Sceny miłe dla oka sadola najprawdopodobniej nagrano wczoraj, gdy zwolennicy Mohammeda Mursiego zgromadzili się pod budynkiem Gwardii Republikańskiej w Kairze. Według Bractwa Muzułmańskiego właśnie tam przetrzymywany jest były prezydent Egiptu. Wojsko otworzyło ogień do tłumu, zabijając co najmniej 40 osób i raniąc ponad 300. Nagrania BBC pokazują starcia oraz rannych zabieranych przez karetki pogotowia, ale nie jest jasne, czy nagrano je w tym samym czasie co ten film.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
#egipt
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wydawałoby się, że seks na przestrzeni wieków wyglądał zawsze tak samo. Nic bardziej mylnego. Każda epoka zmieniała podejście do seksualności człowieka. Dziś wcale nie jesteśmy tak bardzo rozwiąźli. Historia seksu to kronika rozkoszy ciała, ale i niebezpieczeństw. Za przyjemności ciała można było bardzo szybko zapłacić życiem, a co najmniej więzieniem lub potępieniem duszy. Nie było tak jednak w starożytnym Egipcie.
Egipskie wyzwolenie
W starożytnym Egipcie wierzono, że dusza żyje w zaświatach dopóty, dopóki ciało się nie rozpadło. Obowiązek dbania o mumię należał do męskiego potomka, zatem nic dziwnego, że starano się spłodzić syna do skutku. Mimo to Egipcjanie nie traktowali seksu jako tylko obowiązku religijnego. Traktowali go głównie jako rozrywkę i lekarstwo na nudę.
O egipskim seksie można śmiało powiedzieć, że był wyzwolony pod każdym względem. Największą swobodą cieszyły się kobiety, które mogły korzystać z życia do woli. W ich przypadku seks przedmałżeński nie stanowił nic niezwykłego. Podobnie jak przypadkowe przygody na jedną noc.
Panie mogły zapraszać do swej sypialni każdego, na kogo przyszła im ochota. Zwłaszcza jeśli partner był niższego stanu. Dobrze widzianym też było docenienie swego kochanka. Częstym było, że chłopi dzięki swym łóżkowym umiejętnościom zdobywali pozycję i wykształcenie. Wielu nadzorców gospodarstw rolnych przeszło właśnie taką drogę kariery.
Lekarskie zalecenie
Kolejną ciekawą rzeczą była możliwość usprawiedliwienia zdrady zaleceniem lekarskim. Egipcjanie uważali, że niezaspokojona chęć spółkowania doprowadza do choroby. Dlatego zalecano zamężnym kobietom, których mężowie wyjechali na wojnę, aby znalazły sobie na ten czas kochanka. Nikt nie czynił z tego skandalu. Była to normalna praktyka, którą zalecali medycy.
Podobnie wyglądała kwestia seksu przedmałżeńskiego. Nikt nie przejmował się wybrykami młodzieży uprawiającej seks w spichlerzach, czy nawet w sypialniach pod okiem rodziców.
Kontakt erotyczny pomiędzy młodymi uważano za całkowicie naturalny i pochwalano ich działania. Jedynie dbano o to by młodzi w chwili, gdy pojawi się nie do końca chciane dziecko oboje zajęli się jego wychowaniem. Egipcjanom bardzo zależało by dziecko znało oboje swoich rodziców. Jednak nie było to regułą.
Najstarszy zawód świata
W czasie kiedy kobiety przyjmowały swoich kochanków, mężczyźni mogli skorzystać z profesjonalnych usług w tak zwanych "domach piwa". Były to domy niedostępne dla młodzieży, a obfite w napoje alkoholowe i chętne dziewczęta. Każdy chętny mężczyzna mógł o każdej porze doby przyjść do "domu piwa" napić się do woli alkoholu i skorzystać z usług prostytutki. Płaciło się ryczałtem w zależności od ilości spędzonych w przybytku godzin.
Odwiedzanie lupanarów nie było zbyt bezpieczne. (Wiele odkrytych w ostatnich latach mumii posiadało ślady chorowania na rzeżączkę.) Mimo to cieszyły się wielkim powodzeniem. W domach publicznych nie było żadnego tabu. Można było uprawiać seks z dowolną liczbą partnerów, w dowolnych pozycjach.
Wszystko dzięki temu, że Egipcjanie nie znali pojęcia grzechu. Każdą perwersję traktowali jak normę. Wychodzili z założenia, że jeśli coś podoba się obojgu partnerów (lub większej ich liczbie), to nie jest to niczym dziwnym. W źródłach można znaleźć opisy aktów zoofilii, nekrofilii, czy sadomasochizmu. Każdą z tych przyjemności można było zaznać w "domach piwa".
Erotyka
Zmysłowe opisy igraszek można spotkać w praktycznie każdych egipskich dokumentach, wliczając w to traktaty religijne. Można było spotkać się z papirusami przedstawiającymi seks grupowy, pozycje niczym z kamasutry, czy też porady dotyczące antykoncepcji.
Źródło:
Agnieszka Krzemińska, Miłość w starożytnym Egipcie, Wydawnictwo PIW, Warszawa 2004
facet.interia.pl/seks-i-zwiazki/news-tak-zmienial-sie-swiat-seksu-egip...
Egipskie wyzwolenie
W starożytnym Egipcie wierzono, że dusza żyje w zaświatach dopóty, dopóki ciało się nie rozpadło. Obowiązek dbania o mumię należał do męskiego potomka, zatem nic dziwnego, że starano się spłodzić syna do skutku. Mimo to Egipcjanie nie traktowali seksu jako tylko obowiązku religijnego. Traktowali go głównie jako rozrywkę i lekarstwo na nudę.
O egipskim seksie można śmiało powiedzieć, że był wyzwolony pod każdym względem. Największą swobodą cieszyły się kobiety, które mogły korzystać z życia do woli. W ich przypadku seks przedmałżeński nie stanowił nic niezwykłego. Podobnie jak przypadkowe przygody na jedną noc.
Panie mogły zapraszać do swej sypialni każdego, na kogo przyszła im ochota. Zwłaszcza jeśli partner był niższego stanu. Dobrze widzianym też było docenienie swego kochanka. Częstym było, że chłopi dzięki swym łóżkowym umiejętnościom zdobywali pozycję i wykształcenie. Wielu nadzorców gospodarstw rolnych przeszło właśnie taką drogę kariery.
Lekarskie zalecenie
Kolejną ciekawą rzeczą była możliwość usprawiedliwienia zdrady zaleceniem lekarskim. Egipcjanie uważali, że niezaspokojona chęć spółkowania doprowadza do choroby. Dlatego zalecano zamężnym kobietom, których mężowie wyjechali na wojnę, aby znalazły sobie na ten czas kochanka. Nikt nie czynił z tego skandalu. Była to normalna praktyka, którą zalecali medycy.
Podobnie wyglądała kwestia seksu przedmałżeńskiego. Nikt nie przejmował się wybrykami młodzieży uprawiającej seks w spichlerzach, czy nawet w sypialniach pod okiem rodziców.
Kontakt erotyczny pomiędzy młodymi uważano za całkowicie naturalny i pochwalano ich działania. Jedynie dbano o to by młodzi w chwili, gdy pojawi się nie do końca chciane dziecko oboje zajęli się jego wychowaniem. Egipcjanom bardzo zależało by dziecko znało oboje swoich rodziców. Jednak nie było to regułą.
Najstarszy zawód świata
W czasie kiedy kobiety przyjmowały swoich kochanków, mężczyźni mogli skorzystać z profesjonalnych usług w tak zwanych "domach piwa". Były to domy niedostępne dla młodzieży, a obfite w napoje alkoholowe i chętne dziewczęta. Każdy chętny mężczyzna mógł o każdej porze doby przyjść do "domu piwa" napić się do woli alkoholu i skorzystać z usług prostytutki. Płaciło się ryczałtem w zależności od ilości spędzonych w przybytku godzin.
Odwiedzanie lupanarów nie było zbyt bezpieczne. (Wiele odkrytych w ostatnich latach mumii posiadało ślady chorowania na rzeżączkę.) Mimo to cieszyły się wielkim powodzeniem. W domach publicznych nie było żadnego tabu. Można było uprawiać seks z dowolną liczbą partnerów, w dowolnych pozycjach.
Wszystko dzięki temu, że Egipcjanie nie znali pojęcia grzechu. Każdą perwersję traktowali jak normę. Wychodzili z założenia, że jeśli coś podoba się obojgu partnerów (lub większej ich liczbie), to nie jest to niczym dziwnym. W źródłach można znaleźć opisy aktów zoofilii, nekrofilii, czy sadomasochizmu. Każdą z tych przyjemności można było zaznać w "domach piwa".
Erotyka
Zmysłowe opisy igraszek można spotkać w praktycznie każdych egipskich dokumentach, wliczając w to traktaty religijne. Można było spotkać się z papirusami przedstawiającymi seks grupowy, pozycje niczym z kamasutry, czy też porady dotyczące antykoncepcji.
Źródło:
Agnieszka Krzemińska, Miłość w starożytnym Egipcie, Wydawnictwo PIW, Warszawa 2004
facet.interia.pl/seks-i-zwiazki/news-tak-zmienial-sie-swiat-seksu-egip...
Tak się rozgania bydło
Najlepszy komentarz (74 piw)
O................p
• 2013-07-06, 14:03
Sądzę, że to rozwiązałoby problem skuteczniej.
Amenhotep IV - Echnaton − władca starożytnego Egiptu z XVIII dynastii, syn Amenhotepa III i królowej Teje. Źródła podają rozbieżne daty jego urodzenia, objęcia rządów i śmierci, m.in: 1375-1358 p.n.e. lub 1379-1367-1350 p.n.e., lub 1351-1334 p.n.e. Jego główną żoną była Nefertiti, najprawdopodobniej hurycka księżniczka, a inną Taduhepa. Do czasów śmierci Amenhotepa III ukazało się niewiele wzmianek na temat Amenhotepa IV, co stanowi jedną z zagadek tej postaci.
Przeprowadził reformę religijną, próbując na stałe wprowadzić henoteizm – odmianę politeizmu cechującą się wywyższeniem z pośród wielu bóstw jednego tylko: Atona (tzw. rewolucja amarneńska). Zadecydował o zamknięciu świątyń innych bogów. Kazał likwidować wszelkie ślady kultu Amona. Specjalne grupy kamieniarzy skuwały imię tego boga nawet z obelisków.
Nie do końca wiadomo, jak mu się to udało, lecz za swoich rządów, co prawda chwilowo, zreformował całą ideologię państwa (m.in. zabronił rzeźbienia w profilu, nakazując przedstawianie postaci w rzeczywistych wymiarach i proporcjach). Przeniósł stolicę z Teb do nowo wybudowanego miasta słońca Achetaton (dosł. Horyzont Atona), obecnego Tell el-Amarna. Faraon przyjął też nowe imię Echnaton (Blask Atona) zamiast dotychczasowego Amenhotep IV.
Reformy Echnatona miały również wymiar ekonomiczny. Zamknięcie świątyń i odebranie im majątków spowodowało upadek wypracowanego przez stulecia systemu gospodarczego. Były przyczyną wzrostu korupcji i obniżenia znaczenia lokalnej administracji, gdyż niszczenie dawnych struktur państwowych nie było połączone z budowaniem nowych. W ostatnich latach Echnaton rządził wraz ze współregentem o imieniu Semenechkare. Faraon zaniedbał dyplomację i politykę zagraniczną kraju na rzecz rozwoju religii, co w schyłkowym okresie rządów przyczyniło się do sytuacji skłaniającej kraj ku kryzysowi.
Po śmierci Echnatona reforma religijna upadła, nastąpił powrót do wiary w starych bogów, świątynie Atona zostały zniszczone, a ślady po Echnatonie starano się wymazać. Faraon został pochowany w Achetaton (dzisiejsze Tell el-Amarna), po nim rządy objął na krótko Semenchkare, a po nim Tutanchamon (pierwotnie Tutanchaton) - syn i zięć Echnatona, mąż i przyrodni brat jego córki Anchesenpaaton, później Anchesenamon.
Jedna z teorii tłumacząca specyficzny wygląd Amenhotepa IV, ukazany m.in. w rzeźbach, głosi, iż faraon chorował na zespół Marfana, dlatego miał charakterystycznie wydłużoną twarz, szerokie biodra oraz długie palce u nóg i u rąk. Teoria ta tłumaczyłaby również niewielką ilość wzmianek z czasów dzieciństwa faraona. Osoby z zespołem Marfana charakteryzuje m.in. słaba odporność immunologiczna, co wymaga czasem izolacji osób chorych, a w szczególności dzieci. Według innej teorii faraon był osobą androgyniczną.
Interesujący jest fakt, iż te niezwykłe cechy budowy ciała przyjęte zostały przez naród jako oznaka boskości i insygnia władzy do tego stopnia, że w sztuce końcowego okresu władania państwem słońca również rodzina faraona przedstawiana była z uwydatnieniem tych charakterystycznych cech, choć jak świadczą wcześniejsze dzieła (rzeźby i rysunki), nie przejawiali oni takich skłonności.
Kolejną ciekawostką jest sam fakt ukazywania faraona w otoczeniu "kochającej rodziny". Echnaton jak żaden inny faraon uwieczniany był w towarzystwie całej rodziny, co wcześniej, jak i później uważane było za niegodne osoby boskiej.
Istnieją przesłanki, które łączą postać Echnatona z judaizmem. Zarówno religia wprowadzona przez Echnatona, jak i wiara potomków Jakuba miały charakter monoteistyczny. Ważną wspólną cechą obu religii był także zakaz przedstawiania osoby boskiej. Także niektóre datowania czasu życia Mojżesza pokrywają się z czasami panowania tego faraona, prześladowanego pośmiertnie za wprowadzenie monoteizmu.
Przeprowadził reformę religijną, próbując na stałe wprowadzić henoteizm – odmianę politeizmu cechującą się wywyższeniem z pośród wielu bóstw jednego tylko: Atona (tzw. rewolucja amarneńska). Zadecydował o zamknięciu świątyń innych bogów. Kazał likwidować wszelkie ślady kultu Amona. Specjalne grupy kamieniarzy skuwały imię tego boga nawet z obelisków.
Nie do końca wiadomo, jak mu się to udało, lecz za swoich rządów, co prawda chwilowo, zreformował całą ideologię państwa (m.in. zabronił rzeźbienia w profilu, nakazując przedstawianie postaci w rzeczywistych wymiarach i proporcjach). Przeniósł stolicę z Teb do nowo wybudowanego miasta słońca Achetaton (dosł. Horyzont Atona), obecnego Tell el-Amarna. Faraon przyjął też nowe imię Echnaton (Blask Atona) zamiast dotychczasowego Amenhotep IV.
Reformy Echnatona miały również wymiar ekonomiczny. Zamknięcie świątyń i odebranie im majątków spowodowało upadek wypracowanego przez stulecia systemu gospodarczego. Były przyczyną wzrostu korupcji i obniżenia znaczenia lokalnej administracji, gdyż niszczenie dawnych struktur państwowych nie było połączone z budowaniem nowych. W ostatnich latach Echnaton rządził wraz ze współregentem o imieniu Semenechkare. Faraon zaniedbał dyplomację i politykę zagraniczną kraju na rzecz rozwoju religii, co w schyłkowym okresie rządów przyczyniło się do sytuacji skłaniającej kraj ku kryzysowi.
Po śmierci Echnatona reforma religijna upadła, nastąpił powrót do wiary w starych bogów, świątynie Atona zostały zniszczone, a ślady po Echnatonie starano się wymazać. Faraon został pochowany w Achetaton (dzisiejsze Tell el-Amarna), po nim rządy objął na krótko Semenchkare, a po nim Tutanchamon (pierwotnie Tutanchaton) - syn i zięć Echnatona, mąż i przyrodni brat jego córki Anchesenpaaton, później Anchesenamon.
Jedna z teorii tłumacząca specyficzny wygląd Amenhotepa IV, ukazany m.in. w rzeźbach, głosi, iż faraon chorował na zespół Marfana, dlatego miał charakterystycznie wydłużoną twarz, szerokie biodra oraz długie palce u nóg i u rąk. Teoria ta tłumaczyłaby również niewielką ilość wzmianek z czasów dzieciństwa faraona. Osoby z zespołem Marfana charakteryzuje m.in. słaba odporność immunologiczna, co wymaga czasem izolacji osób chorych, a w szczególności dzieci. Według innej teorii faraon był osobą androgyniczną.
Interesujący jest fakt, iż te niezwykłe cechy budowy ciała przyjęte zostały przez naród jako oznaka boskości i insygnia władzy do tego stopnia, że w sztuce końcowego okresu władania państwem słońca również rodzina faraona przedstawiana była z uwydatnieniem tych charakterystycznych cech, choć jak świadczą wcześniejsze dzieła (rzeźby i rysunki), nie przejawiali oni takich skłonności.
Kolejną ciekawostką jest sam fakt ukazywania faraona w otoczeniu "kochającej rodziny". Echnaton jak żaden inny faraon uwieczniany był w towarzystwie całej rodziny, co wcześniej, jak i później uważane było za niegodne osoby boskiej.
Istnieją przesłanki, które łączą postać Echnatona z judaizmem. Zarówno religia wprowadzona przez Echnatona, jak i wiara potomków Jakuba miały charakter monoteistyczny. Ważną wspólną cechą obu religii był także zakaz przedstawiania osoby boskiej. Także niektóre datowania czasu życia Mojżesza pokrywają się z czasami panowania tego faraona, prześladowanego pośmiertnie za wprowadzenie monoteizmu.
Imponujące egipskie budowle.
Armia grozi rządzącym islamistom. Może stanąć po stronie protestujących
Egipska armia ostrzegła w niedzielę, że jest gotowa interweniować, aby uchronić kraj przed "ciemnym tunelem" konfliktu wewnętrznego. Równo za tydzień planowane są wielkie protesty przeciwników związanego z islamistami prezydenta Mohammeda Mursiego.
Minister obrony Abd el-Fatah Said es-Sisi zaapelował do wszystkich egipskich partii politycznych, by wykorzystały nadchodzący tydzień do osiągnięcia porozumienia w celu zażegnania kryzysu.
Sisi zapowiedział, że wojsko nie pozwoli na "atak na wolę ludu" i ocenił, że "w społeczeństwie utrzymują się podziały, a ich trwanie stanowi zagrożenie dla Egiptu jako państwa".
Oświadczenie Sisiego sugeruje, że armia jest gotowa do interwencji po stronie przeciwników Mursiego, jeśli zostaną zaatakowani przez islamistycznych zwolenników szefa państwa.
W piątek dziesiątki tysięcy ludzi wzięły udział w Kairze w wiecu poparcia dla Mohammeda Mursiego; 30 czerwca przypada rocznica jego inauguracji jako szefa państwa.
Niedzielne oświadczenie należy do najbardziej zdecydowanych od przekazania przez wojskowych władzy Mursiemu i cywilnej administracji rok temu, w następstwie wyborów po obaleniu generała Hosniego Mubaraka w czasie rewolty ludowej na początku 2011 roku - zauważa agencja Reutera.
Hmm co moge dodać w sumie tyle, że ludzie zaczynają sobie zdawać sprawe z tego że "religia pokoju" jest wielkim zagrożeniem, tylko to wszystko to chyba za poźno. No i props za to, że armia i minister obrony w "ciemno za prezydentem" nie kroczą
Ynteria.peel
Egipska armia ostrzegła w niedzielę, że jest gotowa interweniować, aby uchronić kraj przed "ciemnym tunelem" konfliktu wewnętrznego. Równo za tydzień planowane są wielkie protesty przeciwników związanego z islamistami prezydenta Mohammeda Mursiego.
Minister obrony Abd el-Fatah Said es-Sisi zaapelował do wszystkich egipskich partii politycznych, by wykorzystały nadchodzący tydzień do osiągnięcia porozumienia w celu zażegnania kryzysu.
Sisi zapowiedział, że wojsko nie pozwoli na "atak na wolę ludu" i ocenił, że "w społeczeństwie utrzymują się podziały, a ich trwanie stanowi zagrożenie dla Egiptu jako państwa".
Oświadczenie Sisiego sugeruje, że armia jest gotowa do interwencji po stronie przeciwników Mursiego, jeśli zostaną zaatakowani przez islamistycznych zwolenników szefa państwa.
W piątek dziesiątki tysięcy ludzi wzięły udział w Kairze w wiecu poparcia dla Mohammeda Mursiego; 30 czerwca przypada rocznica jego inauguracji jako szefa państwa.
Niedzielne oświadczenie należy do najbardziej zdecydowanych od przekazania przez wojskowych władzy Mursiemu i cywilnej administracji rok temu, w następstwie wyborów po obaleniu generała Hosniego Mubaraka w czasie rewolty ludowej na początku 2011 roku - zauważa agencja Reutera.
Hmm co moge dodać w sumie tyle, że ludzie zaczynają sobie zdawać sprawe z tego że "religia pokoju" jest wielkim zagrożeniem, tylko to wszystko to chyba za poźno. No i props za to, że armia i minister obrony w "ciemno za prezydentem" nie kroczą
Ynteria.peel
Mojżesz jak Leonidas.
Widząc, że cenione są tu materiały dotyczące własnych zainteresowań, ja również taki wrzucę.Będzie to fragment mitologii staroegipskiej, która moim zdaniem idealnie tu pasuje.
Historia dotyczy sporu Horusa i Seta o władzę nad światem(Egiptem). Po kolejnej kłótni znowu ma być zwołany sąd bogów.Set na znak rozejmu zaprasza Horusa do siebie, by odpoczęli przed jutrzejszą rozprawą i akcja rusza[zedytuje trochę tekst, bo książka cytuje oryginalny archaiczny język, pozbawiony np. zapisu dialogowego]:
"O czasie wieczoru przygotowano dla nich łoże i położyli się.W nocy Set sprawił że jego członek stał się twardy.Wprowadził swój członek między pośladki Horusa.Horus włożył rękę pomiędzy swe pośladki i zebrał nasienie Seta.Po czym poszedł użalić się matce swej Izydzie.Otworzył swą rękę, ona zobaczyła nasienie Seta.Krzyknęła wielkim głosem,chwyciła swój miedziany nóż, ucięła jego rękę i wrzuciła do wody.Następnie zrobiła ręce zastępcze, po czym przyniosła inną słodką maść, posmarowała członek Horusowi,sprawiła, że stał się twardy,włożyła go do naczynia.Dokonała że nasienie jego wypłynęło.Rano Izyda poszła z nasieniem Horusa do ogrodu Seta.Zapytała ogrodnika Seta:
-Jaka jest jarzyna, którą Set je tutaj razem z tobą?
-On nie je tutaj ze mną innej jarzyny, oprócz sałaty.
Izyda dodała do niej nasienie Horusa.Set przybył,zgodnie ze swymi codziennymi zwyczajami,zjadł sałatę.Stał się ciężarny nasieniem Horusa.
(..)
Wtedy Set odezwał się[na sądzie potem]
-Dajcie mi urząd władcy ponieważ co się tyczy Horusa,ja zrobiłem jemu męską czynność.
Wtedy zakrzyknęła wielkim głosem Wielka Dziewiątka Bogów.Pluli w twarz Horusowi.Horus śmiał się z nich i złożył przysięgę:
-Wszystko co powiedział Set jest kłamstwem.Niech zostanie wywołane nasienie Seta,abyśmy zobaczyli skąd odpowie.
(...)
-Wyjdź na zewnątrz, nasienie Seta!
Ono odpowiedziało mu z bagien.Następnie Thot powiedział:
-Wyjdź na zewnątrz, nasienie Horusa!
-Skąd ja mam wyjść?-odpowiedziało ono.
-Wyjdź na zewnątrz przez ucho jego.
-Czy mam wyjść uchem jego,przecież jestem boskim płynem?
Na to Thot odpowiedział:
-Wyjdź na czubku jego głowy."
Potem nasienie wyszło i przewodniczący Thot zrobił sobie z niego aureolę.Horus wygrał, ale Set znowu miał to gdzieś.
Kapłanom staroegipskim należą się gratulacje za fantazję, bo to oni tworzyli i spisywali mity.
Historia dotyczy sporu Horusa i Seta o władzę nad światem(Egiptem). Po kolejnej kłótni znowu ma być zwołany sąd bogów.Set na znak rozejmu zaprasza Horusa do siebie, by odpoczęli przed jutrzejszą rozprawą i akcja rusza[zedytuje trochę tekst, bo książka cytuje oryginalny archaiczny język, pozbawiony np. zapisu dialogowego]:
"O czasie wieczoru przygotowano dla nich łoże i położyli się.W nocy Set sprawił że jego członek stał się twardy.Wprowadził swój członek między pośladki Horusa.Horus włożył rękę pomiędzy swe pośladki i zebrał nasienie Seta.Po czym poszedł użalić się matce swej Izydzie.Otworzył swą rękę, ona zobaczyła nasienie Seta.Krzyknęła wielkim głosem,chwyciła swój miedziany nóż, ucięła jego rękę i wrzuciła do wody.Następnie zrobiła ręce zastępcze, po czym przyniosła inną słodką maść, posmarowała członek Horusowi,sprawiła, że stał się twardy,włożyła go do naczynia.Dokonała że nasienie jego wypłynęło.Rano Izyda poszła z nasieniem Horusa do ogrodu Seta.Zapytała ogrodnika Seta:
-Jaka jest jarzyna, którą Set je tutaj razem z tobą?
-On nie je tutaj ze mną innej jarzyny, oprócz sałaty.
Izyda dodała do niej nasienie Horusa.Set przybył,zgodnie ze swymi codziennymi zwyczajami,zjadł sałatę.Stał się ciężarny nasieniem Horusa.
(..)
Wtedy Set odezwał się[na sądzie potem]
-Dajcie mi urząd władcy ponieważ co się tyczy Horusa,ja zrobiłem jemu męską czynność.
Wtedy zakrzyknęła wielkim głosem Wielka Dziewiątka Bogów.Pluli w twarz Horusowi.Horus śmiał się z nich i złożył przysięgę:
-Wszystko co powiedział Set jest kłamstwem.Niech zostanie wywołane nasienie Seta,abyśmy zobaczyli skąd odpowie.
(...)
-Wyjdź na zewnątrz, nasienie Seta!
Ono odpowiedziało mu z bagien.Następnie Thot powiedział:
-Wyjdź na zewnątrz, nasienie Horusa!
-Skąd ja mam wyjść?-odpowiedziało ono.
-Wyjdź na zewnątrz przez ucho jego.
-Czy mam wyjść uchem jego,przecież jestem boskim płynem?
Na to Thot odpowiedział:
-Wyjdź na czubku jego głowy."
Potem nasienie wyszło i przewodniczący Thot zrobił sobie z niego aureolę.Horus wygrał, ale Set znowu miał to gdzieś.
Kapłanom staroegipskim należą się gratulacje za fantazję, bo to oni tworzyli i spisywali mity.
Najlepszy komentarz (60 piw)
i................y
• 2013-05-31, 17:28
EDIT:
Przepraszam, po prostu nie mogłem się powstrzymać. Jako zadośćuczynienie pij.
(31 sierpnia 1995, Egipt) Sześcioro ludzi utopiło się w poniedziałek podczas próby uratowania kurczaka, który wpadł do studni. Osiemnastoletni farmer był pierwszym, który podjął się próby wyciągnięcia kurczaka ze studni o głębokości ok. 60 stóp. Utopił się, wciągnięty przez podkład studni pod wodę. Policjanci stwierdzili, że jego dwaj bracia i siostra, którzy nie potrafili zbyt dobrze pływać utopili się starając się mu pomóc. Potem, dwaj starsi farmerzy przyszli z pomocą, ale zostali wciągnięci pod wodę przez ten sam podkład...
Ciała sześciu ludzi zostały potem wydobyte ze studni w wiosce Nazlat Imara, 240 mil na południe od Kairu.
Kurczak też został wyciągnięty. Zywy...
Ciała sześciu ludzi zostały potem wydobyte ze studni w wiosce Nazlat Imara, 240 mil na południe od Kairu.
Kurczak też został wyciągnięty. Zywy...
Najlepszy komentarz (22 piw)
Precz_z_Preczem
• 2013-05-09, 16:33
A morał tej bajki jest krótki - kurczaki się wpierdala a nie ratuje.
To tak odnosząc się do tych zielonych animal-pojebów.
To tak odnosząc się do tych zielonych animal-pojebów.
Zwierzęta i tyle... Wywiad z reporterką, która relacjonowała wydarzenia w Egipcie w momencie ustąpienia Hosniego Mubaraka i... co ją tam spotkało w tłumie dziczy. Po tagach nie znalezione, jak było to wiadomo.[video]
[/video]
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jak sami są potraktowani swoim metodami to podnosi się larum o prawa człowieka oraz wartości demokratyczne ,które oni mają w dupie . Gdyby rządzili to pewnie wszyscy z manifestacji opozycyjnych zostali by zabici na miejscu .
Niech giną !