18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 29 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#cebula

Oto prawdziwy cebulak
mateusos • 2016-03-17, 18:09
Cebulowy napierdalacz
Najlepszy komentarz (46 piw)
mygyry • 2016-03-17, 18:29
@up Mówi się, że się skurwiła, nie martw się znajdziesz sobie inną kobietę
Kulinarnie-naukowo
wku11 • 2016-02-28, 15:58
Przedstawiam dwa filmiki, które odpowiadają na podstawowe egzystencjalne pytania kulinarne.

Zastanawiało was ile wody wyparowuje podczas gotowania? Albo jak to się dzieje że "kurwa naobierałem z pół wiaderka tej pierdolonej cebuli a wystarczyło do dwóch pierogów ja jebie co to kurwa ma być gdzie moja jebana cebula!" ?

Jak tak to oglądać.

Jak komuś ta wiedza uratuje kiedyś życie to nie dziękować.

Cebula:


Woda:
youtube.com/watch?v=8hQt8WG8Fz4

Wakacje z żonką
OFF • 2015-08-28, 23:16
Janusz z żoną zdecydowali, że po raz pierwszy zamiast do Władysławowa, pojadą na wczasy za granicę. Kupili najtańszą wycieczkę last minute, tylko nie doczytali, że to hotel prawie na pustyni.
Pierwszego dnia wychodzą z ręcznikami poza ośrodek, patrzą na piach dookoła i Janusz mówi do żony:
- Zobacz jaka wyk...sta plaża.
Rozglądają się i w końcu pytają chłopaka z obsugi:
- Morze to gdzie?
- A tam - pokazuje ręką chłopak.
- Daleko?
- No ze 100 km.
- Widzisz - mówi dumny Janusz do żony. - Mówiłem ci, że tu będzie gdzie wbić parawan.
Janusze stacji benzynowych
vejin • 2015-08-23, 13:09
Witam nieśmiało. Pierwszy to mój temat, więc tradycja zobowiąże.

Dosłownie z niecałą godzinę temu byłem na stacji zatankować podtlenek LPG do mojego mitsubishi colta. Chciałem wlać też trochę benzyny, ale tak się złożyło, że dystrybutor z lewej zajęty przez jakiegoś passata, nie chciało mi się gimnastykować z wężem z prawej, są tam krótsze od benzyny, niż od LPG, więc sobie darowałem, staję z prawej i sięgam z wężem od gazu i leję.
Rzuciłem sobie okiem na tego passata, jak to się z niego śmieją, że tylko takie Janusze nim jeżdżą itd, i wtedy zdałem sobie sprawę, że przy samochodzie sobie stoi rodzinka z JANUSZEM (nie żartuję, wyglądał, jak ten policjant, co z niego memy robili) na czele, każdy po hot-dogu, dzieciaki chłopak i dziewczynka, więc idealnie pod stereotyp, żona typowa grażyna, choć z wyjątkiem Janusza nikt nie zadziałał mi na nerwy.

Nalałem swoje, idę zapłacić i pytam, czy tam nikt ze stacji go nie zjebie, że sobie blokuje dystrybutor, fakt, kolejki nie ma, ale jakbym był bardziej uparty, to bym stał z lewej i patrzył jak on sobie hot-doga oblizuje? (Trochę mam dzień świra, bo rzucam palenie) Oni mi na to, że jakby mogli wystawiać mandaty to by go zasypali mandatami, ale przecież ja mogę mu zwrócić uwagę... No tak, ale ja 23letni pryszczaty kierowca sypiącego się colta mam wyskoczyć z uwagą do takiego Janusza? Przecież on jeździ PASSATEM... No ale jakoś się przekonałem, z tym, że nie należę do odważnych i wsiadając na odchodne rzuciłem mu "Smacznego, fajnie się dystrybutor blokuje?". Wsiadam do samochodu, odpalam, a ten mi się rzuca na maske, opiera się tymi łapami tłustymi od hot-doga o moją maskę i mi się pyta, czy widzę kolejkę i w ogóle już gotów był by mnie wyciągnąć przez okno i wytrzeć sobie mną dupę, z racji że impulsywnie działałem powiedziałem mu tylko że mam wlew z prawej i że nie wpierdala się hot-dogów pod dystrybutorem, jedynka i but...

Najgorsze jest to, że pewnie w oczach jego i jego smutnej rodzinki wyszedłem tylko na debila który chciał przykozaczyć wożąc się prawie-golfem i jeszcze uciekłem, ale spróbowałem mu zwrócić uwagę. Dodam tak p.s., że jak ja tankuję i mam zamiar sobie kupić cokolwiek, za czym będę stał w sklepie i się modlił o hot-doga, to zaraz po zalaniu odstawiam samochód gdzieś indziej i nie spotkałem się z tym, żeby ktokolwiek inny tak zrobił... Smutne.

Piszcie śmiało, co myślicie, wiem, jestem kiepskim narratorem, i być może nawet nie miałem racji, bo pewnie mogłem zamknąć mordę i lać benzynę z prawej strony, bo przecież się da...

No ale wiadomo, jak się nie podoba to
Najlepszy komentarz (95 piw)
vejin • 2015-08-23, 13:22
Wróciłem, popłakałem sobie i mi przeszło, nie pcham się w spiny, więc prawie pierwsza. Kuźwa, pocisłeś mi, aż mi się czerwone uszy zrobiły.
Zgubiłem portfel
Siyey • 2015-02-05, 3:20
Zgubiłem portfel. Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3 godzinki i coś rzucę. Generalnie portfel niby znalazła jego żona na jakimś parkingu blablabla. Jego mina w stylu - ale się zgodził. Myślę ok, dam mu 30zł to będzie miał na flaszkę. Podjeżdżam, wychodzi, podaję hajs, pytam czy ok, znów mina ale bierze i idzie do domu.
Mija 10 minut, gość do mnie dzwoni, odbieram, w słuchawce jego żona, pewnie chce mi podziękować.
Kobitka zaczyna nawijkę pytaniem czy taka kwota wystarczyłaby mi na pokrycie kosztów wyrobienia nowych dokumentów, bo ona uważa, że taka rekompensata jest śmieszna. Ja spokojnie jej odpowiadam, że tylko tyle miałem, bo studiuję, ale jakbym miał więcej to na pewno bym dał. A kobieta, że proszę się jeszcze raz zastanowić nad tą kwotą i jeśli zdobędę jakieś pieniądze to żebym je przywiózł.

Nie chcę pisać, że cebula, ale nic innego nie ciśnie się na usta.
Najlepszy komentarz (388 piw)
Misiek_KRK • 2015-02-05, 8:15
Znalazłem kilka lat temu komplet dokumentów. Dowód osobisty, legitymacja emeryta, bilet miesięczny i kilka mniej ważnych dokumentów. Po drodze z pracy wstąpiłem oddać. Starsza Pani chciała dać mi czekoladę i kilka owoców, widocznie tyle miała. Nie chciałem wziąć więc zaprosiła na kawę. Zostawiłem jej mój adres jakby trzeba było coś potwierdzić (np na policji). Od tamtej pory na każde święta dostaję od niej pocztówkę z życzeniami dla całej rodziny i mały upominek w postaci czekolady lub mikołaja świątecznego. Chyba więcej warte niż jakakolwiek kasa.
Wyprzedaż w Lidlu
Bezimienny10 • 2014-12-28, 20:47
Mój kolega dzisiaj rano będąc na mieście postanowił wstąpić do Lidla. Trafił tam na wielką wyprzedaż, a jako że Polacy nie mogą wytrzymać więcej niż 2 dni bez wielkich zakupów to efekt jest jaki jest.



Tak, wiem że "ścieżka dźwiękowa" chujowa do tego filmiku.
Najlepszy komentarz (156 piw)
Policeman • 2014-12-28, 21:26
@up sam jesteś śmieciem frajerze, masz pewnie 12 lat i nie wiesz skąd się bierze papu na stole, ale twoja matka czy ojciec lecą do sklepu byś miał co do mordy wsadzić. Gdybym przeczytał, że mój syn tak pisze o ludziach, to bym mu pasem tak smagnął, że by po dywanie driftował dupą niczym kubica na pokazówkach. Tfu!

Wkurwia mnie już to bydlęcenie ludzi. To nie ich wina, że są zaganiani...ok może inaczej, to ich wina, że są stadem baranów, które latają od sklepu do sklepu, bo same okazje, a potem pusty portfel, a połowa okazji już dawno w koszu leży bo albo żarcie zepsute albo sprzęt wadliwy. Mają mało pieniędzy i jeszcze dają się wodzić za nos podczas świąt.

Ale żeby nie było, by [jak taka kurwa jak ten na górze szczeniak jebany] ktoś przypadkiem nie zaczął gadać, że to "cebulactwo i polactwo", takie obrazki można obejrzeć w każdym kraju.
Loty w kosmos
SadystycznyRoman • 2014-12-16, 20:39
Dlaczego polacy nie wysyłają rakiet w kosmos?

Bo na jednorazowy lot nie opłaca się montować instalacji lpg.

Własne, także nie było. A jak było to CHWDP temu co wymyślił przede mną.