"Ten film pokazuje nielegalne działania" - możemy przeczytać na początku produkcji, którą grupa Hit The Road umieściła wczoraj na swoim kanale. Na filmie możemy zobaczyć, jak młodzi grafficiarze dostają się na tereny zajezdni metra i malują sprayami wagoniki kolejki podziemnej. Po co? Uważają że to sztuka. Ten sposób zaznaczania swojej obecności przyszedł do Polski z USA i nazywa się "hitting" lub "tagging". Mimo, iż w Warszawie nie brakuje przestrzeni publicznych, na których można malować do woli, ci "artyści", naśladujący nowojorskich kolegów wolą to robić anonimowo, bez zezwoleń i na obiektach, które nie są do tego przeznaczone.
Ot taka ciekawostka, pomijając samą sztukę to kto kurwa pilnuje tego burdelu zwanego nową linią metra
Ot taka ciekawostka, pomijając samą sztukę to kto kurwa pilnuje tego burdelu zwanego nową linią metra