Takie tam na kłodzie przez rzekę.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
38 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:26
🔥
Ruski kundel i przytomny dziadzia
- teraz popularne
🔥
Brawo żołnierze
- teraz popularne
🔥
Szofer w akcji.
- teraz popularne
#dziadek
Najlepszy komentarz (58 piw)
Gandalfszary
• 2016-02-19, 1:24
But spadl, mozna wkladac do trumny
Wg. mnie koleś leniwy w chuj.
Jak ta szmata z salonu odblokowywała ten telefon?
Najlepszy komentarz (61 piw)
Dymekx
• 2016-02-11, 18:22
Wojna światów
Dziadek się wkurwił.
Najlepszy komentarz (77 piw)
GlassEdi
• 2016-02-08, 20:06
znowu te pajace
Nawet dał radę.
Dziadek daje radę. Akcja właściwa od 0:20.
Najlepszy komentarz (94 piw)
~Velture
• 2016-01-17, 15:29
solltys napisał/a:
Prawdziwe jak pizda grodzkiego.
Pierdolnij się w kolano bo na łeb już za późno.
W siłowaniu się na rękę nie ma znaczenia wiek (tak ogólnie piszę w tym przypadku) ani masa ciała i wielkośc bica.
Tu są używane konkretne mięśnie i możesz wyglądać jak 3 pudzianów i przegrać z gościem który waży 80kg.
Wpisz sobie w YT "bodybuilder vs armwrestler" i zobacz róznice proporsji wagowej jak takie 'szczurki' rozkładają w siłowaniu się na rękę koksy 150-200kg.
Jakbyś chociaż chwilę poświęcił aby zajrzeć w temat siłowania się na rękę to byś zobaczył jaki mają trening ci ludzie i na czym się się skupiają.
Jednak jak wolisz być zjebanym ignorantem to powiesz ,że skoki małysza były fejkowe bo burnejka jest większy i silniejszy to by dalej skoczył.
Moje rodzinne miasto nie przestaje zaskakiwać. Witamy w Stąporkowie
Najlepszy komentarz (90 piw)
lysout
• 2016-01-12, 18:52
Tyś kurwa widział "kałasznikowa"...
Wnuczek pyta się dziadka:
- Dziadku Ty zawsze tyle podróżowałeś. Gdzie byś mi polecił abym mógł spędzić wakacje?
- w Rosji.
- Jak to do Rosji, dlaczego?
- Słuchaj, tam jest zajebiście. Wchodzisz do sklepu, bierzesz, co chcesz i nie musisz płacić. Idziesz sobie ulicą, widzisz typa, który Ci nie pasuje, podchodzisz, lejesz go i nic ci nie robią. Idziesz do baru, możesz się nawalić się jak szpadel i to bez płacenia. Chce Ci się ruchać to wyrywasz panienkę, robisz, co trzeba, i nic Ci nie grozi.
Wnusio poszedł na lotnisko, kupił bilet do Moskwy i poleciał.
Wchodzi do sklepu, nabrał do koszyka najlepszych frykasów. Nie minęła chwila po jego wyjściu, dorwała go ochrona i spuściła mu łomot.
Sfrustrowany idzie ulicą, widzi jakiegoś typa i postanowił odreagować. Wypłacił mu blachę w potylicę, ale niestety ale Rusek zawołał kumpli i wnuczek dostał nielichy wpierdol.
Poobijany postanowił zatopić smutki w alkoholu. Wbija do baru i zaczyna zamawiać kolejki. Po którejś rundzie tankowania barman wystawia rachunek. Wnuczek zdziwiony, że trzeba płacić wyleciał z hukiem przez drzwi.
Głodny i posiniaczony myśli: "Może chociaż coś zarucham w tej Rosji". Zobaczył jakąś panienkę, zaciągnął ją w krzaki i zrobił co trzeba. Niestety dorwali go gliniarze, wsadzili na dołek i na dodatek spałowali.
Pobity, głodny i wkurwiony wraca do domu. Idzie do dziadka rozżalony i mówi:
- Ale żeś mnie dziadek w kanał wpuścił. No niby w tej Rosji to tak super ma być?! Wszedłem do sklepu, wziąłem co chciałem i jakieś karki z ochrony mnie sklepały. Chciałem najebać typowi to mnie odprawił z kumplami. Z baru to zostałem wyrzucony za drzwi. Zabawiłem się z panienką i dostałem w ryj na dołku.
A dziadek na to wszystko:
- A z kim byłeś?
>No z ORBISem.
- No widzisz wnusiu, bo tylko jedno biuro podróży zapewniało takie uciechy.
>Jakie?
Na co dziadek z łezką w oku rzekł:
.
.
.
.
.
.
- Wehrmacht...
- Dziadku Ty zawsze tyle podróżowałeś. Gdzie byś mi polecił abym mógł spędzić wakacje?
- w Rosji.
- Jak to do Rosji, dlaczego?
- Słuchaj, tam jest zajebiście. Wchodzisz do sklepu, bierzesz, co chcesz i nie musisz płacić. Idziesz sobie ulicą, widzisz typa, który Ci nie pasuje, podchodzisz, lejesz go i nic ci nie robią. Idziesz do baru, możesz się nawalić się jak szpadel i to bez płacenia. Chce Ci się ruchać to wyrywasz panienkę, robisz, co trzeba, i nic Ci nie grozi.
Wnusio poszedł na lotnisko, kupił bilet do Moskwy i poleciał.
Wchodzi do sklepu, nabrał do koszyka najlepszych frykasów. Nie minęła chwila po jego wyjściu, dorwała go ochrona i spuściła mu łomot.
Sfrustrowany idzie ulicą, widzi jakiegoś typa i postanowił odreagować. Wypłacił mu blachę w potylicę, ale niestety ale Rusek zawołał kumpli i wnuczek dostał nielichy wpierdol.
Poobijany postanowił zatopić smutki w alkoholu. Wbija do baru i zaczyna zamawiać kolejki. Po którejś rundzie tankowania barman wystawia rachunek. Wnuczek zdziwiony, że trzeba płacić wyleciał z hukiem przez drzwi.
Głodny i posiniaczony myśli: "Może chociaż coś zarucham w tej Rosji". Zobaczył jakąś panienkę, zaciągnął ją w krzaki i zrobił co trzeba. Niestety dorwali go gliniarze, wsadzili na dołek i na dodatek spałowali.
Pobity, głodny i wkurwiony wraca do domu. Idzie do dziadka rozżalony i mówi:
- Ale żeś mnie dziadek w kanał wpuścił. No niby w tej Rosji to tak super ma być?! Wszedłem do sklepu, wziąłem co chciałem i jakieś karki z ochrony mnie sklepały. Chciałem najebać typowi to mnie odprawił z kumplami. Z baru to zostałem wyrzucony za drzwi. Zabawiłem się z panienką i dostałem w ryj na dołku.
A dziadek na to wszystko:
- A z kim byłeś?
>No z ORBISem.
- No widzisz wnusiu, bo tylko jedno biuro podróży zapewniało takie uciechy.
>Jakie?
Na co dziadek z łezką w oku rzekł:
.
.
.
.
.
.
- Wehrmacht...
Najlepszy komentarz (42 piw)
kambodia66
• 2016-01-07, 5:49
Wycieczka z Wermachtem nie dotyczyła Moskwy a i inne takie piękne nie były, np wycieczkę z przewodnikiem Paulusem do Stalingradu jakoś chłodno wspominają.
Przybiega wnuczek do dziadka i krzyczy:
- Dziadek, opowiedz historię wojenną!
- Dobra smarku, siadaj i słuchaj. Tak więc... dawno temu, jak była wojna to przyszli do naszej wsi niemcy. Wyprowadzili wszystkich mężczyzn na polankę, a ich dowódca powiedział "Tych z prawej rozstrzelać, a tych z lewej zerżnąć"
- Dziadek, a tobie co zrobili?
...
...
...
- Mnie rozstrzelali...
- Dziadek, opowiedz historię wojenną!
- Dobra smarku, siadaj i słuchaj. Tak więc... dawno temu, jak była wojna to przyszli do naszej wsi niemcy. Wyprowadzili wszystkich mężczyzn na polankę, a ich dowódca powiedział "Tych z prawej rozstrzelać, a tych z lewej zerżnąć"
- Dziadek, a tobie co zrobili?
...
...
...
- Mnie rozstrzelali...