Zrozumiałe nawet dla gimbazy....
#bateria
Zrozumiałe nawet dla gimbazy....
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
LiveLeak
Okazało się że trzasnął w kieszeni ubiegłoroczny flagowiec samsunga : SGS III. Od wybuch zapaliła się jej bluzka ale kolega z firmy ugasił ją.
W wyniku zdarzenia doszło do poparzeń 2 i 3 stopnia. Zawartość akumulatora tez zrobiła swoje utrudniając gojenie. Prawdopodobnie czeka ją przeszczep skóry.
Technicznie SGSIII miał nieoryginalną obudowę, co do akumulatora na razie nie wiadomo.
Tak wygląda pozostałość telefonu:
Oto co zostało z portek:
I na koniec boląca noga:
I ode mnie na koniec: dobrze że kieszeń usytuowana była tam gdzie była a nie bliżej krocza bo lekarze mieli trochę konkretnej "waginoplastycznej" roboty.
Profil kolesia nazywa sie Mitbaster123
Opis za: onet.pl
Chińczycy jak zwykle mają rozwiązanie każdego problemu. Na jednej z chińskich stron pojawiła się oferta sprzedaży nuklearnej baterii, która ponoć zapewni nam działanie urządzenia przez co najmniej 20 lat i to bez żadnego ładowania.
Bateria, opiera się na trycie, zaś firma City Labs, będąca jej producentem, zapewnia potencjalnego klienta, że promieniowanie wynikające z rozkładu tego pierwiastka jest całkowicie bezpiecznie i nie jest w stanie przeniknąć skóry. To prawda, tryt jest od lat wykorzystywany w zegarkach, którym zapewnia świecenie wskazówek w ciemności.
City Labs twierdzi również, że bateria jest bardzo odporna na zmienne warunki środowiskowe, natomiast zakres temperatur, w których może funkcjonować, rozpoczyna się na -50 stopniach, a kończy na +150 stopniach Celsjusza. Bateria ponadto wytrzymuje zmiany ciśnienia oraz wibracje.
Wyobraźcie sobie telefon, który działa 20 lat bez potrzeby ładowania. Prawda, że byłoby to idealne rozwiązanie?
Oj przydałoby się takie coś, ale za drogie dla przeciętnego użyszkodnika chociaż kto wie...
Według kursu za 25.01 chiński juan kosztuje około 50gr czyli wg obrazka wychodzi około 3500zł za baterię. Ktoś policzy czy to opłacalne względem smartfonów, które trzeba ładować co dzień?
Wg producenta (strona-link) bateryjka nadaje się do micro urządzeń i sensorów ale za kilka lat albo już w tajemnicy coś takiego do urządzeń codziennego użytku będzie/jest.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Ty żartujesz, prawda?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów