy przeciw niej.
W dalszej części jest opis tego, czym dokładnie jest "Knockout game", nie chce mi się tego tłumaczyć jeśli ktoś ma siłę się za to zabrać, to odsyłam tutaj i stawiam piwo za wykonanie reszty roboty.
EDIT: specjalnie dla Presty:
Zdjęcia bohaterki z jej gunem:
Wiem, że nie o to Ci chodziło, ale nie ma zdjęć z skurwysynem rozsmarowanym po asfalcie.
Zastrzeliła czarnucha.. szacunek.
Wytrzymała partyzancki cios od 21-letniego czarnucha mając 93 lata.. szacunek.
Nie jest czarna.. szacunek.
itd. itp.
miś hasał, hasał, hasał i zdechł
przyczyna zgonu- atak serca
jak cos kradniesz z netu to nazywaj to tak jak bylo nazwane