Śmierć całej rodziny Gruberów oraz ich służącej na farmie Hinterkaifeck w Bawarii przed niemal stu laty wstrząsnęła ówczesną opinią publiczną. Sześć osób, jedna po drugiej, zostało brutalnie zamordowanych w przydomowej stodole. Policji nigdy nie udało się schwytać mordercy. Nie poznano nawet motywów, jakimi się on kierował. Zbrodnia ta wciąż uważana jest za jedną z najokrutniejszych i najbardziej tajemniczych spraw kryminalnych w historii Niemiec.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
#dokumentalny
William Wallace uznawany jest dziś za największego bohatera Szkocji. Stał się symbolem walki o wolność, a jego czyny inspirowały wielu pieśniarzy i poetów. Tak zrodziła się legenda o „Walecznym Sercu”. Tymczasem prawdziwy obraz Williama Wallace’a niewiele ma wspólnego z tym, co do tej pory o nim wiedzieliśmy...
W czasach głębokiej segregacji rasowej, czarnoskóry amerykański nastolatek oskarżony został o brutalne zgwałcenie i zamordowanie dwóch białych dziewczynek. Mimo że jedynym dowodem zbrodni było wymuszone siłą przyznanie się chłopca do winy, po krótkim procesie George Stinney został skazany na śmierć.
Umierając na krześle elektrycznym stał się najmłodszym straconym skazańcem w historii Stanów Zjednoczonych. I choć po siedemdziesięciu latach sprawiedliwość ostatecznie zatriumfowała, jego historia wciąż skutecznie dzieli amerykańskie społeczeństwo. Dla czarnoskórych Amerykanów 14-letni George stał się męczennikiem i symbolem rasizmu, dla białych wciąż jest mordercą o twarzy dziecka. Kto ma dziś rację w tym sporze?
Umierając na krześle elektrycznym stał się najmłodszym straconym skazańcem w historii Stanów Zjednoczonych. I choć po siedemdziesięciu latach sprawiedliwość ostatecznie zatriumfowała, jego historia wciąż skutecznie dzieli amerykańskie społeczeństwo. Dla czarnoskórych Amerykanów 14-letni George stał się męczennikiem i symbolem rasizmu, dla białych wciąż jest mordercą o twarzy dziecka. Kto ma dziś rację w tym sporze?
Ukraińcy z UPA przyszli nad ranem. Uzbrojeni w siekiery, piły i kosy. Najpierw podstępnie związali, potem zaatakowali wszystkich mieszkańców polskiej wsi Parośla na Wołyniu. W bestialski sposób życie straciło 173 Polaków z 26 rodzin. Ofiary umierały najczęściej od ciosów w głowę, zadanych siekierą. Mężczyźni, kobiety i dzieci – dla nikogo Ukraińcy nie mieli litości. W ciągu godziny wieś Parośla przestała istnieć. Wydarzenia z 9 lutego 1943 roku dały początek rzezi wołyńskiej - jednemu z najokrutniejszych aktów barbarzyństwa, dokonanego na ludności cywilnej podczas II wojny światowej.
Juraj Janosik – najsłynniejszy karpacki zbójnik – został bohaterem narodowym nie tylko rodzimej Słowacji, skąd pochodził, ale również państw sąsiednich. Polskie legendy, na trwałe zakorzenione w naszej kulturze, nie tylko zmieniają mu imię na Jerzy. Każą mu także zbójować w naszych Tatrach, a złupione bogaczom pieniądze oddawać biednym. Prawda o Janosiku jest jednak zupełnie inna...
Starszy pan, niemal ze wzruszeniem, opowiadał mi, jak pod koniec II wojny światowej do Zagórza Śląskiego wjechał oddział płk. Wiaczesława Iwanowicza Moskwina. W budynku sanatorium dla dzieci czerwonoarmiści odkryli skradzione z Polski obrazy: Matejki, Gierymskiego, Lentza, Brandta, Gersona i wielu innych. Moskwin rozkazał przygotować wielkie paki i skrzynie na znalezione skarby, a następnie przewieźć je „do starannej konserwacji” w pracowni przy muzeum w Leningradzie. I tak, w lipcu 1945 r., zapakowane dzieła (m.in. 163 złocone ramy, pięknie oprawione w skórę książki, rulony, szkice i rysunki) pojechały w sześciu samochodach ciężarowych do Leningradu. W skrzyniach były też obrazy: „Stańczyk” Matejki i „Wyjazd Jana III Sobieskiego z Wilanowa” Brandta. One wróciły do Polski w latach 50. XX w., trzy inne obrazy w latach 60.
Starszy pan, który poznał tę historię od samego Moskwina, tłumaczył mi, jak wspaniałą rzecz zrobił radziecki oficer dla naszych zbiorów. Gdyby nie on, być może nigdy nie zobaczylibyśmy „Stańczyka”! Jednak słuchając tej historii, jakoś nie mogłam oprzeć się natarczywej myśli: ile z tych skrzyń zostało w Moskwie i zalega gdzieś w tamtejszych przepastnych magazynach?
Starszy pan, który poznał tę historię od samego Moskwina, tłumaczył mi, jak wspaniałą rzecz zrobił radziecki oficer dla naszych zbiorów. Gdyby nie on, być może nigdy nie zobaczylibyśmy „Stańczyka”! Jednak słuchając tej historii, jakoś nie mogłam oprzeć się natarczywej myśli: ile z tych skrzyń zostało w Moskwie i zalega gdzieś w tamtejszych przepastnych magazynach?
Wycieczka po opuszczonej stacji kolejowej Olendry.
Ten krótki film został przygotowany z myślą o centrum dla zwiedzających na Cmentarzu Amerykańskim w Meuse-Argonne (Francja) i przedstawia zwiedzającym wciągające doświadczenia z pierwszej wojny światowej. Sceny obejmują realia wojny w okopach, brutalność walki wręcz, skutki zatrucia gazem, ograniczoną dostępność opieki medycznej i świętowanie rozejmu. Film łączy historyczny materiał filmowy z obrazem nakręconym współcześnie....
W latach 1914-1918 globalny konflikt zmienił bieg historii. Ludzie którzy tego doświadczyli, nie żyli w ciszy ani w czarno-białym świecie...
Przełomowy dokument wyprodukowany i wyreżyserowany przez Petera Jacksona, znanego przede wszystkim z wyreżyserowania adaptacji słynnej powieści Tolkiena "Władca Pierścieni".
"Głębokie, ludzkie doświadczenie" - Charles Barfield / The Playlist
"Bezpośredni, łamiący serce" - Farah Cheded / Film School Rejects
"Zapadająca w pamięć i poruszająca lekcja o tym, jak ożywić przeszłość" - Stephen Dalton / The Hollywood Reporter
Podróżuj w czasie, aby przeżyć historię z tymi, którzy tam się znajdują. 100-letni film, oszałamiająco zmieniony. "Nie zestarzeją się". Wielka Wojna w kolorze:
Przełomowy dokument wyprodukowany i wyreżyserowany przez Petera Jacksona, znanego przede wszystkim z wyreżyserowania adaptacji słynnej powieści Tolkiena "Władca Pierścieni".
"Głębokie, ludzkie doświadczenie" - Charles Barfield / The Playlist
"Bezpośredni, łamiący serce" - Farah Cheded / Film School Rejects
"Zapadająca w pamięć i poruszająca lekcja o tym, jak ożywić przeszłość" - Stephen Dalton / The Hollywood Reporter
Podróżuj w czasie, aby przeżyć historię z tymi, którzy tam się znajdują. 100-letni film, oszałamiająco zmieniony. "Nie zestarzeją się". Wielka Wojna w kolorze:
Wspomnień czar, niezwykle klimatyczne intro programów dokumentalnych na TVP z przełomu millenium
Najlepszy komentarz (54 piw)
remi1982
• 2016-07-01, 13:55
To intro było zajebiste. Aż się łezka w oku kręci.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów