18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:52
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:41

#żołnierz

Zawód żołnierz
s................n • 2013-10-09, 1:18

Podpisuję się pod tym rękami, nogami, językiem a nawet pośladami (chociaż tam jeszcze nigdy długopisu nie trzymałem)

Uwaga! Wiem, że ten temat przyciągnie hejt jakich mało, także Penerałke miej tutaj na oku komcie

Szkoda tylko, że z naszej armii gunwo zostało, podziękować możemy wspaniałej władzy która nie wyciągnęła wniosków z roku 1939, a wszyscy znamy swoje chujowe położenie (między wschodem a zachodem)
Najlepszy komentarz (325 piw)
Policeman • 2013-10-09, 2:56
"Wolę by Polska była militarną potęgą" Żeby Polska była militarną potęgą potrzeba dobrobytu. Żeby był dobrobyt potrzebny jest przemysł krajowy, prywatny, ale jednak skupiony wokół krajowego kapitału, odprowadzającego podatki u nas. By mieć taki przemysł potrzebujemy liberalizacji przepisów, zmianę sceny politycznej, ordynacji wyborczej, a nawet ustroju państwa. Żeby zmienić przepisy/scenę polityczną/ordynację/ustrój potrzeba wykształconego społeczeństwa obywatelskiego. By mieć takie społeczeństwo potrzebna jest gruntowna zmiana kształcenia, potrzebna jest scena kulturalno-informacyjna z prawdziwego zdarzenia. By to się stało potrzebna jest dekomunizacja wszystkich uczelni oraz powstanie telewizji publicznej z prawdziwego zdarzenia. By tak było, potrzebna jest wola rządu - sejmu. By rząd miał taką wolę potrzebna jest siła nacisku i [moim zdaniem] pierwsza władza w Polsce - wykwalifikowane wojsko zarządzane przez generałów, a nie krawaciarzy. I zataczamy koło. Nikt w Polsce nie trzyma bata nad nikim, nikt nie jest za nic odpowiedzialny. Smoleńsk - miliony uchybień ze strony polskiej - nie ma winnego. 5 mln z koncertu Madonny wyparowało - nie ma winnego. Dług publiczny przekraczający próg ostrożnościowy - nie ma winnego. Brak kasy w ZUS'ie - nie ma winnego. Zabójstwo szefa policji - nie ma winnego. Tunele które się zawalają, metro, które zalewa woda - nie ma winnego. Opóźnienia w realizacji obwodnic WSZYSTKICH miast - nie ma winnego. Najdroższe autostrady na świecie - nie ma winnego. Ciągle rosnące bezrobocie - nie ma winnego. Afera hazardowa - nie ma winnego. Posłanka PO bierze łapówkę - nie ma winnego [ew. agenci CBA :O]. I tak można wymieniać i wymieniać i wymieniać. W tym kraju nie będzie lepiej za naszego życia. Kłopot w tym, by polepszyć życie przyszłych pokoleń musielibyśmy zrezygnować z siebie. Zatracić siebie i być może nasze dzieci, by wnuki żyły w lepszym kraju. Tak zrobili moi dziadkowie i wujowie. Poszli na wojnę, moja rodzina od zawsze była związana z wojskiem. Mój dziadek dosłużył się stopnia oficerskiego. Walczył na 2 frontach w Polsce, a potem na świecie. Drugi dziadek wraz ze swoimi braćmi brał udział w powstaniu Warszawskim. Po wojnie ten drugi katowany był przez czerwonych by w dalszych latach klepać biedę. W "wolnej Polsce" dalej im się nie powodziło, nie dostąpili żadnych zaszczytów, ot raz do roku ubierali się w mundury i szli na uroczystości. Głodowe emerytury sprawiły, że jeden z moich dziadków musiał pracować do bardzo późnej starości by opłacić lekarstwa dla siebie i babci. Zmarł na wylew. Mój drugi dziadek stracił oko, bo lekarz nie chciał go przyjąć przez rok. Sprawa w sądzie. Jeśli my mielibyśmy się zatracić w walce o lepsze jutro i skończyć jak oni to w dupie mam taki patriotyzm, który nie przechodzi z pokolenia na pokolenie. Weźcie kurwa zobaczcie jakie gówniarze teraz dorastają, zera totalne. Pierdoły i lebiegi.

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Tak trenują nasi komandosi
Mizantrop • 2013-10-03, 14:57
Cytat:

Polscy żołnierze mają najnowocześniejszą cyfrową wideostrzelnicę w Europie, a na świecie jest tylko jedna taka w Jordanii. Obiekt powstał w elitarnej Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu - dostęp do niego mają tylko żołnierze.



