małpki dobrze wytresowane
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
51 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu
🔥
Są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie
- teraz popularne
#cukierki
Siedzi facet w fotelu i je cukierki. Obok biega 3-letni synek i krzyczy:
- Tatuś nie daje cukierka! Tatuś nie daje cukierka!
Tatuś melancholijnie:
- "Nie daje" to mamusia, a tatuś się nie dzieli...
- Tatuś nie daje cukierka! Tatuś nie daje cukierka!
Tatuś melancholijnie:
- "Nie daje" to mamusia, a tatuś się nie dzieli...
kolejnynews z gadu-gadu.pl
Leszek T. był nietrzeźwy i jechał rowerem. Kiedy zatrzymali go policjanci z Mińska Mazowieckiego, mężczyzna usiłował ich przekonać, by go wypuścili, oferując w zamian czekoladę i dwie krówki. O sprawie informuje TVN24.
"Złapała mnie policja, wsadzili mnie do samochodu razem z rowerem a ja powiedziałem: Panowie, poczęstujcie się krówkami w miarę grzeczności. I powiedziałem, żeby mnie puścili, bo nie jestem taki pijany, tu obok mieszkam. To se dojdę" - powiedział w rozmowie z reporterem TVN24 Leszek T.
Policjanci potraktowali pana Leszka bardzo poważnie. Nie dość, że go nie wypuścili, to jeszcze próbę wręczenia im korzyści majątkowej (dwóch cukierków i czekolady) zgłosili prokuraturze.
Rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji, podinsp. Maciej Karczyński, tłumaczy, że "trzeba sobie zdawać sprawę, że jest to instytucja, a policjant pełni służbę" i niezależnie od tego, czym Leszek T. usiłował przekupić funkcjonariuszy, pod uwagę bierze się to, że w ogóle próbował.
Co ciekawe, rodzina Leszka T. uważa, że policja chce tylko dać mu nauczkę.
"Jest ciągle przywożony przez policję, bo gdzieś tam zaśnie na poboczu i stwarza zagrożenie z pewnością dla kierowców. No, jest kłopotliwy, bo jak wypije, to potrafi im posłać trochę tam. Oni też mają z nim krzyż pański" - cytuje tvn24.pl słowa bratanicy pana Leszka.
Chociaż sytuacja wydaje się bardzo zabawna, Leszkowi T. grożą całkiem poważne konsekwencje. Jak wyjaśnił Jarosław Borkowski, prokurator rejonowy w Mińsku Mazowieckim, za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi kara do roku więzienia, a za próbę wręczenia korzyści majątkowej - od roku do 10 lat więzienia.
Leszek T. był nietrzeźwy i jechał rowerem. Kiedy zatrzymali go policjanci z Mińska Mazowieckiego, mężczyzna usiłował ich przekonać, by go wypuścili, oferując w zamian czekoladę i dwie krówki. O sprawie informuje TVN24.
"Złapała mnie policja, wsadzili mnie do samochodu razem z rowerem a ja powiedziałem: Panowie, poczęstujcie się krówkami w miarę grzeczności. I powiedziałem, żeby mnie puścili, bo nie jestem taki pijany, tu obok mieszkam. To se dojdę" - powiedział w rozmowie z reporterem TVN24 Leszek T.
Policjanci potraktowali pana Leszka bardzo poważnie. Nie dość, że go nie wypuścili, to jeszcze próbę wręczenia im korzyści majątkowej (dwóch cukierków i czekolady) zgłosili prokuraturze.
Rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji, podinsp. Maciej Karczyński, tłumaczy, że "trzeba sobie zdawać sprawę, że jest to instytucja, a policjant pełni służbę" i niezależnie od tego, czym Leszek T. usiłował przekupić funkcjonariuszy, pod uwagę bierze się to, że w ogóle próbował.
Co ciekawe, rodzina Leszka T. uważa, że policja chce tylko dać mu nauczkę.
"Jest ciągle przywożony przez policję, bo gdzieś tam zaśnie na poboczu i stwarza zagrożenie z pewnością dla kierowców. No, jest kłopotliwy, bo jak wypije, to potrafi im posłać trochę tam. Oni też mają z nim krzyż pański" - cytuje tvn24.pl słowa bratanicy pana Leszka.
Chociaż sytuacja wydaje się bardzo zabawna, Leszkowi T. grożą całkiem poważne konsekwencje. Jak wyjaśnił Jarosław Borkowski, prokurator rejonowy w Mińsku Mazowieckim, za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi kara do roku więzienia, a za próbę wręczenia korzyści majątkowej - od roku do 10 lat więzienia.
WTF?!
Najlepszy komentarz (70 piw)
Matuus
• 2010-08-27, 13:50
Patrz, tak się nawet składa, że owy mam.
Na ławce w parku siedzi dresiarz i zjada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Młodzieńcze, wiesz, jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Dres popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpierdalał w nie swoje sprawy.
- Młodzieńcze, wiesz, jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Dres popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpierdalał w nie swoje sprawy.
Niesympatyczna pani kioskarka wyprowadza prawy prosty z wnętrza swojego kiosku.
Najlepszy komentarz (24 piw)
Kóba
• 2010-03-07, 20:24
Przyjechoł do szkoły ze wsi,zoboczył kiosk pierwszy roz w życiu i musi wiochy narobić Słoma z butów ino roz !
AYDS - wkrótce w locaklnych sklepach spożywczych
Jedna z najbardziej nietrafionych firmowych marek ever
Jedna z najbardziej nietrafionych firmowych marek ever
wiem, że to może zaboleć, ale lepiej obejrzeć do końca, bo scena z kotem i końcówka są najlepsze
alter ego dziadzia
alter ego dziadzia
.
.
.
Dostajesz jedna piankę!
Mozesz ją zjeśc od razu lub poczekać a dostaniesz drugą
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
- tak ?
- jest coś słodkiego ?
- pierdolnij się do wentylatora, zobaczysz.