"A 14-year-old girl in Polk County, Fla. was arrested Thursday for allegedly choking her newborn son to death and storing the body in a shoebox after she secretly gave birth in a bathroom at her home earlier this month, WJXT reports.
Just days after being treated for what was reported to be a miscarriage on Sept. 19, Polk County sheriff’s deputies got a call indicating that the body of a full-term baby had been found stuffed in a shoebox at the teenaged girl’s residence.
Deputies say Cassidy Goodson, 14, went into the bathroom, covered her mouth with a towel and ran water to hide the fact that she was in labor. Goodson admitted that she used a pair of scissors to “pry the baby out” and the 9.5 pound, 20.4 inch baby was delivered alive into the toilet, according to WJXT.
The teenager said she then picked up the infant out of the toilet and checked for a pulse. After she found one, she allegedly put her hands around the baby’s throat and squeezed until his tiny body was still and lifeless, the Sheriff’s office said.
Goodson‘s mother reportedly found the newborn’s body after she smelled a foul odor while picking up dirty laundry in her daughter’s room."
Source:
theblaze.com/stories/horror-florida-teen-14-charged-with-first-degree-... (dzieki redaktorzyna
)
______________________________
"Makabra po amerykańsku. 14-latka przez 9 miesięcy ukrywała ciążę przed matką! Ta była tak zajęta sobą, że nie zauważyła ciąży córki. A kiedy przyszedł dzień porodu, dziewczynka... wydłubała z siebie dziecko nożyczkami i je zabiła!
14-letnia Cassidy Goodson najpierw udawała w domu, że nie jest w ciąży. Matka dała jej wiarę, chociaż brzuch dziewczynki był olbrzymi. O ojcu Cassidy gazety nie wspominają. Prawdopodobnie dziewczynka go nie miała. A nawet jeśli miała, to był on równie dysfunkcyjny co jej matka.
W dniu porodu 14-latka z hrabstwa Polk na Florydzie po prostu zabiła swoje dziecko. Poszła urodzić je do łazienki. Żeby nie krzyczeć, usta zatkała sobie ręcznikiem frote. Rodziła do klozetu. Wody odeszły, ale maluszek nie wychodził. Więc dziewczynka wydłubała dziecko ze swojego ciała nożyczkami. Żywego i poranionego malucha udusiła własnymi rękami. Potem schowała go do pudełka po butach i poszła spać - pisze sfora.pl powołując się na theblaze.com.
Sprawa się wydała, bo pudełko z trupem w środku znalazła po kilku dniach jej matka. Ciało zaczęło gnić i w pokoju dziewczynki zapanował straszny smród. W kartonie policjanci znaleźli martwego noworodka, łożysko i zabrudzone krwią ubrania.
Teraz Cassidy Goodson odpowie za zabójstwo. Jej synek, gdyby się urodził, ważył 4,3 kg i miał 51 cm. Nastoletnia matka nigdy nie wymyśliła dla niego imienia. "
Źródło: Fakt.pl (nie oceniajcie mnie, kolezanka linka wysłała)