Źródło i więcej informacji

Najlepszy komentarz (50 piw)
Policeman • 2013-10-03, 15:29
Na cholerę tyle pieniędzy wydali? Nie mogli ich wysłać do jakiegoś Afganistanu by sobie postrzelali? Realna grafika, AI prawie jak u ludzi...
Podczas ataku talibów na baze Gahzni w Afganistanie - o którym mam nadzieje wszyscy wiedzą - wydarzyło się coś co raczej nie wszyscy, a przynajmniej większość nie wie

A mianowicie Amerykański żołnierz przykrył ciałem Polaka podczas gdy talib z ładunkiem wybuchowym umieszczonym w kamizelce zbliżył się na zbyt niebezpieczną odległość.
Ciapaty z imieniem allaha na ustach odpalił ładunek, który zabił Amerykanina osłaniającego naszego piechura, któremu to się na szczęście nic nie stało
Jak sam przyznaje, gdyby nie anglojęzyczny kolega, sam wąchałby już kwiatki od spodu

Amerykanin był w stopniu Sierżanta Sztabowego a na imie mu było Michael Ollis


Z mojej strony ogromny szacunek dla Ollisa
Ciekaw tylko czy media wspomną coś o tym

Tutaj link do stronki skąd wziąłem info
rp.pl/artykul/1049296.html.Ujl_oz1xW5M.twitter

Przepraszam, że zdjęcie jest tak małe ale innego nie było I z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy
Najlepszy komentarz (305 piw)
Bugini • 2013-09-18, 14:55
@up co ci nie pasi?
Homo-terroryzm tłamsi po raz kolejny jakikolwiek objaw sprzeciwu, czyli tolerancja w pigułce.


Flaga nienawiści i dyskryminacji

Żołnierz Air Force twierdzi, że został wyrzucony z pracy przez swoją homoseksualną przełożoną, bo nie chciał oświadczyć, że wspiera „małżeństwa” jednopłciowe. Kolejny przykład na to, że homolobby chce wyrugować normalność.

Żołnierz Air Force twierdzi, że został wyrzucony z pracy przez swoją homoseksualną przełożoną, bo nie chciał oświadczyć, że wspiera „małżeństwa” jednopłciowe.

Starszy sierżant Philip Monk może teraz trafić przed sąd, bo opowiedział publicznie o swoim przypadku. W sierpniu tego roku, Monk został wyrzucony z pracy w bazie Air Force w San Antonio po dwóch konfliktach ze swoją otwarcie homoseksualną przełożoną, major Elizą Valenzeulą.

Pierwszy incydent był związany z trenerem sportowym pracującym dla Air Force, który wyraził swoją dezaprobatę dla „małżeństw” jednopłciowych i porównał je do sytuacji z czasów upadającego Cesarstwa Rzymskiego. Monk otrzymał rozkaz doradzenia major Valenzeuli w sprawie ewentualnego postępowania dyscyplinarnego wobec trenera.

Monk mówi, że Valenzeula powiedziała mu, że „temu facetowi trzeba obciąć łeb”, bo jego poglądy były jej zdaniem dyskryminacją. Gdy Monk wyraził sprzeciw wobec ukarania pracownika, Valenzeula miała mu powiedzieć, że jeżeli jest po stronie trenera, a nie po „ich” stronie, to znajdą dla Monka inne miejsce pracy. Nieco później major miała zapytać sierżanta, czy dezaprobatę wobec „małżeństw” homoseksualnych uważa za dyskryminację; Monk odmówił odpowiedzi wiedząc, że szczerość mogłaby źle się dla neigo skończyć.

Valenzeula, jak opowiadał potem Breitbart.com sierżant Monk powiedziała mu, że wsparcie dla „małżeństw” homoeksualnych jest obecnie w wojsku obowiązkowe i żołnierze nie mają prawa otwarcie się z tym nie zgadzać. Monk zaproponował, że może byłoby w takim razie lepiej, gdyby odszedł z pracy, z czym major się zgodziła i Monk został zwolniony ze służby.

Air Force kilkukrotnie zapewniała, że sierżant nie stracił pracy ze względu na swoje poglądy religijne, ale po prostu dlatego, że skończył się już jego kontrakt. W rzeczywistości jednak, jak wskazuje adwokat Monka, kontrakt kończył się dopiero we wrześniu; w dodatku powinien później móc wrócić do swojej jednostki, a nakazano mu by tego nie robił.

Air Force stwierdziło, że były sierżant złamał prawo wojskowe, bo opowiedział o sprawie mediom. Jeżeli zostanie uznany przez władze wojskowe winny „przestępstwa dyskryminacji”, czeka go proces. Grozi mu wówczas więzienie oraz odebranie stopnia wojskowego.

