18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (6) Soft (4) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 56 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:23

#brad

Boli go nos
~Sunday • 2020-08-05, 20:04

Po co ta panika?
Najlepszy komentarz (45 piw)
chorym • 2020-08-05, 20:20
jak mozna sie jarac trikami na hulajnodze? Swoja droga ladnie przyjebal
...Brad Thor w "Pierwszym przykazaniu"

Witam. Właśnie czytam książke Brada Thora "Pierwsze przykazanie". W skrócie jest to o agencie, który zabijał muzułmanów na wojnie i którzy potem na nim się mszczą. Chcialbym wam przytoczyć bardzo fajny fragment. Taki na czasie.

"(...)Przelecieli nad górą Corcovado, gdzie stał monumentalny posąg Chrystusa, Cristo Redentor, z uniesionymi w szerokim geście ramionami. Coś w rzeźbie przypominało Harvathovi Atlasa dźwigającego na barkach Ziemie.

Dostrzegł pewne parele między Chrystusem a Atlasem. Wartości judeochrześcijańskie to jedna z niewielu rzeczy powstrzymujących nowoczesny cywilizowany świat przed zalewem barbarzyńskich hord muzułmańskich ekstremistów.

Harvath zaśmiał się pod nosem. Termin "muzułmańscy ekstremiści" zaczynał wkradać się w jego myśli. To element politycznej poprawności, czegoś, czym się brzydził u innych i tępił w sobie. Wyrażenie miało na celu wyznaczenie granicy między dobrymi muzułmanami a złymi, lecz każdego dnia, gdy dobrzy muzułmanie nie robili absolutnie nic, by powstrzymać zbrodnie popełnianie w ich imieniu, granica coraz bardziej się zacierała.

Do triumfu zła wystarczała bezczynność dobrych ludzi. Harvath przekonywał się o tym dzień w dzień i był zdeterminowany, by nie dopuścić, aby jego naród zalała fala islamu. Francuzi ulegli, można ich spisać na straty, a wiele innych krajów szło za ich przykładem, pozwalając na sądy szariatu, deprecjonując ważne dla swojego narodu symbole wiary, ikony, a nawet posunęli się do zakazu prowadzenia koedukacyjnych zajęć dla uczących się pływać, byle udobruchać gwałtownie rosnącą i coraz bardziej rozzuchwaloną mniejszość muzułmańską. Multikulturalizm to bzdura, na samą myśl o czymś takim Harvathowi robiło się niedobrze. To przejaw poprawności politycznej sprowadzonej do absurdu. Skoro ci ludzi chcieli, żeby wszystko było tak, jak w krajach ich pochodzenia, dlaczego tam nie zostali?

Wiele opinii Harvatha mogło trącić ksenofobią, ale miał do nich prawo. Walczył na froncie wojny z terroryzmem i widział do czego zdolni są ekstremiści. Islamski radykalizm polegał w równej mierze na ostrożnym, celowym rozwijaniu i propagowaniu ideologii, co na bombach i kulach.

W Ameryce sprawnie zorganizowane komórki tak zwanych umiarkowanych muzułmanów toczyły ideologiczny dźihad, starając się podkopać podwaliny ładu społecznego. Byli wrogiem cierpliwym i zdeterminowanym, by zmienić naród w Stany Zjednoczone Islamu, a wielu ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Ameryki bagatelizowało ten problem.

Napływ nielegalnych imigrantów i dobrze zorganizowane ugrupowania radykalnych islamistów Harvath uważał za bardzo groźne zjawiska i ubolewał nad losem ojczyzny(...)"

Dopowiem od siebie, że agent Harvath bardzo gęsto i często zabija rzeczonych ekstremistów co autor nie omieszkał opisac w bardzo szczegółowy sposób (dla zachęty m.in. wiercenie kolan").
Przeciwieństwo stand-up? Lie-down. Niecodzienny skecz "na leżąco" w wykonaniu Colina i Brada z "Whose line is it Anyway?"
Akcja rozpoczyna się od 5:30 dla niecierpliwych, ale polecam całość

Z Sadistic.pl na JoeMonster
Tomaszov • 2013-05-20, 11:02
Brawo dla Sadola!
Na JoeMonster możemy znaleźć taki oto ciekawy artykuł: -> LINK.

Ale zaraz... czy ja tego gdzieś wcześniej nie widziałem, a jednak -> LINK.



Można? Można!

Częściej raczej spotykamy sytuację odwrotną
Najlepszy komentarz (102 piw)
bloodwar • 2013-05-20, 11:07
Uciąć złodziejskim chujom jaja! A mi tantiemy wypłacić!
Cycki Jolie
R................Q • 2013-05-15, 12:28
„Po tym wszystkim co przeszliśmy pragniemy na nowo cieszyć się życiem” – oświadczył Brad Pitt i Jennifer Aniston.
Najlepszy komentarz (99 piw)
~tip.top • 2013-05-15, 13:18
Smutas napisał/a:

A kto to jest ten Pitt????


Brat Pit to taki koleś, który wypełnia zeznania podatkowe wszystkich zakonników w klasztorze
Zagadka
denardes • 2011-08-12, 21:14
Co to jest ...

- Brad Pitt ma krótkie...
- Arnold Schwarzenegger długie...
- A Madonna wcale ?

- nazwisko.
Pedalskie fantazje
M................o • 2010-12-14, 10:54
Chłopak pyta dziewczynę:
- Czy jak się kochamy, to wyobrażasz sobie, że jesteś z kimś innym?
- Tak, z Bradem Pittem, a ty?
- Ja też.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów