Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.
Stoi szef na hali produkcyjnej i obserwuje, jak pracownicy pracują przy taśmie. Stoi tak godzinkę, dwie, cztery i w pewnej chwili podchodzi do niego jeden z pracowników z pytaniem.
- Szefie, do końca zmiany jeszcze cztery godzinki, ma pan zamiar tu tak stać tyle czasu?
- Tak
- A jak byśmy, cztery godziny nadgodzin walnęli, to też by pan tak tu stał?
- Tak
- To wie pan co?
- Co?
- Pan się na chuja nadaje
Jak robiłem w krabach to pierdolnięte szefostwo sobie kurwa wymyśliło, że nie można stać tylko trzeba zawsze coś robić. Spoko, bo robota zawsze była. Ale na koniec, jak już się sprzątało, wszystko już czyste tylko podłoga została, to się zaczynało ciekawie. Z 20 osób w pomieszczeniu lekko, a tylko cztery te ciulstwa do podłogi. No to cztery osoby myją podłogę, a cała reszta chodzi w kółko Bo stać nie można.
Przychodzi pracownik do dyrektora fabryki i pyta:
- Czy pomarańcze mogą być różowe?
Dyrektor wkurwiony:
- Czemu pan do mnie przychodzi z takimi pierdołami?!
- Byłem u brygadzisty i wysłał mnie do pana.
- Jak to?
- No, powiedział "chuj wie".