Wszystkim piewcom dzisiejszego "święta wolności" warto przypomnieć ten dokument
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:59
#święta
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
-Po co małe murzynki w USA na Boże Narodzenie wieszają skarpety na kominku?
-Żeby wyschły.
Jak było i/lub chujowe to już sam nie wiem.
-Żeby wyschły.
Jak było i/lub chujowe to już sam nie wiem.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Czemu mała Ania nie wysłała listu do świętego mikołaja?
- Bo leży martwa w lesie
wiem że dawno po świętach bożego narodzenia ale wymyślone przed chwilą
- Bo leży martwa w lesie
wiem że dawno po świętach bożego narodzenia ale wymyślone przed chwilą
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (53 piw)
quark
• 2014-04-24, 18:16
a czemu leży w lesie? bo słuchała kawałów x2345x i uschła ze śmiechu
Rozmowa matki z synem:
- Synu !! Czy ty w ogóle pomagałeś w przygotowaniach do świąt !!??
- Tak
- To co takiego zrobiłeś, żeby mi pomóc ?
- Nie przeszkadzałem.
- Synu !! Czy ty w ogóle pomagałeś w przygotowaniach do świąt !!??
- Tak
- To co takiego zrobiłeś, żeby mi pomóc ?
- Nie przeszkadzałem.
Dla niecierpliwych akcja od 00:04
Najlepszy komentarz (81 piw)
cfaniack
• 2014-04-20, 18:53
jeeeeeeeb z dziala jak w stado cyganow!
Za niedługo są te całe święta.. Oczywiście w szkole zostały zaplanowane ''rekolekcje przygotowawcze'', no i po dłuższym pier*leniu księdza o tym jaka to wiara i oczyszczenie jest ważne to na sam koniec dodał że jest możliwość spowiedzi świętej w klasie numer 206 w szkole. Spowiedź święta w szkole? To chyba troszkę popier*dolone..
Boże Narodzenie. Zapłakana dwunastoletnia dziewczynka stoi na krawędzi wysokiego mostu i rozważa samobójstwo. Gdy zamierza postąpić naprzód, czuje że coś ją trzyma za kaptur - widzi Świętego Mikołaja.
- Święty Mikołaj?!
- Tak, młoda panienko, czemu jesteś taka smutna w Boże Narodzenie?
- Nie mam po co żyć. Mój tata jest zawsze pijany, moja macocha mnie bije i nienawidzi, jestem prześladowana w szkole, nie mam przyjaciół i powinnam umrzeć...
- Nie martw się mała! Cuda Świąt są prawdziwe! Gdy wrócisz do domu, Twój tata nie będzie już nigdy pił, macocha Cię przeprosi za całe zło i będzie dobra jak mama, będziesz mieć przyjaciół, pieska i wspaniałe życie!
- Rety, niesamowite! - krzyczy dziewczynka - To naprawdę cud, Święty Mikołaju! Dziękuję! Mogę Ci się jakoś odwdzięczyć?
- No, jest jeden drobiazg... Robiłaś kiedyś loda?
Mikołaj zdejmuje spodnie i instruuje zszokowaną dziewczynkę, która zaczyna masować jego śmierdzącego, starego, spuchniętego, owłosionego kutasa, następnie wpycha jej go do gardła, gęsty strumień spermy zalewa jej usta gdy jego jądra obijają się o jej brodę a nos brodzi w brudnych włosach łonowych. Dziewczynka kończy i wymiotuje na ziemię, z łzami w oczach.
- Nie martw się, przyzwyczaisz się.. Ile masz lat?
- Dwanaście - wykrztusza dziewczynka.
- Masz dwanaście lat i wciąż wierzysz w Mikołaja, głupia kurwo? - odpowiada pedofil, śmiejąc się obrzydliwie, uderza ją w twarz i odchodzi w mroczną lodowatą noc.
- Święty Mikołaj?!
- Tak, młoda panienko, czemu jesteś taka smutna w Boże Narodzenie?
- Nie mam po co żyć. Mój tata jest zawsze pijany, moja macocha mnie bije i nienawidzi, jestem prześladowana w szkole, nie mam przyjaciół i powinnam umrzeć...
- Nie martw się mała! Cuda Świąt są prawdziwe! Gdy wrócisz do domu, Twój tata nie będzie już nigdy pił, macocha Cię przeprosi za całe zło i będzie dobra jak mama, będziesz mieć przyjaciół, pieska i wspaniałe życie!
- Rety, niesamowite! - krzyczy dziewczynka - To naprawdę cud, Święty Mikołaju! Dziękuję! Mogę Ci się jakoś odwdzięczyć?
- No, jest jeden drobiazg... Robiłaś kiedyś loda?
Mikołaj zdejmuje spodnie i instruuje zszokowaną dziewczynkę, która zaczyna masować jego śmierdzącego, starego, spuchniętego, owłosionego kutasa, następnie wpycha jej go do gardła, gęsty strumień spermy zalewa jej usta gdy jego jądra obijają się o jej brodę a nos brodzi w brudnych włosach łonowych. Dziewczynka kończy i wymiotuje na ziemię, z łzami w oczach.
- Nie martw się, przyzwyczaisz się.. Ile masz lat?
- Dwanaście - wykrztusza dziewczynka.
- Masz dwanaście lat i wciąż wierzysz w Mikołaja, głupia kurwo? - odpowiada pedofil, śmiejąc się obrzydliwie, uderza ją w twarz i odchodzi w mroczną lodowatą noc.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (172 piw)
Ymirrr
• 2016-03-18, 12:10
Pewnemu kolesiowi, kiedy był w klubie, zachciało się sikać. Poszedł do kibla, stanął przy pisuarze i zaczął robić swoje. Obok siebie zauważył karła, który załatwiał się do mniejszego pisuaru. Z zaskoczeniem zauważył, że karzełek ma olbrzymiego kutasa. Facet nieśmiało zapytał:
- Hej, wiem że to może dziwnie zabrzmieć, ale jak to możliwe, że ktoś tak mały ma tak wielkiego chuja?
Karzeł na to:
- Widzisz kolego, ja nie jestem zwykłym karłem, ale magicznym krasnoludkiem! Wypowiedziałem życzenie i kutas mi wyrósł. Jeżeli chcesz to też mogę ci takiego sprawić.
- Naprawdę?
- Jasne! Ale jest jeden warunek. Musisz dać mi się wyruchać.
Gość zastanawia się chwilę i w końcu mówi:
- Za takiego kutasa to niewielka cena...zgoda!
Staje na czworaka, krasnoludek zachodzi go od tyłu i zaczyna ruchać. Podczas stosunku pyta się:
- A tak w ogóle to jak masz na imię?
- Romek.
- A ile masz lat?
- Trzydzieści.
- Wiesz co, Romek? Nie jesteś już trochę za stary na to żeby wierzyć w krasnoludki?
- Hej, wiem że to może dziwnie zabrzmieć, ale jak to możliwe, że ktoś tak mały ma tak wielkiego chuja?
Karzeł na to:
- Widzisz kolego, ja nie jestem zwykłym karłem, ale magicznym krasnoludkiem! Wypowiedziałem życzenie i kutas mi wyrósł. Jeżeli chcesz to też mogę ci takiego sprawić.
- Naprawdę?
- Jasne! Ale jest jeden warunek. Musisz dać mi się wyruchać.
Gość zastanawia się chwilę i w końcu mówi:
- Za takiego kutasa to niewielka cena...zgoda!
Staje na czworaka, krasnoludek zachodzi go od tyłu i zaczyna ruchać. Podczas stosunku pyta się:
- A tak w ogóle to jak masz na imię?
- Romek.
- A ile masz lat?
- Trzydzieści.
- Wiesz co, Romek? Nie jesteś już trochę za stary na to żeby wierzyć w krasnoludki?
Taka krótka anegdotka opowiedziana przez kumpla z pracy, nie chciał dać się nagrać niestety.
Któregoś razu, przed Bożym Narodzeniem, kumple po pracy sobie pochlali. Tym razem w parku. Piździło jak sam skurwysyn, to pili szybko. Jak szybko, to i dobrze jebało w głowy. Strzelili litra, drugiego, trzeciego, parę ćwiartek na zapicie, po czym się impreza w bliżej nieokreślonych okolicznościach zakończyła. Nazajutrz, ojciec jednego z nich wstaje rano z wyrka, wchodzi do salonu - coś jebie. Jebie nieprzeciętnie. Szuka wzrokiem źródła owego aromatu, patrzy, a tam... kupa napierdolona pod choinką. Kloc, jakich mało.
Biedny Jarek, myślał, że jest jeszcze w parku, więc się wysrał pod pierwszym lepszym drzewem...
Któregoś razu, przed Bożym Narodzeniem, kumple po pracy sobie pochlali. Tym razem w parku. Piździło jak sam skurwysyn, to pili szybko. Jak szybko, to i dobrze jebało w głowy. Strzelili litra, drugiego, trzeciego, parę ćwiartek na zapicie, po czym się impreza w bliżej nieokreślonych okolicznościach zakończyła. Nazajutrz, ojciec jednego z nich wstaje rano z wyrka, wchodzi do salonu - coś jebie. Jebie nieprzeciętnie. Szuka wzrokiem źródła owego aromatu, patrzy, a tam... kupa napierdolona pod choinką. Kloc, jakich mało.
Biedny Jarek, myślał, że jest jeszcze w parku, więc się wysrał pod pierwszym lepszym drzewem...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Co ma wspólnego Europa i święta?
Powinny być białe.
Powinny być białe.
Akcja od 0:20.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów