18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 23 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#drogowa

A co to takie duże żółte?
pierogi3 • 2015-10-07, 21:01
BANG

Najlepszy komentarz (30 piw)
d................t • 2015-10-08, 2:46
Passat, nie passat, popatrzmy na tę sytuację z punktu widzenia przeciętnego kierowcy.

Prawy pas zablokowany, wypadek, 10 kilometrowy korek, wszyscy stoją jeden, za drugim - każdy miejscowy zdecyduję się zawrócić. Nikt nie jedzie z naprzeciwka. Nie słychać sygnałów dźwiękowych ani nie widać świetlnych pojazdów uprzywilejowanych.

Stoisz tak piętnaście minut, pół godziny, godzinę. W końcu zauważasz, że warto zawrócić za miejscowymi, zerowych ruch na drodze, jadą tylko Ci, którzy zawracają.

Postanawiasz zrobić to samo, robisz dokładnie to samo, co inni, bo z tyłu przecież nikt nie może wyprzedzić, nikt nie może przyjechać po lewym, oprócz tych na bombach, tylko oni mogą "na legalu" wyprzedzać taki korek.

I nagle chwila bezmyślności - zawracasz i wpierdala się takie żółte, jadące przynajmniej 60-80km/h - bo ściga się z inną hieną, żeby wygrać bitwę o holowanie samochodu na dystansie 4 kilometrów za tysiąc z złotych.

Moim zdaniem wina leży po środku - przynajmniej moralna. Prawo jest po stronie lawety prawdopodobnie, choć aż tak się w to nie wglębiałem, ale...

Równie dobrze może to wyglądać tak. Dojazd do wyjątkowo zakorkowanego ronda - kolejka do niego - 3 kilometry. Jeden pas - wszyscy stoją i czekają. I nagle jakieś paserati, bmw, albo jakiś inny służbowy focus rozpędzony do 100km/h wyprzedza wszystkich lewym pasem i wpierdala się na pierwsze miejsce przed wjazdem na rondo.

Wydaje wam się, że to jest w porząku?

Owszem, gość w Passacie nie upewnił się, popełnił błąd - ale żółta lawet nie powinna z taką prędkością wyprzedzać korka stojących aut, jako pojazd nieuprzywilejowany. Wystarczy, że ktoś nadjechałby z drugiej strony... i co? Czołówka? Pobocze, czy wpierdolenie się na prawy pas, uszkadzając stojące auta?

Nic nigdy nie jest czarne i białe.

Pozdrawiam, życzę dużo wyobraźni za kółkiem i zawsze bezpiecznych powrotów.
Zatrzymanie
BongMan • 2014-06-08, 17:38
- Nie ma pan prawa jazdy, koła są nienapompowane, niezapięte pasy, w ręku puszka piwa.
- Do jutra!
- Co to ma znaczyć?
- Moment, panie władzo, przez telefon rozmawiam.
Najlepszy komentarz (238 piw)
bgc.bonus • 2014-06-08, 17:56
BongMan siadaj jedziemy na główną
Afera drogowa.
Jopas91 • 2013-02-08, 19:56
Już wiadomo czemu Grodzkie i sprawa związków partnerskich była ak ważna dla naszych "elit" politycznych. ABW opublikowało stenogramy związane z budowa autostrad i obwodnic.

STENOGRAM I

Dyrektor GDDKiA: I teraz ci powiem jedną rzecz, że dzisiaj złapali Budimex na Wyszkowie (wartość kontraktu 120 mln zł, odchylenia od normy sięgały 28 proc. – od red.). Musimy być bardzo ostrożni!
Członek zarządu TEERAG ASDAG: A mnie niech badają..
Dyrektor GDDKiA: Wiesz na czym ich złapali?
Członek zarządu TEERAG ASDAG: No?
Dyrektor GDDKiA: Na grubościach i na nasiąkliwości.
Członek zarządu TEERAG ASDAG: Betonu?
Dyrektor GDDKiA: Nie, ścieralna nie była dowałkowana. I to jak! Wiesz co zrobili? Sprowadzili wóz strażacki, kazali im polać na drodze rozlać wodę i później wiercili próbki.
Członek zarządu TEERAG ASDAG: To skurwysyny w dupę jeża.
Dyrektor GDDKiA: Na moście w Wyszkowie.
Członek zarządu TEERAG ASDAG: To nas złapią? Jak na tych mostach? No wygląda to źle jak się idzie, bo woda tam stoi, wychodzi na zewnątrz.
Dyrektor GDDKiA:To wiemy. Tak, tak…
Członek zarządu TEERAG ASDAG: Coś z tym trzeba zrobić. Albo zerwać, albo poczekać jak się rozsypie i wtedy wymienić. Wydłużyć gwarancję i 3 sezony od razu pokażą o co chodzi.

*TEERAG ASDAG wygrał przetarg na realizację II etapu południowej obwodnicy Warszawy Puławska – Lotnisko – Marynarska w Warszawie wraz z dojazdem do Okęcia o wartości 1,12 miliarda złotych.

STENOGRAM II

Były dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do członka zarządu Mostostalu-Warszawa, który za 146 milionów złotych przebudował obwodnicę Białegostoku:

Dyrektor GDDKiA:Dzisiaj mamy coś takiego, że mam badania kieleckie, które mówią tam o 220 tysiącach metrów kwadratowych, które są niewłaściwe i badania lubelskie które mówią o 40 tysiącach. (…) Komisja wpisuje, że przyjmuję warunki lubelskie jako ostateczne! Na 400 metrach proponujecie wymianę tej konstrukcji nawierzchni szorstkiej. Jeżeli jest OK – klasnę wam wszystko i już. Albo wprowadzić ograniczenia do 100 km, potrącić za te 40 tysięcy metrów. To wszystko, no!
Dobra. Na razie. Będę musiał skończyć z tobą rozmowę. Mamy na to czas powolutku.

Następnie wspomniany członek zarządu spółki dzwoni do swojego pracownika:

Pracownik Mostostalu-Warszawa: Ustaliliśmy ostatecznie, że oni zlecą do Instytutu Badawczego Dróg i Mostów ponowne badanie szorstkości tych odcinków, żeby sprawdzić czy ten wynik ostatni jest najkorzystniejszy, a przy którym droga hamowania jest prawidłowa! Czyli pomimo to, że ten wskaźnik szorstkości nie jest taki, jak podany jest w specyfikacji, to daje to możliwość jak gdyby bezpiecznego korzystania z tej drogi. Bez potrzeby stawiania znaków ograniczających prędkość (…).

STENOGRAM III

Kontrola jakości na budowie odcinka autostrady Siedlce – Kałuszyn. Prezes wykonawcy rozmawia z kierownikiem budowy, a później z pracownikiem GDDKiA:

Kierownik budowy: No panie dyrektorze, źle wyszło z tymi próbkami, no, wyszło nam za mało asfaltu. Ja byłem na 100 proc. że to są dobre próbki, bo przebadaliśmy jedną i wyszło nam dobrze. Oddaliśmy to na Korkową (laboratorium GDDKiA mieści się na ulicy Korkowej w Warszawie – od red.).
Próbowałem z nimi rozmawiać ale oni wszystkich obdzwonili dookoła.

Prezes PBDiM: Zamiast wziąć próbki pobrać sobie samemu…

Kierownik: Podmieniliśmy te próbki z nadzoru które były. Na wszelki wypadek. I tak podmieniliśmy, że też wyszło, że za mało asfaltu znowu na tej dwójce.

Następnie prezes PBDiM dzwoni do inspektora pracującego w laboratorium:

Prezes PBDiM: Mam taką sprawę, złe próbki dali do badania. No nie takie próbki dali, no po prostu, które są nie z dwójki.
Inspektor GDDKiA: To musicie pismo wysłać wyjaśniające. Bo gdzie te zaniżone asfalty są?
Prezes PBDiM: No, nie z tej drogi wzięli.
Inspektor GDDKiA: Słuchaj, wszystko odkręcimy. Chyba nigdy nie było przypadku, że coś nie chciałem pomóc?
Prezes PBDiM: Nie. Zgadza się.
Inspektor GDDKiA: No. To, żebyście napisali dobrze.

Co na to don Donaldinio?

Ano to
"Polska buduje najwięcej dróg w Europie, więc wpadki jakościowe mogą się czasem zdarzyć.”

Jak widać to tylko wpadki jakościowe, więc nie ma się co martwić

Teraz zobaczmy co w tym czasie było ważne dla serwisów internetowych jakże rzetelnych i praworządnych.

Gazeta.pl



Wirtualnapolska



Onet



Interia



I na koniec perełka prosto od towarzysza Lisa naTemat



źródło
polskiepiekielko.pl/2013/02/grodzki-robi-za-zaslone-dymna-dla-gigantyc... + google
Najlepszy komentarz (30 piw)
Ptoon • 2013-02-08, 21:28
Każdy prezes, który teraz ma 40-50-60 lat był wychowywany i kształtował swój charakter w PRL. Wtedy pracował każdy, a nikt nic nie robił. Każdy chciał ugrać coś dla siebie, pomimo że wszystko było wspólne. Jak się coś budowało to nie było żadnej odpowiedzialności za swoją pracę, bo i tak było wiadomo że propaganda naprostuje. Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Nie mówię, że każdy na wyższym stanowisku ma zamiast kręgosłupa moralnego, sprężynkę lewactwa ale jak widać jest takich dużo za dużo.
Tym razem...
WielkiSzuM • 2012-11-09, 18:38
Laweta była na miejscu

Najlepszy komentarz (78 piw)
~Velture • 2012-11-09, 20:22
Kolejny film (poza moimi doświadczeniami na drodze jako kierowcy puszki) utwierdzający mnie w przekonaniu ,że powinno się te jebane skutery wyjebać w pizdu i zdelegalizować albo kurwa wymagać pierdolonego prawa jazdy/karty motorowerowej albo innego chuj wie jakiego uprawnienia wymagającego przejścia egzaminu.
Jeździ to kurwa jak święte jebane w pizde kurwa krowy i ma wyjebane na przepisy z pasa do skrętu w lewo zaczyna skręcać przez 10 pasów w prawo albo inne chujostwa.

Nienawidze tych jebanych skuterów właśnie przez to ,że byle frajer może tym jeździć bez żadnych uprawnień i wiedzy. Kiedyś na zwykły rower sie robiło karty rowerowe i znali ludzie przepisy a teraz.....
Profesjonalna
~Beniu_Beniu • 2012-02-22, 23:13
pomoc drogowa
Najlepszy komentarz (28 piw)
ĸuń • 2012-02-23, 0:54
Kontrola drogowa
~PowerBoBass • 2011-11-02, 17:19
Policja zatrzymuje nadjeżdżający samochód do rutynowej kontroli. W środku dwaj młodzi mężczyźni.
Policjant mówi:
-Poproszę prawo jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu i aktualną polisę OC.
Kierowca podaje dowód rejestracyjny i polisę.
-Jeszcze prawo jazdy.
-Nie mam.
-A gdzie ono jest?
Chwila konsternacji, po czym młody mówi:
-Ma Pan kota?
-Nie mam.
-A gdzie on jest?

Sytuacja autentyczna - znajomy dostał 500zł za prowadzenie bez uprawnień, a pasażer (właściciel auta) 300zł za udostępnienie samochodu
Pomoc terenowa
Chupacabra • 2010-10-11, 16:12
Brakuje tylko kogoś kto powie "ale urwał!". Pan sobie chyba nie pojeździ..