18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:44

#chruszczow

Wiesław i Nikita
Sadix123 • 2016-10-12, 12:28
Podczas spotkania na Kremlu wywiązuje się dialog między Gomułką a Chruszczowem.
- Wy towarzyszu Gomułka, to jesteście jak rzodkiewka. - mówi Chruszczow.
- Jak rzodkiewka mówicie? A to dlaczego?
- By Wy z wierzchu czerwoni, a w środku biali.
- A Wy towarzyszu Chruszczow jesteście jak szopka betlejemska. - odgryza się Gomułka.
- Dlaczego jak szopka?
- Bo na górze gwiazda, a w środku siano i bydło.
Kolejny kryzys w rosji
Veetoo • 2012-01-08, 17:50
Przychodzi do KGB stary Izaak Mojsiejewicz i powiada że chce paszport, bo ma zamiar wyemigrować. Oficer pyta się go:
— Co się stało? Wytrzymaliście Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, pierestrojkę i kryzys, a teraz, gdy nareszcie można odetchnąć, chcecie emigrować na stare lata?
— To z powodu homoseksualizmu.
— Przecież u was z tym wszystko w porządku!
— U mnie w porządku, ale widzę co się dzieje. Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali. Za Chruszczowa wsadzali do paki. Za Breżniewa — przymusowo leczyli. Za Gorbaczowa przestali się nimi zajmować, a potem homoseksualizm zrobił się modny. To ja chcę wyjechać, póki jeszce nie jest obowiązkowy.
Impreza na Kremlu
cykut • 2011-09-22, 19:02
Kreml. Po oficjalnym spotkaniu Stalin urządził zakrapiane przyjęcie. Atmosfera gęsta. Wszyscy boją się odezwać przy Stalinie. Ten rozgląda się dookoła i zagaduje:
- Towarzysze, czemu jesteście tacy spięci? Zagramy w zabawę, która was rozluźni. Kto jest chętny?
Zgłosili się wszyscy z wielkim entuzjazmem, w końcu Stalinowi lepiej nie odmawiać.
-Każdemu odetniemy tę część ciała, która zaczyna się tą samą literą jak nazwisko. Zaczynamy! Kaganowicz, jaką literą zaczyna się wasze nazwisko?
-Na k
-Zgadza się! Więc obetniemy wam kciuk! Mołotow a wy?
-Na m
-Tak jest! Obetniemy wam mały palec. Chruszczow a wy czemu płaczecie?

W ramach prewencji:
Do wszystkich "napinaczy", "gimbusów", "wiedzących lepiej" i "bez sensu". W cyrylicy "ce-ha" to jedna litera. A zresztą, co będę się produkował
Chruszcow i bolszewicy
Azazel • 2011-06-07, 1:26
Do Chruszczowa przyjechała matka ze wsi. Chodzi po jego rezydencji, ogląda i w końcu pyta:
- Synu, a ta cała willa to twoja?
- Tak mamo, moja.
- A te samochody na podjeździe to twoje?
- Tak mamo, moje.
- A te piękne dębowe meble to twoje?
- Tak mamo, moje.
- A te obrazy i rzeźby to twoje?
- Tak mamo, moje.
- Matko przenajświętsza, synu!! Przecież jak przyjdą bolszewicy to Ci to wszystko zabiorą!!
Najlepszy komentarz (53 piw)
BongMan • 2011-06-07, 14:03
Dobre przypomniał mi się podobny:

W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
- W jakim kraju dzieci mają najładniejsze zabawki?
- W Związku Radzieckim! - odpowiadają chórem dzieci.
- A w jakim kraju dzieci mają najładniejsze ubranka?
- W Związku Radzieckim! - znów odpowiadają dzieci.
- A w jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie?
- W Związku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadają dzieci.
Nagle nauczycielka zauważa, że jedno z dzieci stoi w kącie i płacze.
- Wowa, dlaczego płaczesz?
- Bo ja tak bardzo chciałbym mieszkać w Związku Radzieckim...
Chruszczow, Breżniew i inni
m................e • 2009-09-17, 2:21
Chruszczow zajeżdża do kołchozu i po ojcowsku rozmawia z kołchoźnikami.
- No to jak żyjecie? - zażartował Chruszczow.
- Dobrze żyjemy! - zażartowali kołchoźnicy.

Chruszczow wysłał nowy gatunek kiełbasy do analizy za granicę. Wkrótce nadeszła odpowiedź: Szanowny panie Chruszczow, z przyjemnością zawiadamiamy, że w pańskim kale glist nie wykryliśmy...

Chruszczowowi przedstawiono do akceptacji listę kandydatów na głównego rabina Moskwy.
- Czyście zwariowali?! - ryknął Chruszczow. - Przecież to sami Żydzi!

- Co by było, gdyby Breżniewa pożarł smok?
- Przez dwa tygodnie srałby orderami!

Na moskiewskiej olimpiadzie Breżniew odczytuje słowa powitania sportowców całego świata.
- O! O! O!
- Towarzyszu - szepcze do niego sekretarz - to nie "O", to kółka olimpijskie... Tekst niżej!

Breżniew przemawia.
- Towarzysze syjoniści!
Na sali zapanowała konsternacja. A i Breżniew poczuł, że powiedział coś niewłaściwego. Uważnie spojrzał na kartkę i jeszcze raz zaczął.
- Towarzysze! Syjoniści znowu przygotowują...

- Ilu jest u nas Żydów? - pyta Breżniew Kosygina.
- Trzy, cztery miliony.
- A jeżeli zezwolimy im wyjechać, ilu zechce?
- Dziesięć, dwanaście milionów...