Źródło
Najlepszy komentarz (79 piw)
B................R • 2013-09-14, 1:06
Niestety, w dzisiejszych czasach bycie normalnym przestaje być normalne :/
Sergiusz Piasecki
Vof • 2013-09-12, 23:01
Komunistów bił, gdzie chciał i jak chciał.

As polskiego wywiadu, przemytnik i złodziej uzależniony od kokainy, znakomity pisarz i wykonawca wyroków śmierci na agentach. Mija 49 lat od śmierci Sergiusza Piaseckiego.



Urodził się 1 kwietnia 1901 roku we wsi Lachowicze niedaleko Baranowicz. Był nieślubnym dzieckiem zrusyfikowanego szlachcica Michała Piaseckiego i białoruskiej wieśniaczki. Wychowywała go bardzo surowo konkubina ojca. W domu przyszłego pisarza mówiono tylko po rosyjsku.

Jako kilkunastoletni chłopak trafił do więzienia z powodu bójki w szkole. Wkrótce uciekł i po wielu przygodach trafił do Moskwy, gdzie właśnie trwała rewolucja bolszewicka. Tam zobaczył na własne oczy, na czym polega komunizm. Do końca życia pozostał bezkompromisowym krytykiem sowieckiego systemu. Z Moskwy trafił do Mińska, gdzie związał się ze środowiskiem miejscowych złodziei. Jak sam wspominał po latach, imponowało mu "mocne życie”. Ten okres opisał później w złodziejskiej trylogii "Jabłuszko”, "Spojrzę ja w okno…” i "Nikt nie da nam zbawienia”. Wkrótce zaciągnął się do walczących o niepodległość oddziałów białoruskich, a następnie przeszedł do polskiej Dywizji Litewsko-Białoruskiej. Uczestniczył w obronie Warszawy podczas wojny 1920 roku.



Po demobilizacji znalazł się w okolicach Wilna, gdzie zajął się szulerką, produkcją pornograficznych zdjęć, fałszowaniem czeków i dokumentów. Opisał to po latach w powieści "Żywot człowieka rozbrojonego". Znajomość Kresów pozwoliła mu nawiązać współpracę z II Oddziałem Sztabu Generalnego, czyli polskim wywiadem. W krótkim czasie stał się jego asem. Potrafił kilkadziesiąt razy w miesiącu przekraczać granicę. W uznaniu zasług został awansowany na porucznika.

Niestety skromna pensja zmusiła go do zajęcia się przemytem między innymi kokainy dla sowieckich oficerów GPU. Był to również sposób na pozyskiwanie informacji. Wkrótce sam uzależnił się od narkotyku, co nie pozostało bez wpływu na jego zachowanie. Coraz częściej wywoływał burdy i awantury. Ostatecznie został wydalony ze służby. Istnieje teoria, że rozstanie z wywiadem mogło być spowodowane zdobyciem przez Piaseckiego kompromitujących materiałów szpiegowskich dotyczących kogoś wysoko postawionego w II RP.

Po wydaleniu ze służby zajął się rozbojem. Napadł pod Grodnem na dwóch żydowskich kupców i razem z wspólnikiem na pasażerów kolejki wąskotorowej. Szczęście się jednak od Piaseckiego odwróciło. Został wydany przez kochankę wspólnika. Otrzymał wyrok śmierci zamieniony na 15 lat więzienia. Uratowała go wywiadowcza przeszłość. Początkowo wyrok odsiadywał w Lidzie, ale ostatecznie trafił do najcięższego więzienia II RP na Świętym Krzyżu. Piasecki kilka razy kierował więziennymi buntami, za co jak sam wspominał, przesiedział dwa lata w izolatce, a przez trzy miesiące nosił kajdany.



Za kratami zachorował na gruźlicę, ale też nauczył się języka polskiego, którego praktycznie nie znał, bo w szkole uczył się wyłącznie rosyjskiego, a na Kresach posługiwał się miejscowymi dialektami. W więzieniu zauważył ogłoszenie o konkursie na powieść i zaczął spisywać wspomnienia. Pisał w brulionie, który zapełniał wielokrotnie z braku miejsca, pisząc poziomo i następnie pionowo.

Pierwsze dwie powieści dotyczące wywiadu - "Droga Pod Ściankę" i "Piąty etap" - zatrzymała cenzura więzienna. Trzecia - "Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" - trafiła do rąk Melchiora Wańkowicza, który ją opublikował. Powieść okazała się wielkim sukcesem.

- Pewnego dnia otrzymałem z więzienia na Świętym Krzyżu dwa wielkie bruliony zasypane drobnym maczkiem. Wczytawszy się w nie zrozumiałem, że to pisze swoje wspomnienia więzień z zakładu karnego na Świętym Krzyżu - wspominał na antenie Polskiego Radia Melchior Wańkowicz.

