Ale mu nie pozwolono. Dublin,Irlandia
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#ekshibicjonizm
Ale mu nie pozwolono. Dublin,Irlandia
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Przez egzotycznego neurochirurga
Najlepszy komentarz (50 piw)
Myxxer
• 2023-12-14, 2:35
piterpiotrek napisał/a:
ale bym chciał komus zajebac a dawno tego nie zrobiłem błagał chce spotkac takiego człowieka na swojej dordze
Chcesz żeby sie na ciebie jakiś gość spuścił? Dziwny jesteś...
Zachciało mu się rozbierania.
Najlepszy komentarz (29 piw)
Rak.Odbytu
• 2023-10-23, 21:57
Ponieważ z filmu nic nie wynika, równie dobrze opis mógłby być: "Kierowcy taksówek biją uberowca żeby nie robił im konkurencji." Albo: "Kelnerzy dorwali klienta co jadł i nie płacił".
21 lipca, Legnica, okolice dworca PKP. Gość ponoć trafił to psychiatryka
Najlepszy komentarz (31 piw)
dOpieca
• 2023-07-23, 3:19
Na widok policji zacza walic konia
to hobby chyba dobrze się nie skończy...
Pewien pan w bawarskim Fürth doznał objawienia.
Zaczął pokrzykiwać: "myślcie o miłości i seksie, nic inne nie jest ważniejsze od miłości i seksu" itd.
Po jakimś czasie, gdy pojawiła się Policja, zaczął wyrzucać przez balkon swoje oszczędności,
w sumie na ulicy wylądowało około 27000 euro...
Po interwencji policji, nagi gościu został odwieziony do psychiatryka, a całą sumę pozbieranych z ulicy banknotów wpłacono na jego konto. Co ciekawe, nikt (!) nie połasił się nawet na jeden banknocik, BRAWA DLA Sąsiadów!
Zaczął pokrzykiwać: "myślcie o miłości i seksie, nic inne nie jest ważniejsze od miłości i seksu" itd.
Po jakimś czasie, gdy pojawiła się Policja, zaczął wyrzucać przez balkon swoje oszczędności,
w sumie na ulicy wylądowało około 27000 euro...
Po interwencji policji, nagi gościu został odwieziony do psychiatryka, a całą sumę pozbieranych z ulicy banknotów wpłacono na jego konto. Co ciekawe, nikt (!) nie połasił się nawet na jeden banknocik, BRAWA DLA Sąsiadów!
Nie próbuj tego w domu
Historia z pewnego portalu:
Na początek streszczę wam swoją życiową długotrwałą chujnię, którą opisywałem już jakiś czas temu: - kilka lat temu poznałem swoją dziewczynę - wszystko było świetnie - 3 lata temu rozchorowała się (chujnia nr 1) - od tamtego czasu nie uprawiamy seksu (chujnia nr 2) (NIEchujnia - przynajmniej mam pewność że mnie nie zdradza - sprawdziłem) - nie chcę jej zdradzać - brzydzę się prostytutkami, kochanka wydaję się zbyt ryzykowna (poruchałbym, ale może się wydać i rozwali mi to związek na którym mi zależy) - od nieruchania pojebało mi się w głowie i od roku jestem praktykującym ekshibicjonistą. Wyrobiłem się do tego stopnia że: - wiem kiedy odpuścić by nie denerwować zbytnio dziewczyn, które bardzo nie chcą takich ekscesów - miałem kilka przyjemnych sytuacji typu macanie drąga przez laskę, którą najwyraźniej podniecało ocieranie się w tłumie jak i kilka lasek, które patrzyły lubieżnie, albo śmiały się, ale potem z nimi rozmawiałem i traktowały to jako coś śmiesznego (jestem dość przystojny i kilka razy nawet usłyszałem że szkoda że jestem taki pojebany, bo jak byśmy poznali się normalnie to mogłoby nawet coś z tego być) Wczoraj miałem jednak totalnie popierdolony dzień. Wracałem do domu zupełnie pustym tramwajem. Dosiadła się jakaś dziewczyna, więc ja fujara na wierzch i sobie stoję. Ona się spojrzała i szybko odwróciła głowę - dotarło do mnie że ją wystraszyłem i schowałem sprzęt i odszedłem na drugi koniec tramwaju - stanąłem sobie przy drzwiach i chciałem się przesiąść do innego wagonu. Dojechaliśmy tak do przystanku - ona się podniosła i się do mnie uśmiecha. No to ja uśmiecham się do niej. Niestety coś mi ten uśmiech nie pasuje - taki szyderczy. Patrzę, a laska wyciąga gaz pieprzowy i celuje mi nim w twarz. Moja reakcja była natychmiastowa - kopniak w kolano i wykręcenie ręki - puszka z gazem upadła na ziemię. Zabrałem jej ten gaz i tutaj mógłby być koniec opowieści - mogłem uciec i to byłby koniec tej opowieści, ale nie... kurwa, jebany w dupę popierdolony debil odezwał się w mojej psychice. Jakiś wkurw i zbiór frustracji z całego życia wystrzelił ze mnie w jednej chwili. Cały ten gaz, który jej zabrałem wypsikałem jej prosto w ryj. Zaczęła się oczywiście dusić. Na szczęście nie miała tego gazu dużo, ale stałem nad nią kilkanaście sekund, trzymałem za wykręconą rękę i napieprzałem jej tym po ryju. Dwóch dresików z drugiego wagonu zobaczyło co się dzieje i wyruszyli pannie na pomoc, wtedy dopiero zacząłem spierdalać. Dresiki niby ubrane na sportowo, ale zostawiłem ich w tyle po przebiegnięciu przez podwórko między blokami. Nie wiem czy chcieli jakoś przycwaniakować i obejść mnie na około, czy zwyczajnie zabrakło im kondycji, ale dość szybko straciłem ich z oczu. Ciśnienie tak mi skoczyło że biegłem do samego domu. Mam strasznego kaca moralnego po tym wszystkim. Mam nadzieję że tej dziewczynie ostatecznie nie stało się nic trwałego, po za pocierpieniem od gazu. Chyba się sam zgłoszę na komisariat. Nie wiem nawet co mi grozi za to wszystko. Please poradźcie coś.
Na początek streszczę wam swoją życiową długotrwałą chujnię, którą opisywałem już jakiś czas temu: - kilka lat temu poznałem swoją dziewczynę - wszystko było świetnie - 3 lata temu rozchorowała się (chujnia nr 1) - od tamtego czasu nie uprawiamy seksu (chujnia nr 2) (NIEchujnia - przynajmniej mam pewność że mnie nie zdradza - sprawdziłem) - nie chcę jej zdradzać - brzydzę się prostytutkami, kochanka wydaję się zbyt ryzykowna (poruchałbym, ale może się wydać i rozwali mi to związek na którym mi zależy) - od nieruchania pojebało mi się w głowie i od roku jestem praktykującym ekshibicjonistą. Wyrobiłem się do tego stopnia że: - wiem kiedy odpuścić by nie denerwować zbytnio dziewczyn, które bardzo nie chcą takich ekscesów - miałem kilka przyjemnych sytuacji typu macanie drąga przez laskę, którą najwyraźniej podniecało ocieranie się w tłumie jak i kilka lasek, które patrzyły lubieżnie, albo śmiały się, ale potem z nimi rozmawiałem i traktowały to jako coś śmiesznego (jestem dość przystojny i kilka razy nawet usłyszałem że szkoda że jestem taki pojebany, bo jak byśmy poznali się normalnie to mogłoby nawet coś z tego być) Wczoraj miałem jednak totalnie popierdolony dzień. Wracałem do domu zupełnie pustym tramwajem. Dosiadła się jakaś dziewczyna, więc ja fujara na wierzch i sobie stoję. Ona się spojrzała i szybko odwróciła głowę - dotarło do mnie że ją wystraszyłem i schowałem sprzęt i odszedłem na drugi koniec tramwaju - stanąłem sobie przy drzwiach i chciałem się przesiąść do innego wagonu. Dojechaliśmy tak do przystanku - ona się podniosła i się do mnie uśmiecha. No to ja uśmiecham się do niej. Niestety coś mi ten uśmiech nie pasuje - taki szyderczy. Patrzę, a laska wyciąga gaz pieprzowy i celuje mi nim w twarz. Moja reakcja była natychmiastowa - kopniak w kolano i wykręcenie ręki - puszka z gazem upadła na ziemię. Zabrałem jej ten gaz i tutaj mógłby być koniec opowieści - mogłem uciec i to byłby koniec tej opowieści, ale nie... kurwa, jebany w dupę popierdolony debil odezwał się w mojej psychice. Jakiś wkurw i zbiór frustracji z całego życia wystrzelił ze mnie w jednej chwili. Cały ten gaz, który jej zabrałem wypsikałem jej prosto w ryj. Zaczęła się oczywiście dusić. Na szczęście nie miała tego gazu dużo, ale stałem nad nią kilkanaście sekund, trzymałem za wykręconą rękę i napieprzałem jej tym po ryju. Dwóch dresików z drugiego wagonu zobaczyło co się dzieje i wyruszyli pannie na pomoc, wtedy dopiero zacząłem spierdalać. Dresiki niby ubrane na sportowo, ale zostawiłem ich w tyle po przebiegnięciu przez podwórko między blokami. Nie wiem czy chcieli jakoś przycwaniakować i obejść mnie na około, czy zwyczajnie zabrakło im kondycji, ale dość szybko straciłem ich z oczu. Ciśnienie tak mi skoczyło że biegłem do samego domu. Mam strasznego kaca moralnego po tym wszystkim. Mam nadzieję że tej dziewczynie ostatecznie nie stało się nic trwałego, po za pocierpieniem od gazu. Chyba się sam zgłoszę na komisariat. Nie wiem nawet co mi grozi za to wszystko. Please poradźcie coś.
Najlepszy komentarz (45 piw)
_................_
• 2014-01-25, 11:31
backspace napisał/a:
na co choruje twoja dziewczyna, że aż nie może uprawiać seksu? od 3 lat?
Podobno miała problemy z prostatą i już jej nie staje.
Po erekcji pozostały tylko chujowe wspomnienia.
Nazywam to Blackshot*
*Od Łaciny, Black - Murzyn; Shot - Wystrzał; Blackshot - Murzyński wytrysk.
*Od Łaciny, Black - Murzyn; Shot - Wystrzał; Blackshot - Murzyński wytrysk.
Mały gif pokazujący pewne prawidłowości na tym świecie
Najlepszy komentarz (35 piw)
soqu1
• 2012-11-27, 18:57
jak zwykle brawurowa akcja policji
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów