Profesor do darmozjadów (pot. studentów) na wykładzie:
- A wiecie może co to jest "żyd na patyku"?
Tutaj zapanowała konsternacja i zaczątki bólu rzyci u trzech osób.
- Moi państwo... No przecież to Religia!
Materiał własny!
- A wiecie może co to jest "żyd na patyku"?
Tutaj zapanowała konsternacja i zaczątki bólu rzyci u trzech osób.
- Moi państwo... No przecież to Religia!
Materiał własny!
Pochwal się jeszcze co studiowałeś, kulturoznawstwo czy może europeistykę?