Poza autorem "Ziela na kraterze", o uwolnienie Piaseckiego zaczęli zabiegać inni znani pisarze. W 1937 roku prezydent Ignacy Mościcki ułaskawił Piaseckiego. Rok później ukazała się jego powieść "Bogom nocy równi". W ciągu dwóch lat Piasecki stał się jednym z najpoczytniejszych pisarzy w Polsce.



Po wybuchu II wojny światowej rozpoczął współpracę z wileńską Armią Krajową. Zaproponowano mu dowodzenie oddziałem specjalnym do wykonywania wyroków śmierci wydanych przez podziemny sąd. Piasecki propozycję przyjął, ale odmówił złożenia przysięgi, która powodowała, że musiałby wykonywać wszystkie rozkazy. Jego bezkompromisowość i własne zdanie uratowały życie Józefowi Mackiewiczowi. Odmówił on wykonania wyroku na pisarzu, który to wyrok po wojnie został uchylony jako bezpodstawny.

Do najsłynniejszych akcji Piaseckiego należało włamanie do ochranianego przez Gestapo urzędu, z którego wyniósł dokumenty aresztowanego kilka dni wcześniej działacza wileńskiej AK Zygmunta Andruszkiewicza i dokumentację zbrodni katyńskiej sporządzoną przez Józefa Mackiewicza, ratując tym samym pisarza od niechybnej śmierci. Swoje przeżycia z tych lat opisał później w książkach "Człowiek przemieniony w wilka” i "Dla honoru Organizacji”.

Po wojnie przez rok ukrywał się przed ubecją. W 1946 roku zdecydował się na opuszczenie kraju.Trafił do Włoch, gdzie początkowo utrzymywał się, pracując fizycznie. Dzięki wstawiennictwu Melchiora Wańkowicza u gen. Władysława Andersa, został przyjęty do II Korpusu i wraz z wojskiem dostał się do Anglii, gdzie osiadł na stałe.

Na emigracji odtworzył więzienne książki zatrzymane przez cenzurę i napisał między innymi "7 pigułek Lucyfera" i "Zapiski oficera Armii Czerwonej". Mieszkał bardzo skromnie w Londynie i Hastings.

Do końca życia pozostał bezkompromisowym krytykiem komunizmu. Wielkie dyskusje wywołał na emigracji jego tekst krytykujący Czesława Miłosza pod tytułem "Były poputczik Miłosz”.

Sergiusz Piasecki zmarł na raka w londyńskim szpitalu 12 września 1964 roku.

źródło: kresy.pl/publicystyka,wydarzenia-tygodnia?zobacz/komunistow-bil-gdzie-...
Prawdziwy z niego muhammad badass, hamerykanin się nie umywa.

Najlepszy komentarz (20 piw)
p................a • 2013-09-12, 19:10
Dlaczego te arabskie debile zawsze dają taką psychodeliczną ''muzykę''. To brzmi jakby jakiś zmęczony życiem brudas jęczał o tym jak mu źle i nie dobrze, bo nie stać go na utrzymanie małych koźlątek z jego żoną kozą i dlatego potrzebuje zasiłku socjalnego, ale takowego nie może dostać bo żyje w biednym i ogarniętym wojną arabskim kraju, a nie w bogatym, spokojnym i ociekąjącym dobrobytem kraju europejskim, a pracować nie będzie bo jest dumnym wojownikiem allaha i jemu się wszystko należy i dlatego chce emigrować do tego państwa a później go zniszczyć, bo ludzie mieszkający w nim są nic nie warci bo nie wierzą w srallaha i dlatego muszą zginąć i koniecznie to bogate państwo musi z bandą gównogłowych zmienić na państwo podobne do tego z którego przybył żeby potem zmienić w państwo ogarnięte wojną, śmiercią i biedą...?
Cały artykuł długi i po angielsku, więc w skrócie.

Brytyjskiemu żołnierzowi pojebało się pod kopułą i postanowił zmienić płeć oraz hajtnąć się z Arabem. Sami zobaczcie.





Dokąd ten świat zmierza?

Cały artykuł: dailymail.co.uk/news/article-2411152/Lucy-Vallender-Former-male-TA-sol...
Najlepszy komentarz (161 piw)
l................5 • 2013-09-05, 11:02
Mózg rozjebany :O
iGruz
S................e • 2013-08-26, 21:30
Już niedługo w sprzedaży do kupienia u twojego najbliższego dilera cygana nie czekaj edycja limitowana KUP JUŻ TERAZ

ps. zajebane z pewnej strony ale dzięki profesjonalnej obróbce graficznej nie do poznania z jakiej to strony zostało zapierdolone.
Najlepszy komentarz (56 piw)
i................n • 2013-08-26, 21:36
na dole obrazka widać, że to z sadistica
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem