18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:30
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:26
🔥 Hydraulik w akcji - teraz popularne

#dziadek

Mobilny oddział ZUSu w akcji
~Angel • 2014-09-16, 22:24
90-cio letni mężczyzna zginął na miejscu

Najlepszy komentarz (34 piw)
warka • 2014-09-16, 22:34
Pędził tak szybko że dziadek nie zdązył spierdolić.
Babcia opowiada dowcip
Magsurf • 2014-09-12, 10:37
Babcia opowiada świetny dowcip. Wrzucam w postaci filmiku, bo nie chce mi się ani tłumaczyć. ani go pisać.
Wymagany angielski na poziomie szkoły podstawowej.

Najlepszy komentarz (48 piw)
~Velture • 2014-09-12, 11:24
Dla niekumatych:

Dziadek siedzi sobie i pali cygaro. Podchodzi do niego wnuczek i pyta się:
-Dziadku, czy mogę pociągnąć sobie twoje cygaro?
-A czy twój kutas może dotknąć twojej dupy?
-Nie.
-To nie możesz.
Po 3 dniach wnuczek widzi jak dziadek pije piwo i pyta się dziadka:
-Dziadku czy mogę łyka twojego piwa?
-A czy twój kutas może dotknąć twojej dupy?
-Nie.
-To nie możesz.
Po kolejnych 3 dniach wnuczek siedzi sobie na werandzie i wpierdala ciasteczka. Podchodzi do niego dziadek i pyta się:
-Wnuczku, czy mogę dostać twoje jedno ciasteczko?
-A czy twój kutas może dotknąć twojej dupy?
-MOŻE!
-To idź się pierdol bo babcia zrobiła te ciasteczka dla mnie.
Warcaby
maksymilian45 • 2014-09-02, 16:44
Mistrz vs noob

oglądać do końca
Najlepszy komentarz (73 piw)
Byt • 2014-09-02, 17:18
@up aha

Ps. Skończ pierdolić Fryzjer i oglądaj warcaby
wraca babcia od ginekologa
sirdel • 2014-09-01, 15:27
Wraca babcia od ginekologa do domu .

Dziadek- i co tam pan doktór powiedział

Babcia- no kochanie że mam nowotwór

Dziadek- no to super bo ze starego już tak waliło że wytrzymać się nie dało!!!!!!!!!!!
W pociągu siedzą dwaj żule. Czerwoni na twarzy, zarośnięci, ręce im się trzęsą... Cierpią, bo nie zdążyli kupić alkoholu. W wagonach tłoczno, duszno. Coraz bardziej wkurwieni z każdym kilometrem, całe ciało zaczyna im się trząść. Wtem patrzą, siedzący naprzeciwko nich dziadek wyciąga zza pazuchy piersiówkę, przechyla do ust na krótką chwilę i chowa. Ta sytuacja powtarza się co kilka minut. Żule już cali wkurzeni, drżą jakby padaczkę mieli. Nagle dziadek wyciąga piersiówkę, przechyla, stawia na stoliku i wychodzi do toalety. Jeszcze nie zdążył drzwi zamknąć, jak żule dorwały piersiówkę. Patrzą, do połowy pełna. No to sru, łyk za łykiem wypili całość i odstawili pustą piersiówkę na swoje miejsce. Wraca dziadek, odkręca piersiówkę, przechyla do ust i jak gdyby nigdy nic chowa za pazuchę. Żule zdziwieni mówią do niego:
- Panie, co pan pijesz, jak tam nic nie ma?
Na to dziadek: A nie, ja po prostu jestem gruźlikiem i do tej piersiówki sobie spluwam.
Najlepszy komentarz (100 piw)
StalowaWola • 2014-08-29, 15:16
Chuj wie jak to skomentować.
zajebane w calosci z piekielnych

Cytat:

Mój dziadek wydzierżawił sobie działkę, był tam taki stary domek. Dziadek go wyremontował, dobudowane zostało dodatkowe piętro, ogólnie wszystko jest już wyszykowane. Jednak dziadek postanowił końcu zrobić ogrodzenie wokół działki. Na początek stwierdził, że zbuduje prowizoryczny płot, czyli grube kołki i przybite do nich deski. I tutaj zaczyna się jazda. Sąsiad dziadka stwierdził, że płot jest zbyt blisko drogi (chociaż i tak na pewno nikomu to nie przeszkadzało) i powiadomił odpowiednie służby. Oczywiście przyjechali jacyś panowie, coś pomierzyli, posprawdzali i okazało się, że faktycznie, dziadek musi rozebrać płot, bo jest o 10cm za blisko. Ale.. panowie o których wcześniej wspomniałem zwrócili uwagę na płot sąsiada (bardzo ładny betonowy płot z drewnianymi sztachetami) i stwierdzili, że też im coś nie pasuje. Płot sąsiada również był źle postawiony i za bardzo wchodził na drogę, dostał on nakaz rozbiórki tego płotu. Dodatkowo stwierdzili, że płot szwagra owego sąsiada (który mieszka obok niego) też źle stoi (ogrodzenie z kamienia) i też trzeba go przestawić. W efekcie dziadek musiał rozebrać swój prowizoryczny płot, co zajęło 30min a sąsiad i jego szwagier muszą burzyć niektóre elementy i wykopywać betonowe kawałki.


doskonala kara dla debila, szwagier bedzie zadowolony poziom cebuli 100%
Najlepszy komentarz (37 piw)
s................9 • 2014-08-27, 12:45
@up ty się nie boj, rozbiorą i sprawdzi. Co jak co, ale aparat represji działa u nas luksusowo (oczywiście nie mówię o przypadkach prawdziwych przestępstw, albo jak ktoś ma plecy, lub posmaruje).
Seks-maszyna
ASAKKU • 2014-08-23, 12:17
Babcia rzekła do Jasia:
- Pilnuj naszej kozy, potrafi zjeść wszystko, nawet miotłę.
Dziadek mruknął pod wąsem:
- Pewnie dlatego je te araby tak kochają... Seks-maszyny napędzane wszystkim.
Zapomniałem
erevisse • 2014-08-20, 8:58
- Dziadku, dlaczego Ci się nie trzęsie ręka? Przecież masz Parkinsona!
- O mosz ci los, zapomniałem. Cholerny Alzheimer.

Najlepszy komentarz (62 piw)
epilebzj • 2014-08-20, 11:57
@up albo raka trzustki i już nie żyje
Kosmos
Piotrek606 • 2014-08-17, 0:00
Babcia nijak nie może zapamiętać PIN-u do komórki, dziadek stale nosi przy sobie papierowy notes z numerami telefonów i wybiera je z klawiatury, stara ciotka przyświeca sobie komórką na zegarek, żeby sprawdzić czas...
Jakim cudem to pokolenie poleciało w kosmos?!
Najlepszy komentarz (138 piw)
C................l • 2014-08-17, 1:00
Może cię to zaskoczyć, ale poza twoją rodziną istnieją osoby całkiem inteligentne. Potrafią wytłumaczyć i rozwiązać skomplikowane zagadnienia z fizyki kwantowej, zapamiętać szereg cyfr na kilka lat i czytać zegarek wskazówkowy, czy nawet cyfrowy. Żart raczej mało zabawny. Idę się napić.
Do balona... rewolwerem 9mm

Najlepszy komentarz (118 piw)
karinata • 2014-08-07, 20:52
Aż mi się dowcip przypomniał:

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna...
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię:
Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...